dr n. med. Maciej Borucki

Na początek dodam, iż nie jestem osobą przewrażliwioną, ale to co zastałem parokrotnie podczas wizyty z dzieckiem przerosło najśmielsze wyobrażenia. Pan doktor to człowiek kompletnie zdezorganizowany. Wespół z paniami z rejestracji nie panuje nad porządkiem przyjmowania pacjentów (mimo wprowadzenia numeracji kolejki), nad rejestracją, nad czymkolwiek! Informacje udzielane przez pana doktora są zdawkowe, lakoniczne. Nie dowierzam, że osoba z tytułem naukowym doktora medycyny (nie tylko lekarza) może być tak oderwana od rzeczywistości. Potrafi negować wcześniejszą rejestrację wizyty, a nawet nakłaniać do rezygnacji z niej (wina leży również po stronie pielęgniarek z ...

Na początek dodam, iż nie jestem osobą przewrażliwioną, ale to co zastałem parokrotnie podczas wizyty z dzieckiem przerosło najśmielsze wyobrażenia.
Pan doktor to człowiek kompletnie zdezorganizowany. Wespół z paniami z rejestracji nie panuje nad porządkiem przyjmowania pacjentów (mimo wprowadzenia numeracji kolejki), nad rejestracją, nad czymkolwiek! Informacje udzielane przez pana doktora są zdawkowe, lakoniczne. Nie dowierzam, że osoba z tytułem naukowym doktora medycyny (nie tylko lekarza) może być tak oderwana od rzeczywistości. Potrafi negować wcześniejszą rejestrację wizyty, a nawet nakłaniać do rezygnacji z niej (wina leży również po stronie pielęgniarek z rejestracji).
Co do samej przychodni - cyrk na kółkach. Panie z rejestracji są opryskliwe, wręcz chamskie. Był okres, że przez 2 tygodnie nie można było się dodzwonić z powodu awarii linii telefonicznej (informację na ten temat można było znaleźć jedynie na tablicy ogłoszeń między gąszczem kartek). Raz zdarzyło się, że wizyta mojego dziecka została wykreślona z terminarza bez mojej wiedzy!!! Dodam, że do umówionego terminu wizyty należy doliczyć w najlepszym wypadku 1 godz. dodatkowo w kolejce, zazwyczaj są to 2 godziny oczekiwania. Do tego dochodzą absurdy z przyjmowaniem chorych dzieci na zdrową stronę i odwrotnie.
Każdemu, komu zależy na zdrowiu dziecka i na zdrowych nerwach radzę omijać ten padołek pseudo zdrowia Z DALEKA!!!!!!!!

Mając numerek 1 czekałem 45 minut ..., a gdy 6 2 godziny, kiedy już udało mi się wejść do gabinetu w czasie badania zadzwonił mu telefon ... Rozmowę kontynuował

Mając numerek 1 czekałem 45 minut ..., a gdy 6 2 godziny, kiedy już udało mi się wejść do gabinetu w czasie badania zadzwonił mu telefon ... Rozmowę kontynuował

Jestem zaszokowana tak bardzo różnymi opiniami.Dziwię się że ktoś może być zadowolony z tego lekarza.W poczekalni podczas rozmów matek słychać niezadowolenie z pracy pana doktora.Bardzo długo trzyma pacjenta w gabinecie i nie świadczy to o kompleksowym i rzetelnym wywiadzie tylko o flegmatyczności tego pana.Jak można mieć nr 7 i czekać 2 godz. z chorym dzieckiem.Przepisywane są 3 stałe antybiotyki a jak po nich nie ma poprawy to skierowanie do szpitala.Syn nabawił się zapalenia płuc i stwierdzono astmę oskrzelową ,zastosowano wziewy i od tego czasu nie są podawane antybiotyki.Gdy syna wypisano ...

Jestem zaszokowana tak bardzo różnymi opiniami.Dziwię się że ktoś może być zadowolony z tego lekarza.W poczekalni podczas rozmów matek słychać niezadowolenie z pracy pana doktora.Bardzo długo trzyma pacjenta w gabinecie i nie świadczy to o kompleksowym i rzetelnym wywiadzie tylko o flegmatyczności tego pana.Jak można mieć nr 7 i czekać 2 godz. z chorym dzieckiem.Przepisywane są 3 stałe antybiotyki a jak po nich nie ma poprawy to skierowanie do szpitala.Syn nabawił się zapalenia płuc i stwierdzono astmę oskrzelową ,zastosowano wziewy i od tego czasu nie są podawane antybiotyki.Gdy syna wypisano ze szpitala i ponownie zachorował(poszedł do przedszkola ,okres jesienno -zimowy)pan dr od razu wypisał skierowanie do szpitala, bo jak stwierdził żle go wyleczyli w szpitalu i tam teraz niech się martwią.Oprócz grzeczności uważam ,że nie jest to dobry lekarz wart polecania.Wszystkie matki niech wezmą moje słowa pod uwagę.Mam więcej takich podobnych przykładów.

