lekarz Magdalena Wyszkowska-Kmiecik

Piszę tu jako mama, której córka była na wizycie u Pani doktor. Mam ogromny, ogromny żal i ogromną złość na panią doktor. Moja córka jest młoda kobietą , która po wizycie u Pani doktor powiedziała że nigdy więcej nie pójdzie na taką wizytę. Była to dla niej trauma. Nie dość że przy badaniu (ginekologicznym i cytologi) córka miała łzy w oczach z bólu to jeszcze nasłuchała się poniżających komentarzy typu "że bierze tabletki antykoncepcyjne zamiast rodzic dzieci " . Ale to jest nic w porównaniu z tym, że na tej ...

Piszę tu jako mama, której córka była na wizycie u Pani doktor. Mam ogromny, ogromny żal i ogromną złość na panią doktor. Moja córka jest młoda kobietą , która po wizycie u Pani doktor powiedziała że nigdy więcej nie pójdzie na taką wizytę. Była to dla niej trauma. Nie dość że przy badaniu (ginekologicznym i cytologi) córka miała łzy w oczach z bólu to jeszcze nasłuchała się poniżających komentarzy typu "że bierze tabletki antykoncepcyjne zamiast rodzic dzieci " . Ale to jest nic w porównaniu z tym, że na tej wizycie Pani doktor robiąc usg jajników nie zauważyła 11 cm guza ... stwierdziła że wszystko jest ok i nie ma żadnych zmian. Nie jestem fachowcem ale chyba 11 cm guz w jajniku trudno nie zauważyć. Dziewczyny! zanim zdecydujecie się na lekarza ginekologa .... zastanówcie się gdzie i do kogo idziecie. Moja córka mając 23 lata pozbędzie się jajnika. Nic więcej nie napiszę, niech każdy sobie wyciągnie sam wnioski z tego co tu napisałam.

Bardzo miła i kompetentna lekarka. Wizyta przebiegła w bardzo sympatycznej atmosferze! Jeden z lepszych ginekologów u jakich byłam.

Bardzo miła i kompetentna lekarka. Wizyta przebiegła w bardzo sympatycznej atmosferze!
Jeden z lepszych ginekologów u jakich byłam.

Wszystko wyjaśnione bardzo jasno! Choroba wyleczona pomimo tego, inni lekarze nie mogli sobie z tym poradzić super!!

Wszystko wyjaśnione bardzo jasno!
Choroba wyleczona pomimo tego, inni lekarze nie mogli sobie z tym poradzić super!!

Nie wiem skąd w internecie pojawia się tyle negatywnych opinii na temat Pani doktor, ja ze swojej strony nie mogę powiedzieć niczego złego. Wizyta przebiegła w miłej atmosferze, wszystko zostało mi wyjaśnione bardzo dokładnie, Pani doktor bardzo miła, badanie bezbolesne. Z czystym sumieniem mogę polecić! Duży plus za szybkie terminy.

Nie wiem skąd w internecie pojawia się tyle negatywnych opinii na temat Pani doktor, ja ze swojej strony nie mogę powiedzieć niczego złego. Wizyta przebiegła w miłej atmosferze, wszystko zostało mi wyjaśnione bardzo dokładnie, Pani doktor bardzo miła, badanie bezbolesne. Z czystym sumieniem mogę polecić! Duży plus za szybkie terminy.

Najgorsza lekarz jaką w życiu spotkałam. Nieuprzejma, nietaktowna, totalny brak empatii, zrozumienia i kultury. Chamskie komentarze. Prawdopodobnie w czasie praktyki prywatnej potrafi być miła. Niestety w placówce publicznej pokazuje swoją prawdziwą twarz. Specyficzna kobieta. Powinna wyłącznie pracować w gabinecie lekarskim. Nie nadaje się do pracy w szpitalu, do pracy z pacjentkami poza fotelem w gabinecie. Magdalena Wyszkowskiej-Kmiecik jest lekarzem bez powołania, bez empatii.

