Wczoraj teściowa (wiek 80 lat) miała umówioną wizytę która została wyznaczona w wypisie. Vanmed zawiózł teściową do poradni w szpitalu w danym dniu na wyznaczona godzinę po czym okazało się,że lekarza nie ma o czym nie poinformowano jej nawet telefonicznie. Gdzie tutaj szacunek do pacjenta? W tym czasie vandem pojechał na darmo.