lekarz Jadwiga Witkowska

Byłam leczona przez "dr" Witkowską jako dziecko, wtedy przyjmowała pacjentów w Szptalu dziecięcym na Skarpie. Wizyta wyglądała tak, ze mierzyła mi szyję cm i przepisywała Euthyrox. Brałam te tabletki przez kilka lat. Dwa razy w ciągu leczenia skierowała mnie na pobranie krwi. Nigdy nie zleciła USG tarczycy. Gdy skończyłam 18 lat zrobiłam sobie USG prywatnie. Lekarz, który odczytał wyniki badania powiedział mi, ze nie wie na co byłam leczona przez tyle lat, ale napewno nie na tarczycę. Nie polecam tej Pani, uważam, ze ktos powienien się nią w końcu zając ...

Byłam leczona przez "dr" Witkowską jako dziecko, wtedy przyjmowała pacjentów w Szptalu dziecięcym na Skarpie. Wizyta wyglądała tak, ze mierzyła mi szyję cm i przepisywała Euthyrox. Brałam te tabletki przez kilka lat. Dwa razy w ciągu leczenia skierowała mnie na pobranie krwi. Nigdy nie zleciła USG tarczycy. Gdy skończyłam 18 lat zrobiłam sobie USG prywatnie. Lekarz, który odczytał wyniki badania powiedział mi, ze nie wie na co byłam leczona przez tyle lat, ale napewno nie na tarczycę. Nie polecam tej Pani, uważam, ze ktos powienien się nią w końcu zając i odebrac uprawnienia skoro tyle poświadcza jej niekompetencje.

Porażka!!!! Pierwszy raz spotkałam takiego lekarza. Jedyne co sie dowiedziałam podczas mojej pierwszej wizyty to to ze następna w lipcu i wynik tsh na własny koszt. Powiedziałam ze chce starać sie o dziecko to usłyszałam ze bede miała problem!!!! Nie polecam

Porażka!!!! Pierwszy raz spotkałam takiego lekarza. Jedyne co sie dowiedziałam podczas mojej pierwszej wizyty to to ze następna w lipcu i wynik tsh na własny koszt. Powiedziałam ze chce starać sie o dziecko to usłyszałam ze bede miała problem!!!! Nie polecam

właśnie tak ocenia tego lekarza chodze tam już od paru lat i właśnie tak oceniam jak naprzykłąd karze dzwonić z wynikami

właśnie tak ocenia tego lekarza chodze tam już od paru lat i właśnie tak oceniam jak naprzykłąd karze dzwonić z wynikami

Leczyłam się prywatnie u pani Witkowskiej.Kiedy okazało się ze po zmianie dawkowania leku moje wyniki się pogorszyły a do kolejnej wizyty pozostało 3,5 tygodnia, postanowiłam zadzwonić do pani doktor i spytać ją co mam zrobić( wspomnę tylko,że jestem w 5 miesiącu ciąży i wyniki są bardzo ważne dla stanu zdrowia dziecka). Pani Witkowska była oburzona tym że mam czelność do niej dzwonić i powiedziała, że przez telefon mi nie odpowie, bo to jest porada za którą trzeba zapłacić. zadzwoniłam drugi raz i nagrałam się na pocztę, że ja z usług ...

Leczyłam się prywatnie u pani Witkowskiej.Kiedy okazało się ze po zmianie dawkowania leku moje wyniki się pogorszyły a do kolejnej wizyty pozostało 3,5 tygodnia, postanowiłam zadzwonić do pani doktor i spytać ją co mam zrobić( wspomnę tylko,że jestem w 5 miesiącu ciąży i wyniki są bardzo ważne dla stanu zdrowia dziecka). Pani Witkowska była oburzona tym że mam czelność do niej dzwonić i powiedziała, że przez telefon mi nie odpowie, bo to jest porada za którą trzeba zapłacić. zadzwoniłam drugi raz i nagrałam się na pocztę, że ja z usług tej pani rezygnuje.

Ze zdiagnozowanym guzem tarczycy, bez mozliwosci radioterapii , pani doktor stanowczo odradzila wykonania operacji, podajac za przyczyne mozliwosc zarazenia rzerzaczka ( choroba weneryczna). Swoim zachowaniem sugerowala ``uiszczenie oplaty`` za wystawienie skierowania na operacje mowiac ze jak dojzeje do operacji to mam wrocic i wtedy porozmawiamy. W trakcie wizyty byla nieuprzejma, na zadawane pytania nie udzielala odpowiedzi, bardzo zniechecajac do zadawania nastepnych a po informacje odsylala do internetu.Co za lekarz odsyla po informacje do internetu??? Z tego wynika obalenie mitu, ze dyplomu nie mozna kupic!!! Dodam tylko ze inny lekarz nastepnego ...

