lekarz Grażyna Misztalewska

Zdecydowanie nie polecam. Doktor opryskliwa, oschła i odpowiada z wyrzutami na pytania. Szłam zestresowana idąc na wizytę, wiedząc, że spotkam się z nieprzyjemnym traktowaniem. Brak zrozumienia dla problemów oraz nieprzyjemne komentarze. Czułam się gorzej po wizytach niż przed.

Zdecydowanie nie polecam. Doktor opryskliwa, oschła i odpowiada z wyrzutami na pytania. Szłam zestresowana idąc na wizytę, wiedząc, że spotkam się z nieprzyjemnym traktowaniem. Brak zrozumienia dla problemów oraz nieprzyjemne komentarze. Czułam się gorzej po wizytach niż przed.

Chcę wierzyć, że leczenie psychiatryczne może odbywać się w atmosferze szacunku do pacjenta, dlatego zmieniłam przychodnię i lekarza po tym, jak na kolejnej wizycie u p. doktor płakałam na parkingu aż do wymiotów. Upokarzanie pacjenta, przeinaczanie słów, krzyczenie na pacjenta ("Dlaczego niby boi się tu pani przychodzić? A co to, krzywda się pani dzieje?! No, odpowiada!") a nawet komentowanie wizyty i leczenia z rejestratorką, która wlazła do gabinetu bez pukania (!!)... Minęło wiele tygodni, ale dalej aż się trzęsę jak o tym piszę. Nie poszłam do psychiatry, by ktoś mnie ...

Chcę wierzyć, że leczenie psychiatryczne może odbywać się w atmosferze szacunku do pacjenta, dlatego zmieniłam przychodnię i lekarza po tym, jak na kolejnej wizycie u p. doktor płakałam na parkingu aż do wymiotów. Upokarzanie pacjenta, przeinaczanie słów, krzyczenie na pacjenta ("Dlaczego niby boi się tu pani przychodzić? A co to, krzywda się pani dzieje?! No, odpowiada!") a nawet komentowanie wizyty i leczenia z rejestratorką, która wlazła do gabinetu bez pukania (!!)... Minęło wiele tygodni, ale dalej aż się trzęsę jak o tym piszę. Nie poszłam do psychiatry, by ktoś mnie głaskał po głowie - ale też nie po to, by czuć się upokorzona i bezbronna w starciu z lekarzem, który odreagowuje na pacjentach.

Jest super lekarz tylko że niektóre Panie baby chciałyby żeby jej Pani doktor poświęciła pół dnia,i słuchali ich wywodów i dolegliwości.Pani doktor jest Pani super lekarze!

Jest super lekarz tylko że niektóre Panie baby chciałyby żeby jej Pani doktor poświęciła pół dnia,i słuchali ich wywodów i dolegliwości.Pani doktor jest Pani super lekarze!

Nie polecam tej lekarki z dwóch powodów. W czasie terapii zgłaszałam pani doktor kilkukrotnie, że czuje się osłabiona, wręcz bez siły na codzienne życie, ale nie z przyczyn choroby, którą próbowano mi wmówić ... Czułam się na tyle źle, że zaczęłam podejmować własne próby dowiedzenia się, co mi jest skoro lekarka to bagatelizowała, zwalając winę na moją chorobę i leki które muszę obowiązkowo brać z tego powodu. Poszłam do lekarza rodzinnego i poskarżyłam się, tzn. poprosiłam o kompleks badań ogólnych (których mimo tak długiego leczenia, ponad rok, pani doktor nawet ...

Nie polecam tej lekarki z dwóch powodów. W czasie terapii zgłaszałam pani doktor kilkukrotnie, że czuje się osłabiona, wręcz bez siły na codzienne życie, ale nie z przyczyn choroby, którą próbowano mi wmówić ... Czułam się na tyle źle, że zaczęłam podejmować własne próby dowiedzenia się, co mi jest skoro lekarka to bagatelizowała, zwalając winę na moją chorobę i leki które muszę obowiązkowo brać z tego powodu. Poszłam do lekarza rodzinnego i poskarżyłam się, tzn. poprosiłam o kompleks badań ogólnych (których mimo tak długiego leczenia, ponad rok, pani doktor nawet nie zleciła). I okazało się, że ... mam lekką anemię (niedobór żelaza) przy prawidłowej wadze ! Zwykła suplementacja, zdrowa dieta bogata w żelazo, ruch na świeżym powietrzu i po osłabieniu ani śladu. Czuje się jak nowonarodzona :)
Drugi powód to ten, że ta pani mimo skrzętnego zapisywania na komputerze każdej naszej wizyty, jednej nie zapisała z przyczyn awarii technicznej sieci internetowej, a mi zarzuciłam przy kolejnej wizycie, że uciekam od terapii i poinformowała o tym mojego opiekuna. Niedorzeczność. Mimo prób wytłumaczenia, że byłam na każdej wizycie, tej pani nie udało się przekonać. Bardzo uparta, bezkompromisowa kobieta, uważa, że pacjent powinien być podporządkowany i potulnie przyjmować każdą opinie lekarską, nawet jeśli nie ma ku temu potwierdzenia w badaniach medycznych ... Lekarz starej daty, relikt. Zdecydowanie nie polecam.

