dr n. med. Józef Pitera

Pan doktor operował moją teściową, nie potrzebowała koperty z grubą zawartością - jak piszą niektórzy. Zabieg przeszedł znakomicie a efekty też zadowalające.

Pan doktor operował moją teściową, nie potrzebowała koperty z grubą zawartością - jak piszą niektórzy. Zabieg przeszedł znakomicie a efekty też zadowalające.

Potraktował mojego dziadka i całą rodzinę jak śmieci. Najpierw bez żadnych badań wystawił w szpitalu diagnozę (nowotwór trzustki z przerzutami na kości oraz niewydolność wątroby). Był tak pewny, że informację tą potwierdzały siostra oddziałowa i pielęniarki. Gdy już załatwiliśmy dziadkowi miejsce na oddziale paliatywnym, wyniki tomografii wykluczyły nowotwór. Skończyło się na marskości wątroby. Kilka dni później córka dziadka "rozmawiała" z tym panem (bo lekarzem bym tego nie nazwał), która to rozmowa była jego wrzaskiem i pretensjami, że to jest pacjent chodzący i on go wypisuje do domu (dziadek ledwo się ...

Potraktował mojego dziadka i całą rodzinę jak śmieci.
Najpierw bez żadnych badań wystawił w szpitalu diagnozę (nowotwór trzustki z przerzutami na kości oraz niewydolność wątroby). Był tak pewny, że informację tą potwierdzały siostra oddziałowa i pielęniarki. Gdy już załatwiliśmy dziadkowi miejsce na oddziale paliatywnym, wyniki tomografii wykluczyły nowotwór. Skończyło się na marskości wątroby.
Kilka dni później córka dziadka "rozmawiała" z tym panem (bo lekarzem bym tego nie nazwał), która to rozmowa była jego wrzaskiem i pretensjami, że to jest pacjent chodzący i on go wypisuje do domu (dziadek ledwo się rusza, sam nie da rady nawet zjeść, nie mówiąc o podniesieniu się na łóżku). I że on sie nie kwalifikuje na oddział paliatywny, co my sobie w ogóle myślimy. Oczywiście nie pamięta, że to on wystawił przedwczesną diagnozę, w związku z którą staraliśmy się o paliatywny.
Nienormalny człowiek, jeszcze robiący podchody do rodziny, ewidentnie chodziło mu o grubą kopertę.

Niezdecydowanym stanowczo odradzam. Zdecydowani już się popiekli. Nie, nie, nie.

Niezdecydowanym stanowczo odradzam. Zdecydowani już się popiekli. Nie, nie, nie.

Arogancki, potraktował mnie jak śmiecia !!!

Arogancki, potraktował mnie jak śmiecia !!!

Kompetentny, doświadczony, dobry lekarz. Polecam!

Kompetentny, doświadczony, dobry lekarz. Polecam!

to nie jest lekarz ! sposob w jaki odnosi sie do pacjenta jest ponizajacy!

to nie jest lekarz ! sposob w jaki odnosi sie do pacjenta jest ponizajacy!

Chciałabym, żeby każdy lekarz podchodził tak do pacjenta jak dr Pitera. Uprzejmość, humor i przedewszystkim ogromna wiedz połączona z kompleksową pomocą. Oby takich ludzi więcej!

Chciałabym, żeby każdy lekarz podchodził tak do pacjenta jak dr Pitera. Uprzejmość, humor i przedewszystkim ogromna wiedz połączona z kompleksową pomocą. Oby takich ludzi więcej!

Fachowość Doktora jest niepodważalna, od rana zagląda na salę do pacjentów, którzy szczególnie dnia poprzedniego budzili niepokój zdrowotny:) zawsze uśmiechnięty, na wizytach dowcipny, budzi zaufanie. Jest tak samo zainteresowany swoimi pacjentami jak i tymi od jego kolegów, bo na sali leżą pacjenci wymieszani, a w szpitalu czasu dużo i w trakcie rozmowy dowiedzieć się można że zastępca ordynatora prywatnie bierze za wizytę więcej niż sam ordynator. Polecam tego lekarza...bardzo:)

Fachowość Doktora jest niepodważalna, od rana zagląda na salę do pacjentów, którzy szczególnie dnia poprzedniego budzili niepokój zdrowotny:) zawsze uśmiechnięty, na wizytach dowcipny, budzi zaufanie. Jest tak samo zainteresowany swoimi pacjentami jak i tymi od jego kolegów, bo na sali leżą pacjenci wymieszani, a w szpitalu czasu dużo i w trakcie rozmowy dowiedzieć się można że zastępca ordynatora prywatnie bierze za wizytę więcej niż sam ordynator. Polecam tego lekarza...bardzo:)

TEN PAN DOKTOR JEST POPROSTU NIESAMOWITY! OCZYWISCIE W NEGATYWNYM TEGO SŁOWA ROZUMIENIU... WZIA KASE ZA TO ZEBY TO WLASNIE ON WYKONYWAL ZABIEG, PONIEWAŻ ZALEZALO MI NA TYM ZEBY ZROBIL TO NAJLEPSZY DOSTEPNY DLA MNIE LEKARZ. PO ZABIEGU ZAPEWNIAL ZE TO "ON" ZROBIL WSZYSTKO I ZE BEDZIE OK. JAK SIE JEDNAK POZNIEJ OKAZALO NIE BYL NAWET NA SALI OPERACYJNEJ. MA POJECIE I UMIEJETNOSCI TYLKO ZE W GLOWIE MU JUZ TYLKO "KASA!!!". NIE POZDRAWIAM PANA DOKTORA.

TEN PAN DOKTOR JEST POPROSTU NIESAMOWITY! OCZYWISCIE W NEGATYWNYM TEGO SŁOWA ROZUMIENIU... WZIA KASE ZA TO ZEBY TO WLASNIE ON WYKONYWAL ZABIEG, PONIEWAŻ ZALEZALO MI NA TYM ZEBY ZROBIL TO NAJLEPSZY DOSTEPNY DLA MNIE LEKARZ. PO ZABIEGU ZAPEWNIAL ZE TO "ON" ZROBIL WSZYSTKO I ZE BEDZIE OK. JAK SIE JEDNAK POZNIEJ OKAZALO NIE BYL NAWET NA SALI OPERACYJNEJ. MA POJECIE I UMIEJETNOSCI TYLKO ZE W GLOWIE MU JUZ TYLKO "KASA!!!". NIE POZDRAWIAM PANA DOKTORA.