lekarz Halina Żóraw

Pełen profesjonalizm. Trafna diagnoza. Brawo za odwagę w czasach Covidu i przyjęcie w weekend. Po 2 teleporadach, w końcu trafiłem do Pani doktor i udało się zdiagnozować bakteryjne zakażenie i zapisać antybiotyk. Gorąco polecam.

Pełen profesjonalizm. Trafna diagnoza. Brawo za odwagę w czasach Covidu i przyjęcie w weekend. Po 2 teleporadach, w końcu trafiłem do Pani doktor i udało się zdiagnozować bakteryjne zakażenie i zapisać antybiotyk. Gorąco polecam.

Najlepsza pani doktor z jaką miałam okazję się zetknąć. Bada pacjenta ze wszystkich stron i zapisuje konkretne leki, które działają na konkretną dolegliwość. Jest fachowa i bardzo miła. Jest naszym lekarzem rodzinnym, godnym zaufania i polecenia

Najlepsza pani doktor z jaką miałam okazję się zetknąć. Bada pacjenta ze wszystkich stron i zapisuje konkretne leki, które działają na konkretną dolegliwość. Jest fachowa i bardzo miła. Jest naszym lekarzem rodzinnym, godnym zaufania i polecenia

korzystam z "usług" Pani doktor od wielu lat. Leczę u niej moje dzieci. jak tylko był problem z uszami czy też częstymi zachorowaniami moich synów jechałam do Niej. Diagnoza zawsze była trafna. Starszemu synowi wstrzymywała konieczność wycięcia migdałków twierdząc, że wyrośnie z chorowanie - i dokładnie tak się stało. Młodszy syn też chorował, jednak u Niego stwierdziła, że nie ma innego wyjścia i trzeba je wyciąć. Potwierdzono to w szpitalu. Polecam Panią doktor. Jest kompetentna i dobrze leczy.

korzystam z "usług" Pani doktor od wielu lat. Leczę u niej moje dzieci. jak tylko był problem z uszami czy też częstymi zachorowaniami moich synów jechałam do Niej.
Diagnoza zawsze była trafna.
Starszemu synowi wstrzymywała konieczność wycięcia migdałków twierdząc, że wyrośnie z chorowanie - i dokładnie tak się stało.
Młodszy syn też chorował, jednak u Niego stwierdziła, że nie ma innego wyjścia i trzeba je wyciąć. Potwierdzono to w szpitalu.
Polecam Panią doktor. Jest kompetentna i dobrze leczy.

Wybrałem się do pani doktor z powodu nawracających angin (co najmniej kilka rocznie). Nawet nie raczyła zajrzeć w gardło, nachyliła się ledwo nade mną, po czym zawyrokowała "grzybica gardła" i przepisała mi jakieś pastylki homeopatyczne (które - nie wiem czemu - kupiłem, zamiast tego mogłem zainwestować w kostki cukru). Oczywiście po dwóch tygodniach po raz kolejny pojawił się nalot na gardle i angina. Poszedłem do innego lekarza, który stwierdził, że z migdałków bez przerwy sączy się ropa i polecił ich usunięcie. Przez całą wizytę dr Żóraw zachowywała się tak, jakbym ...

Wybrałem się do pani doktor z powodu nawracających angin (co najmniej kilka rocznie). Nawet nie raczyła zajrzeć w gardło, nachyliła się ledwo nade mną, po czym zawyrokowała "grzybica gardła" i przepisała mi jakieś pastylki homeopatyczne (które - nie wiem czemu - kupiłem, zamiast tego mogłem zainwestować w kostki cukru). Oczywiście po dwóch tygodniach po raz kolejny pojawił się nalot na gardle i angina. Poszedłem do innego lekarza, który stwierdził, że z migdałków bez przerwy sączy się ropa i polecił ich usunięcie.
Przez całą wizytę dr Żóraw zachowywała się tak, jakbym przeszkodził jej w jakimś niezwykle ważnym zajęciu, na każde moje pytanie reagowała wzdychaniem, wywracała oczami. Poświęciła mi około 2 minut, po czym - tak to odczułem - wyprosiła mnie z gabinetu.
Zdecydowanie odradzam.