dr Teresa Poleszczuk-Spakowska

Jakbym mogła to przy uprzejmości dałbym 0 gwiazdek. Pani zachowuje się jakby była w przychodni z przymusu. Powiedziałam, że koleżanka z pracy ma korone i że dość źle się czuje. Na co Pani stwierdziła z podniesionym głosem że dlaczego w ogóle tu jestem mogę sobie iść do apteki po test a nie do przychodni przychodzić. My pacjenci mamy nakaz noszenia maseczki a ona maseczkę na brodzie ma założoną. Pani doktor z ciągle podniesionym głosem się do mnie zwracała jak zwróciłam uwagę dlaczego jest wobec mnie agresywna to podniosła głos i ...

Jakbym mogła to przy uprzejmości dałbym 0 gwiazdek. Pani zachowuje się jakby była w przychodni z przymusu. Powiedziałam, że koleżanka z pracy ma korone i że dość źle się czuje. Na co Pani stwierdziła z podniesionym głosem że dlaczego w ogóle tu jestem mogę sobie iść do apteki po test a nie do przychodni przychodzić. My pacjenci mamy nakaz noszenia maseczki a ona maseczkę na brodzie ma założoną. Pani doktor z ciągle podniesionym głosem się do mnie zwracała jak zwróciłam uwagę dlaczego jest wobec mnie agresywna to podniosła głos i z wyrzutami powiedziała że nie jest agresywna. Najgorszy lekarz z jakim miałam styczność !

Diagnozy zawsze trafne, nie raz mnie wyprowadziła z opresji. Leczenie też zawsze odpowiednie. Odkąd jest niedostępna w przychodni na Szarych Szeregów (a to już się przeciąga a przeciąga) trafiam do różnych lekarzy i żaden nie zastąpi godnie pani Doktor. Liczę że wróci.

Diagnozy zawsze trafne, nie raz mnie wyprowadziła z opresji. Leczenie też zawsze odpowiednie. Odkąd jest niedostępna w przychodni na Szarych Szeregów (a to już się przeciąga a przeciąga) trafiam do różnych lekarzy i żaden nie zastąpi godnie pani Doktor. Liczę że wróci.

W dniu dzisiejszym mieliśmy teleporadę u Pani doktor,po przedstawieniu stanu zdrowia u dziecka uslyszałam cytuję "ale czego Pani chce ode mnie?" Wyjaśniając,mój 7letni syn ma ospę. Pani doktor przerwała połączenie w połowie zdania,po czym nie odbierała gdy zadzwoniłam ponownie.Po raz kolejny zadzwoniłam na numer przychodni i tam dowiedziałam się,że zadzwoni jak wypisze receptę. Na moją prośbę(tutaj dokładnie wytłumaczyłam dlaczego tabletki są w naszym przypadku niewskazane) o receptę na zawiesinę dostałam receptę na tabletki,na moją kolejną prośbę o zmianę recepty na taką jaką prosiłam Pani doktor odpowiedziała,że nie będzie wypisywać raz ...

W dniu dzisiejszym mieliśmy teleporadę u Pani doktor,po przedstawieniu stanu zdrowia u dziecka uslyszałam cytuję "ale czego Pani chce ode mnie?"
Wyjaśniając,mój 7letni syn ma ospę.
Pani doktor przerwała połączenie w połowie zdania,po czym nie odbierała gdy zadzwoniłam ponownie.Po raz kolejny zadzwoniłam na numer przychodni i tam dowiedziałam się,że zadzwoni jak wypisze receptę.
Na moją prośbę(tutaj dokładnie wytłumaczyłam dlaczego tabletki są w naszym przypadku niewskazane) o receptę na zawiesinę dostałam receptę na tabletki,na moją kolejną prośbę o zmianę recepty na taką jaką prosiłam Pani doktor odpowiedziała,że nie będzie wypisywać raz jeszcze i się rozłączyła.Oczywiście o nazwę leku,dawkowanie i ilość dni podawania musiałam sama zapytać,bo Pani doktor podała numer i myślała,że temat zamknięty.
Brak jakiejkolwiek informacji na temat podawania leku i kiedy wstawić się z dzieckiem na kontrolę,jak wiemy ospa jest chorobą zakaźną i dopiero po zakończonym leczeniu dziecko może wrócić do przedszkola/szkoły.
Bardzo nieprofesjonalne zachowanie.
Oczywiście skargę do Nfz złożę,bo jeśli się komuś praca z ludźmi nie podoba,to można pracować z daleka od nich,w tym przypadku jest to bardzo wskazane.

Pani Doktor, powinna zmienić zawód, nie leczy nie docieka.Zero zainteresowania dla pacjenta.Wpisuje w książeczce zdrowia, że bilans wykonany, nie wykonując wywiadu i badania.Szkoda małych dzieci.

Pani Doktor, powinna zmienić zawód, nie leczy nie docieka.Zero zainteresowania dla pacjenta.Wpisuje w książeczce zdrowia, że bilans wykonany, nie wykonując wywiadu i badania.Szkoda małych dzieci.

Solidna lekarz, wiele razy mojej rodzinie pomogła. Lekarz z powołaniem - potrafi cierpliwie wysłuchać.

Solidna lekarz, wiele razy mojej rodzinie pomogła. Lekarz z powołaniem - potrafi cierpliwie wysłuchać.

