lekarz Krzysztof Merta

Nie polecam nawet wrogą!! Brak podejścia do dzieci, bardzo nie przyjemny , nie sympatyczny , po prostu gbur.

Nie polecam nawet wrogą!! Brak podejścia do dzieci, bardzo nie przyjemny , nie sympatyczny , po prostu gbur.

Mam podobne zdanie, jak większość tu wydanych opinii. Absolutnie nie mogę go polecić, jest nadęty, próżny, oschły i przekonany o swej doskonałości. Na wizycie on jest najważniejszy, a nie jego pacjent. Przykre to, że ma specjalizację z pediatrii. Po wyjściu z gabinetu człowiek ma przeświadczenie, że jest najgorszym rodzicem na świecie. Jeszcze raz odradzam.

Mam podobne zdanie, jak większość tu wydanych opinii. Absolutnie nie mogę go polecić, jest nadęty, próżny, oschły i przekonany o swej doskonałości. Na wizycie on jest najważniejszy, a nie jego pacjent. Przykre to, że ma specjalizację z pediatrii. Po wyjściu z gabinetu człowiek ma przeświadczenie, że jest najgorszym rodzicem na świecie. Jeszcze raz odradzam.

NIE POLACEM, moje dziecko dzięki panu doktorowi do dziś ma uraz do pokazywania gardła u lekarza, doktor wepchał mu patyk na siłę bez żadnego uprzedzenia, lekarz z takim podejściem nie powinien mieć kontaktu z dziećmi jeśli nie chce się mu wysilać na rozmowę z pacjentem, trudno w ogóle cokolwiek się dowiedzieć

NIE POLACEM, moje dziecko dzięki panu doktorowi do dziś ma uraz do pokazywania gardła u lekarza, doktor wepchał mu patyk na siłę bez żadnego uprzedzenia, lekarz z takim podejściem nie powinien mieć kontaktu z dziećmi jeśli nie chce się mu wysilać na rozmowę z pacjentem, trudno w ogóle cokolwiek się dowiedzieć

NIE POLECAM. Jeśli chcecie zrazić dziecko do lekarza to proszę bardzo. Mój dwuletni syn zwymiotował w gabinecie po tym jak włożył mu cały patyk do buzi... ja cała brudna dziecko też, ręcznika w gabinecie nie było a lekarz co... tak jak nic by nie widział...tylko popatrzył i nic wszystko w dup** miał! Dziecko do tego momentu lubiało lekarzy, nie płakało a po tym zdarzeniu długo musiał nabierać zaufania do lekarzy...

NIE POLECAM. Jeśli chcecie zrazić dziecko do lekarza to proszę bardzo. Mój dwuletni syn zwymiotował w gabinecie po tym jak włożył mu cały patyk do buzi... ja cała brudna dziecko też, ręcznika w gabinecie nie było a lekarz co... tak jak nic by nie widział...tylko popatrzył i nic wszystko w dup** miał! Dziecko do tego momentu lubiało lekarzy, nie płakało a po tym zdarzeniu długo musiał nabierać zaufania do lekarzy...

Beznadziejny lekarz!!! W szpitalu pediatryczny w BB oziębły, unoszący się dumą. Bez żadnych kompetencji!!! Odradzam od tego lekarza !!!

Beznadziejny lekarz!!! W szpitalu pediatryczny w BB oziębły, unoszący się dumą. Bez żadnych kompetencji!!! Odradzam od tego lekarza !!!

Polecam dr Mertę rodzicom,którzy chcą leczyć dziecko,a nie wpadać do przychodni na towarzyskie pogawędki. Pan dr jest konkretny, fachowy, cierpliwy i spokojny. Chodzę z córką zarówno do niego,jak i do dr Ząbka,faktem jest,że dr Ząbek jest cieplejszy w obejściu i bardziej otwarty,ale jeśli chodzi o diagnozowanie i leczenie to dr Merta w niczym mu nie ustępuje.

