dr Grażyna Rogowska

Zarozumiała i humorzasta. Nie docieka przyczyn tylko przypudruje objawy. Myli jednostki chorobowe. Blizny potrądzikowe to dla niej łupież pstry. Strasznie zdziwiona, że leki które przepisuje mają skutki uboczne, które próbuje zrzucić na jakąś bliżej nieokreśloną "niestrawność".

Zarozumiała i humorzasta. Nie docieka przyczyn tylko przypudruje objawy. Myli jednostki chorobowe. Blizny potrądzikowe to dla niej łupież pstry. Strasznie zdziwiona, że leki które przepisuje mają skutki uboczne, które próbuje zrzucić na jakąś bliżej nieokreśloną "niestrawność".

Bardzo sumienna i dokladna lekarka. Komkretna, nie przepisuje bezmyślnie lekarstw, zawsze kieruje na dodatkowe badania. Świetna pamięć, indywidualne podejście do każdego pacjenta. Przez swoją dokładność i konkretność wydaje się, że nie słucha pacjenta lub, że jest niemiła. A jest skupiona na pracy i nie daję się pacjentom manipulować.

Bardzo sumienna i dokladna lekarka. Komkretna, nie przepisuje bezmyślnie lekarstw, zawsze kieruje na dodatkowe badania. Świetna pamięć, indywidualne podejście do każdego pacjenta. Przez swoją dokładność i konkretność wydaje się, że nie słucha pacjenta lub, że jest niemiła. A jest skupiona na pracy i nie daję się pacjentom manipulować.

Pani doktor bardzo konkretna i dokładna. Zawsze przebada, posprawdza, przeanalizuje wyniki. Poświęca sporo czasu pacjentowi, dlatego często jest opóźnienie. Nigdy nie miałam problemu ze skierowaniem na jakieś badania. Trafne diagnozy.

Pani doktor bardzo konkretna i dokładna. Zawsze przebada, posprawdza, przeanalizuje wyniki. Poświęca sporo czasu pacjentowi, dlatego często jest opóźnienie. Nigdy nie miałam problemu ze skierowaniem na jakieś badania. Trafne diagnozy.

Tej Pani nie można nazwać lekarzem, zawsze bagatelizuje problem, na badania nie chce kierować, wielokrotne durne pytanie lekarza "po co ci te badania, młoda jesteś", cytując dalej "jak chce to moge sobie zrobić badanie krwii sama, przecież to tylko 7 zł"... no może jakby mnie Pani pseudo lekarz kierowała to uniknęłabym wielu obecnych problemów mimo młodego wieku. Przychodzisz do niej chory? Po co? Dopiero jak objawy są poważne to się przychodzi, a nie jak się choroba rozwija. Ileż to razy uslyszałam... Bo przecież lepiej leczyć jak już ledwo żyjesz niż ...

Tej Pani nie można nazwać lekarzem, zawsze bagatelizuje problem, na badania nie chce kierować, wielokrotne durne pytanie lekarza "po co ci te badania, młoda jesteś", cytując dalej "jak chce to moge sobie zrobić badanie krwii sama, przecież to tylko 7 zł"... no może jakby mnie Pani pseudo lekarz kierowała to uniknęłabym wielu obecnych problemów mimo młodego wieku. Przychodzisz do niej chory? Po co? Dopiero jak objawy są poważne to się przychodzi, a nie jak się choroba rozwija. Ileż to razy uslyszałam... Bo przecież lepiej leczyć jak już ledwo żyjesz niż zanim się choroba całkiem rozkręci. Bo może leki przepisać i zarobić. Jeśli już to przepisuje dokładnie te same 3 leki na wszystko. Okropność. Bardzo nie polecam

Musze zmienic lekarza!!! Ona nie umie leczyc!!! Jest okropnie ordynarna. Drugi raz w ciagu miesiaca mam zapalenie oskrzeli a ta twierdzi ze nie jestem az tak chora!!!!

Musze zmienic lekarza!!! Ona nie umie leczyc!!! Jest okropnie ordynarna. Drugi raz w ciagu miesiaca mam zapalenie oskrzeli a ta twierdzi ze nie jestem az tak chora!!!!