Na pewno lekarz rodzinny z powołaniem. Można się skontaktować w stosunkowo pilnych sprawach, nie odmawia pomocy. Pediatra wysokiej klasy, nie skrzywdzi dziecka na 100%. Chęć pomocy duża, nawet przy dużych emocjach, wiadomo.

Na pewno lekarz rodzinny z powołaniem. Można się skontaktować w stosunkowo pilnych sprawach, nie odmawia pomocy. Pediatra wysokiej klasy, nie skrzywdzi dziecka na 100%. Chęć pomocy duża, nawet przy dużych emocjach, wiadomo.

Podejście do chorego tragiczne. Moje dziecko miało chore zatoki dłuższy czas.Po dwóch wizytach Pani Doktor stwierdziła że to przeziębienie i nawet dziecka nie z badała. Dała do zrozumienia że coś wymyślamy z żona. Taka osoba nie powinna być lekarzem. Nie polecam

Podejście do chorego tragiczne.
Moje dziecko miało chore zatoki dłuższy czas.Po dwóch wizytach Pani Doktor stwierdziła że to przeziębienie i nawet dziecka nie z badała.
Dała do zrozumienia że coś wymyślamy z żona.
Taka osoba nie powinna być lekarzem.
Nie polecam

Uważam, ze Pani doktor jest najgorszym lekarzem, którego spotkałam z życiu. Niestety jestem po kolejnej wizycie u tej Pani i kolejny raz po wyjściu od niej musiałam udać się do prywatnie do innej Pani doktor. Nigdy nie wie, co jest mojemu dziecku, ZAWSZE zgaduje choroby, które nigdy nie potwierdzają się z opinia kolejnych lekarzy do których ze względu na brak pomocy ze strony Pani Doktor muszę jeździć. Jeśli chodzi o uprzejmość, to nikt nigdy nie traktował mnie w tej sposób. Jest niemiła, opryskliwa i wręcz wyrzuca nas z gabinetu. Nie ...

Uważam, ze Pani doktor jest najgorszym lekarzem, którego spotkałam z życiu. Niestety jestem po kolejnej wizycie u tej Pani i kolejny raz po wyjściu od niej musiałam udać się do prywatnie do innej Pani doktor. Nigdy nie wie, co jest mojemu dziecku, ZAWSZE zgaduje choroby, które nigdy nie potwierdzają się z opinia kolejnych lekarzy do których ze względu na brak pomocy ze strony Pani Doktor muszę jeździć. Jeśli chodzi o uprzejmość, to nikt nigdy nie traktował mnie w tej sposób. Jest niemiła, opryskliwa i wręcz wyrzuca nas z gabinetu. Nie mówię nawet o tym, ze płacz mojego niespełna rocznego dziecka przy badaniu jest czymś dla Pani Doktor niespotykanym. Jakby inne dzieci grzecznie otwierały buzie i zawsze dawały się zbadać.. z reguły nie pisze takich opinii, ale po ostatniej wizycie, gdzie Pani doktor stwierdziła, ze wszystko jest okej, a ja przesadzam, gdzie godzinę później lekarz w prywatnej przychodni stwierdził ostre zapalenie gardła u mojej córy przeważyło. Należy uświadamiać innych, którzy być może uwierzą Pani Doktor na słowo i zbagatelizuja przez to kiedyś poważna chorobę. Nie jestem w stanie zrozumiec dlaczego takie osoby wciaz maja prace.

Osobiście uważam panią za dobrego lekarza. Podczas wizyty przypomina o innych ważnych rzeczach jak np: brak szczepienia lub jakiegoś badania i nie odpuszcza. Przejmuje się zdrowiem swoich pacjentów, w razie wątpliwości kieruje na badania lub załatwia przewóz medyczny. Oraz w stosunku do innych lekarzy jest uprzejma. Jeżeli miałbym brać pod uwagę innych z przychodni nzoz malinka jak np dr Sandłak,Żygadło... Itd jest moim zadaniem jedynym 100% najlepszym lekarzem z przychodni. Pozdrawiam Szymon

Osobiście uważam panią za dobrego lekarza. Podczas wizyty przypomina o innych ważnych rzeczach jak np: brak szczepienia lub jakiegoś badania i nie odpuszcza. Przejmuje się zdrowiem swoich pacjentów, w razie wątpliwości kieruje na badania lub załatwia przewóz medyczny. Oraz w stosunku do innych lekarzy jest uprzejma. Jeżeli miałbym brać pod uwagę innych z przychodni nzoz malinka jak np dr Sandłak,Żygadło... Itd jest moim zadaniem jedynym 100% najlepszym lekarzem z przychodni. Pozdrawiam Szymon

Leczy mnie od dziecka i nigdy nie zawiodła. Tak to już jest że opinie dodają tylko niezadowoleni, mentalność narodu niestety... Nie raz uratowała mnie przed szpitalem, a za dziecka dużo chorowałem. Zna mnie i zawsze trafnie diagnozuje.

Leczy mnie od dziecka i nigdy nie zawiodła. Tak to już jest że opinie dodają tylko niezadowoleni, mentalność narodu niestety...
Nie raz uratowała mnie przed szpitalem, a za dziecka dużo chorowałem. Zna mnie i zawsze trafnie diagnozuje.