Polecam dr Mertę rodzicom,którzy chcą leczyć dziecko,a nie wpadać do przychodni na towarzyskie pogawędki. Pan dr jest konkretny, fachowy, cierpliwy i spokojny. Chodzę z córką zarówno do niego,jak i do dr Ząbka,faktem jest,że dr Ząbek jest cieplejszy w obejściu i bardziej otwarty,ale jeśli chodzi o diagnozowanie i leczenie to dr Merta w niczym mu nie ustępuje.

Najgorszy lekarz, na jakiego można trafić! Nie dość, że nieuprzejmy, to jeszcze niedokładny, niekompetentny i skorumpowany. Odmawia wypisania recepty na szczepionki przed datą szczepienia, bo ma układ z apteką mieszczącą się w tym samym budynku. Odmawia wypisania skierowania do specjalistów, bo ma układ z prywatnymi klinikami i do nich kieruje. Wpisał nieprawidłowe informacje do karty szczepień i odnośnie wagi mojego dziecka. Dramat! Poważnie się zastanawiam, czy nie skierować sprawy przeciwko niemu do izby lekarskiej!

Najgorszy lekarz, na jakiego można trafić! Nie dość, że nieuprzejmy, to jeszcze niedokładny, niekompetentny i skorumpowany. Odmawia wypisania recepty na szczepionki przed datą szczepienia, bo ma układ z apteką mieszczącą się w tym samym budynku. Odmawia wypisania skierowania do specjalistów, bo ma układ z prywatnymi klinikami i do nich kieruje. Wpisał nieprawidłowe informacje do karty szczepień i odnośnie wagi mojego dziecka. Dramat! Poważnie się zastanawiam, czy nie skierować sprawy przeciwko niemu do izby lekarskiej!

moim zdaniem jest to dobry lekarz, może faktycznie ma trochę surowe podejście ale konkretnie odpowiada na pytania, nie zbywa byle czym. Ja nie muszę się "zaprzyjaźniać" z lekarzem, on ma tylko dobrze leczyć dziecko. Mnie jeszcze nie zawiódł. Nie czarujmy się, każdy lekarz krzywo patrzy jak się panikuje i przychodzi ze zdrowym dzieckiem...

moim zdaniem jest to dobry lekarz, może faktycznie ma trochę surowe podejście ale konkretnie odpowiada na pytania, nie zbywa byle czym. Ja nie muszę się "zaprzyjaźniać" z lekarzem, on ma tylko dobrze leczyć dziecko. Mnie jeszcze nie zawiódł. Nie czarujmy się, każdy lekarz krzywo patrzy jak się panikuje i przychodzi ze zdrowym dzieckiem...

Lekarz kompetentny i moim zdaniem bardzo dobry. Nie nadużywa "cudownych leków" takich jak steroidy, pseudo-efedryny, antybiotyki. W dzisiejszych czasach to bardzo istotne ponieważ wielu tzw. "super lekarzy", przy byle infekcji faszeruje maluchy końskimi dawkami bardzo "skutecznych", ale i niebezpiecznych leków o szerokim działaniu ubocznym. Reasumując, moim zdaniem bardzo dobry lekarz a to że może trochę małomówny i wycofany nie świadczy o jego kompetencji. Lekarz ma leczyć a nie być zabawnym interlokutorem.

Lekarz kompetentny i moim zdaniem bardzo dobry. Nie nadużywa "cudownych leków" takich jak steroidy, pseudo-efedryny, antybiotyki. W dzisiejszych czasach to bardzo istotne ponieważ wielu tzw. "super lekarzy", przy byle infekcji faszeruje maluchy końskimi dawkami bardzo "skutecznych", ale i niebezpiecznych leków o szerokim działaniu ubocznym. Reasumując, moim zdaniem bardzo dobry lekarz a to że może trochę małomówny i wycofany nie świadczy o jego kompetencji. Lekarz ma leczyć a nie być zabawnym interlokutorem.

Nikomu nie polecam tego lekarza. Niemiły, z wielką łaską zbadał mi dziecko, gdybym nie nalegała pewnie by tego nie zrobił, totalny brak podejścia do dzieci i ich mam.

Nikomu nie polecam tego lekarza. Niemiły, z wielką łaską zbadał mi dziecko, gdybym nie nalegała pewnie by tego nie zrobił, totalny brak podejścia do dzieci i ich mam.