dr Izabela Wolny

Nie polecam, nie kompetentna, ewidentnie nie chce się jej leczyć, robi łaskę że przyjmie dziecko z nagłym przypadkiem (gorączką, bólem ucha, wymiotami)odmawia przyjęcia i każe szukać pomocy w NFZ. lecząc moje dziecko - podczas wizyty kontrolnej powiedziała że ucho zdrowe a za dwa dni wróciłam na szczęście do innej Pani doktor, które mimo iż nie przyjmuje dzieci zajęła się moim dzieckiem i która stwierdziła obustronne zapalenie uszu.Nigdy nie zapomnę miny Pani doktor jak zobaczyła co moje dziecko ma w uszach po rzekomym leczeniu przez dr wolny. Efekt opłakany po leczeniu ...

Nie polecam, nie kompetentna, ewidentnie nie chce się jej leczyć, robi łaskę że przyjmie dziecko z nagłym przypadkiem (gorączką, bólem ucha, wymiotami)odmawia przyjęcia i każe szukać pomocy w NFZ. lecząc moje dziecko - podczas wizyty kontrolnej powiedziała że ucho zdrowe a za dwa dni wróciłam na szczęście do innej Pani doktor, które mimo iż nie przyjmuje dzieci zajęła się moim dzieckiem i która stwierdziła obustronne zapalenie uszu.Nigdy nie zapomnę miny Pani doktor jak zobaczyła co moje dziecko ma w uszach po rzekomym leczeniu przez dr wolny. Efekt opłakany po leczeniu antybiotykiem ucho(leczone wcześniej przez dr Wolny) nadal brzydkie, kataralne - teraz czekają mała zabiegi, a w razie niepowodzenia drenaż.
Żenada taki lekarz nie powinien leczyć ludzi co najwyżej bydło gdyż bardziej szkodzi niż pomaga.
Drogie mamy nie chodźcie do niej z własnymi dziećmi jeśli chcecie wyleczyć a nie zaleczyć bolące uszka waszych dzieci. to nie pierwszy taki przypadek -mojej znajomej syn przeszedł dokładnie to samo
Aż trudno uwierzyć że kiedyś było dobrym laryngologiem, dziś nieuprzejma i nieczuła na cierpienia naszych maluchów