U Pani doktor leczę się od marca. I z ręką na sercu nie mogę jej polecić. Kilkukrotnie miały miejsce sytuacje, w których Pani doktor bezpodstawnie rzucała wobec mnie oskarżenia, że kłamię (nie mogłam się do gabinetu dodzwonić, zaś zdaniem p. doktor mogłam i sobie wymyślam), czy też że nie chcę brać przepisywanych leków (które inny lekarz pod nieobecność p. doktor zalecił odstawić). Pani doktor w sposób nieetyczny próbowała narzucać mi miejsce, w którym mam podjąć psychoterapię, a na informację, iż podjęłam ją w miejscu z wyboru i u psychoterapeuty, z ...

U Pani doktor leczę się od marca. I z ręką na sercu nie mogę jej polecić. Kilkukrotnie miały miejsce sytuacje, w których Pani doktor bezpodstawnie rzucała wobec mnie oskarżenia, że kłamię (nie mogłam się do gabinetu dodzwonić, zaś zdaniem p. doktor mogłam i sobie wymyślam), czy też że nie chcę brać przepisywanych leków (które inny lekarz pod nieobecność p. doktor zalecił odstawić). Pani doktor w sposób nieetyczny próbowała narzucać mi miejsce, w którym mam podjąć psychoterapię, a na informację, iż podjęłam ją w miejscu z wyboru i u psychoterapeuty, z którym się dogaduję zostałam zrugana jak dziecko. Pani doktor do tej pory nie odpowiedziała wprost z powodu jakiej choroby przyjmuję leki. Również za wysoce nieetyczne uważam zachowanie P. Doktor, która wysłuchała mnie tylko na pierwszej wizycie, zaś zgłaszając inne dolegliwości czy lęki krzyczała i nakazywała podjęcie terapii w jednostce, w której pracuje. p. Doktor nie nadaje się moim zdaniem do pracy z pacjentem. Wiedzy p. Doktor podważać nie będę, bo rzetelnych podstaw do tego nie mam, ale w leczeniu psychiatrycznym liczy się zaufanie, otwartość, szczerość. Tego u p. Doktor nie da się odnaleźć. Osobiście boję się z nią rozmawiać, a każda wizyta czy telewizyta jest ogromnym stresem, i więcej z jej usług nie skorzystam.

Pani Doktor to chyba jest z przypadku. Nie właściwa osobą na nie właściwym miejscu. Wszystkim odradzam wizyty u tej Pani. Potrafi drwić z ludzkich problemów i wizyta w tym gabinecie zamiast pomóc tylko pogłębia dolegliwości. Ordynarne podjęcie i kpina z pacjenta. Stanowczo omijać szerokim łukiem gabinet.

Pani Doktor to chyba jest z przypadku. Nie właściwa osobą na nie właściwym miejscu. Wszystkim odradzam wizyty u tej Pani. Potrafi drwić z ludzkich problemów i wizyta w tym gabinecie zamiast pomóc tylko pogłębia dolegliwości. Ordynarne podjęcie i kpina z pacjenta. Stanowczo omijać szerokim łukiem gabinet.

Do tej "Pani Doktor" psa nawet bym nie wysłała! Zimna,oschła, z pretensjami wręcz bym powiedziała! Szok ! Myślę że ta Pani minęła się z powołaniem, z pewnością nie powinna pomagać innym.

Do tej "Pani Doktor" psa nawet bym nie wysłała!
Zimna,oschła, z pretensjami wręcz bym powiedziała! Szok ! Myślę że ta Pani minęła się z powołaniem, z pewnością nie powinna pomagać innym.

Mam wrazenie, ze czas swietnosci tej pani juz minal, powinna sie pogodzic ze swym wiekiem i przejsc na emeryture. Opryskliwa, niemila, poswiecony czas rownal sie ilosci potrzebnej do wypisania recepty. Mam watpliwosci co do jej inteligencji, na moje stwierdzenie "czeste nudnosci" nie wiedziala co to oznacza. W koncu palnela, czy mi aby nie chodzi o czeste nudzenie sie. Nie skomentuje tego. Mam wrazenie, ze to dinozaur w tej przychodni.

Mam wrazenie, ze czas swietnosci tej pani juz minal, powinna sie pogodzic ze swym wiekiem i przejsc na emeryture. Opryskliwa, niemila, poswiecony czas rownal sie ilosci potrzebnej do wypisania recepty.
Mam watpliwosci co do jej inteligencji, na moje stwierdzenie "czeste nudnosci" nie wiedziala co to oznacza. W koncu palnela, czy mi aby nie chodzi o czeste nudzenie sie.
Nie skomentuje tego.
Mam wrazenie, ze to dinozaur w tej przychodni.

Bardzo dobry lekarz. Naprawde mozna sie wyrzalic ze wszytskiego, nie dość że wyslucha (co rzadko sie zdarza u psychiatry) To doradzi. Nie trzeba za duzo narzekac i sie uzalać nad sobą, to naparwde można sie dobrze dogadać. Nikt nie lubi sluchac jak mi zle jak mi nie dobrze, nie chce żyć. To idz do szpitala!

Bardzo dobry lekarz. Naprawde mozna sie wyrzalic ze wszytskiego, nie dość że wyslucha (co rzadko sie zdarza u psychiatry) To doradzi. Nie trzeba za duzo narzekac i sie uzalać nad sobą, to naparwde można sie dobrze dogadać. Nikt nie lubi sluchac jak mi zle jak mi nie dobrze, nie chce żyć. To idz do szpitala!

Zdecydowanie polecam. Dzisiaj w szpitalach trudno o odpowiednią opiekę medyczną, ta Pani potrafi naprawdę pomóc swoim pacjentom.

Zdecydowanie polecam. Dzisiaj w szpitalach trudno o odpowiednią opiekę medyczną, ta Pani potrafi naprawdę pomóc swoim pacjentom.