Ze zdiagnozowanym guzem tarczycy, bez mozliwosci radioterapii , pani doktor stanowczo odradzila wykonania operacji, podajac za przyczyne mozliwosc zarazenia rzerzaczka ( choroba weneryczna). Swoim zachowaniem sugerowala ``uiszczenie oplaty`` za wystawienie skierowania na operacje mowiac ze jak dojzeje do operacji to mam wrocic i wtedy porozmawiamy. W trakcie wizyty byla nieuprzejma, na zadawane pytania nie udzielala odpowiedzi, bardzo zniechecajac do zadawania nastepnych a po informacje odsylala do internetu.Co za lekarz odsyla po informacje do internetu??? Z tego wynika obalenie mitu, ze dyplomu nie mozna kupic!!! Dodam tylko ze inny lekarz nastepnego dnia po obejrzeniu wynikow badan natychmiast skierowal do szpitala na operacje mowiac ze z takim duzym gozem nie mozna dluzej czekac i trzeba go jak najszybciej usunac .Dzis jest po operacji, cala tarczyca jest wycieta i nie ma zadnych skutkow ubocznych. Przestrzegam potecjalnych pacjetow przed zasiegniecie porady u tego lekarza.

Na pierwszej wizycie pani doktor nawet mnie nie zbadała. Przepisała Rp na podstawie przyniesionych wyników, na które miałam skierowanie od lekarza kierującego.Następne miałam zrobić odpłatnie. Jest tak, że z NFZ dostaje refundację za pacjenta, a za badania każe płacić z własnej kieszeni.Wizyta trwała bardzo krótko, ale pani doktor zdążyła wyrazić swoje niezadowolenie, że przyszłam za późno, co nie było prawdą. Swoje odczekałam w poczekalni, a przecież ktoś musi wejść jako ostatni.

Na pierwszej wizycie pani doktor nawet mnie nie zbadała. Przepisała Rp na podstawie przyniesionych wyników, na które miałam skierowanie od lekarza kierującego.Następne miałam zrobić odpłatnie. Jest tak, że z NFZ dostaje refundację za pacjenta, a za badania każe płacić z własnej kieszeni.Wizyta trwała bardzo krótko, ale pani doktor zdążyła wyrazić swoje niezadowolenie, że przyszłam za późno, co nie było prawdą. Swoje odczekałam w poczekalni, a przecież ktoś musi wejść jako ostatni.

To lekarz z prawdziwego zdarzenia. W tydzień po wizycie pani pyta,jak ja sie czuję, czy leki są dobrze tolerowane itp. Nigdy wcześniej nikt się tak mną nie zajmował.

To lekarz z prawdziwego zdarzenia. W tydzień po wizycie pani pyta,jak ja sie czuję, czy leki są dobrze tolerowane itp. Nigdy wcześniej nikt się tak mną nie zajmował.

Pozytywnie wspominam każdą wizytę u Pani Doktor, rozumie pacjenta i bardzo pomocna. Nawet wieczorne konsultacje telefoniczne nie stanowią dla niej problemu. Polecam

Pozytywnie wspominam każdą wizytę u Pani Doktor, rozumie pacjenta i bardzo pomocna. Nawet wieczorne konsultacje telefoniczne nie stanowią dla niej problemu. Polecam

Pani doktor leczy niedoczynność tarczycy na podstawie wyniku z przed pół roku, podczas leczenia nie daje skierownia na badania. Przepisuje dawki leków nieadekwatne do choroby, co powoduje bardzo poważne konsekwencje.

Pani doktor leczy niedoczynność tarczycy na podstawie wyniku z przed pół roku, podczas leczenia nie daje skierownia na badania. Przepisuje dawki leków nieadekwatne do choroby, co powoduje bardzo poważne konsekwencje.

Zdecydowanie nie polecam .Nie wyjaśnia spraw związanych z leczeniem, przyczyn zmian leków i zmian dawek.Kiedy zapytałam dlaczego pani doktor podwyższa dawkę leku usłyszałam że endokrynologia to skomplikowana dziedzina i żadnych wyjaśnień.W czasie wizyty bardzo nieuprzejma.

Zdecydowanie nie polecam .Nie wyjaśnia spraw związanych z leczeniem, przyczyn zmian leków i zmian dawek.Kiedy zapytałam dlaczego pani doktor podwyższa dawkę leku usłyszałam że endokrynologia to skomplikowana dziedzina i żadnych wyjaśnień.W czasie wizyty bardzo nieuprzejma.