Bardzo kompetentny i sumienny lekarz. Nie lekceważy żadnych obiawów choroby. Ma świetne podejscie do dzieci. Polecam

Bardzo kompetentny i sumienny lekarz. Nie lekceważy żadnych obiawów choroby. Ma świetne podejscie do dzieci. Polecam

zdecydowanie nie polecam tego lekarza bo dla mnie to on nie nadaje się nawet doleczenia zwierząt kolejne moje dziecko przez tego psychopate trafiło do szpitala a on kazał mi podać dziecku swoje monotonne leki nurofen i tamtum verde a jedno z dzieci dostało zapalenia płuc a drugie mononukleoze taki z niego lekarz ale ja mu tego nie podaruje jeszcze mnie popamięta

zdecydowanie nie polecam tego lekarza bo dla mnie to on nie nadaje się nawet doleczenia zwierząt kolejne moje dziecko przez tego psychopate trafiło do szpitala a on kazał mi podać dziecku swoje monotonne leki nurofen i tamtum verde a jedno z dzieci dostało zapalenia płuc a drugie mononukleoze taki z niego lekarz ale ja mu tego nie podaruje jeszcze mnie popamięta

Sympatyczny i kompetentny lekarz. Kompleksowo podchodzi do problemu. Moje dziecko przeszło już przez wiele chorób i zawsze trafnie zostały postawione diagnozy przez Pana Doktora oraz leczenie.

Sympatyczny i kompetentny lekarz. Kompleksowo podchodzi do problemu. Moje dziecko przeszło już przez wiele chorób i zawsze trafnie zostały postawione diagnozy przez Pana Doktora oraz leczenie.

Tak głupiego lekarza w życiu nie spotkałam.Mam córkę z wadą serca,która od około roku jest pod jego opieką(nasza wcześniejsza Pani doktor odeszła).Córka od urodzenia codziennie musiała dostawać acesan,aby zapobiec zakrzepom.gdy poszlismy do niego po receptę na ten lek z wypisem ze szpitala w ręce(było napisane wyraźnie w zaleceniach acesan 20 mg),to on powiedział,że taki lek nie istnieje!Dopiero Pani w aptece mu wyjaśniła,że owszem jest.Teraz córka po ostatniej operacji ma lek zmieniony na Wanfarynę 2 mg.W piątek pierwszy raz poprosiłam o receptę na ten lek od pana Doktora.Dziś mąż ją odebrał ...

Tak głupiego lekarza w życiu nie spotkałam.Mam córkę z wadą serca,która od około roku jest pod jego opieką(nasza wcześniejsza Pani doktor odeszła).Córka od urodzenia codziennie musiała dostawać acesan,aby zapobiec zakrzepom.gdy poszlismy do niego po receptę na ten lek z wypisem ze szpitala w ręce(było napisane wyraźnie w zaleceniach acesan 20 mg),to on powiedział,że taki lek nie istnieje!Dopiero Pani w aptece mu wyjaśniła,że owszem jest.Teraz córka po ostatniej operacji ma lek zmieniony na Wanfarynę 2 mg.W piątek pierwszy raz poprosiłam o receptę na ten lek od pana Doktora.Dziś mąż ją odebrał i się okazało,że wypisał zamiast na 2 mg w opłatkach na 3 mg w tabletkach!!Przecież to jest jawne narażenie życia!strach pomyśleć jakie dawki leków serwuje innym dzieciom.Nie będę tu używać brzydkich słów,ale na pewno dziecko od niego wypisuję i odradzam tego lekarza!Nie wiem kto mu pozwolił pracować w zawodzie!

bardzo polecam tego lekarza. potrafi dobrze postawić diagnozę, bez problemów kieruje do specjalisty.

bardzo polecam tego lekarza. potrafi dobrze postawić diagnozę, bez problemów kieruje do specjalisty.

No cóż lekarz który uwielbia leczyć wszystko Nurofenem. Ponadto gdy syn dostał alergii po antybiotyku to zamiast zmienić lek kazał zwiększyć dawkę!!!

No cóż lekarz który uwielbia leczyć wszystko Nurofenem. Ponadto gdy syn dostał alergii po antybiotyku to zamiast zmienić lek kazał zwiększyć dawkę!!!

bardzo kompetentny nie bagatelizuje żadnych nawet drobnych objawów choroby, w razie potrzeby daje skierowania do specjalistów, rzeczowy, obowiązkowy, bardzo kulturalna

bardzo kompetentny nie bagatelizuje żadnych nawet drobnych objawów choroby, w razie potrzeby daje skierowania do specjalistów, rzeczowy, obowiązkowy, bardzo kulturalna