Najgorsza lekarz jaką w życiu spotkałam. Nieuprzejma, nietaktowna, totalny brak empatii, zrozumienia i kultury. Chamskie komentarze. Prawdopodobnie w czasie praktyki prywatnej potrafi być miła. Niestety w placówce publicznej pokazuje swoją prawdziwą twarz. Specyficzna kobieta. Powinna wyłącznie pracować w gabinecie lekarskim. Nie nadaje się do pracy w szpitalu, do pracy z pacjentkami poza fotelem w gabinecie. Magdalena Wyszkowskiej-Kmiecik jest lekarzem bez powołania, bez empatii.

MOCNO ODRADZAM. Po wejściu do gabinetu Pani doktor nie poświęciła mi żadnej uwagi, zapytała zdawkowo co sprowadza i przerywając w połowie zdania od razu kazała mi się rozebrać na USG. Nie wyobrażam sobie na pierwszej wizycie takiego lekceważenia. Nie zapytała o inne dolegliwości, których akurat mam sporo, o historię choroby, o ewentaulne ciąże. ŻADNEGO wywiadu z pacjentką. Od razu na fotel, zupełnie bez rozeznania. Dodatkowo badanie przeprowadziła bardzo boleśnie, na pytania odpowiadała zdawkowo i właściwie po całej wizycie nie usłyszałam ŻADNEJ diagnozy ani zaleceń. Problem z którym przyszłam, jakby zupełnie ...

MOCNO ODRADZAM.
Po wejściu do gabinetu Pani doktor nie poświęciła mi żadnej uwagi, zapytała zdawkowo co sprowadza i przerywając w połowie zdania od razu kazała mi się rozebrać na USG. Nie wyobrażam sobie na pierwszej wizycie takiego lekceważenia. Nie zapytała o inne dolegliwości, których akurat mam sporo, o historię choroby, o ewentaulne ciąże. ŻADNEGO wywiadu z pacjentką. Od razu na fotel, zupełnie bez rozeznania.
Dodatkowo badanie przeprowadziła bardzo boleśnie, na pytania odpowiadała zdawkowo i właściwie po całej wizycie nie usłyszałam ŻADNEJ diagnozy ani zaleceń. Problem z którym przyszłam, jakby zupełnie nie został wzięty pod uwagę. USG było, to by było na tyle. Żadnych badań, ani nawet zainteresowania. Za wizytę tyle a tyle.
KPINA. Stanowczo przestrzegam!

Pani doktor prowadziła moją ciążę... Wizyta co 3 tygodnie więc miałam z Panią dokrot dużo do czynienia. Jedyne co mogę powiedzieć to NIGDY nawet największemu wrogowi nie poleciłabym pani Wyszkowskiej-Kmiecik.

Pani doktor prowadziła moją ciążę... Wizyta co 3 tygodnie więc miałam z Panią dokrot dużo do czynienia. Jedyne co mogę powiedzieć to NIGDY nawet największemu wrogowi nie poleciłabym pani Wyszkowskiej-Kmiecik.

Nie polecam Pani doktor. Od progu oczekiwała, że to ja jej powiem jak ma mnie zbadać w moim przypadku. Stwierdziła, że nie spojrzy na mój kalendarzyk, aby ocenić regularność cykli. Rozumiem, że była kolejka, ale Pani doktor co zadawalam jej kluczowe pytanie próbowała wstać, pokazując mi jak bardzo chciałaby zakończyć tę wizytę. Nie wyobrażam sobie, aby lekarz z takim podejściu do pacjenta mógł poprowadzić moją ciążę.

Nie polecam Pani doktor. Od progu oczekiwała, że to ja jej powiem jak ma mnie zbadać w moim przypadku. Stwierdziła, że nie spojrzy na mój kalendarzyk, aby ocenić regularność cykli. Rozumiem, że była kolejka, ale Pani doktor co zadawalam jej kluczowe pytanie próbowała wstać, pokazując mi jak bardzo chciałaby zakończyć tę wizytę. Nie wyobrażam sobie, aby lekarz z takim podejściu do pacjenta mógł poprowadzić moją ciążę.

Bardzo złe podejście do pacjenta. Pani doktor nie miła,boleśnie przeprowadza badania,na pierwszej wizycie nie zapytala o historie choroby.Nie polecam!najgorszy lekarz u którego bylam!

Bardzo złe podejście do pacjenta. Pani doktor nie miła,boleśnie przeprowadza badania,na pierwszej wizycie nie zapytala o historie choroby.Nie polecam!najgorszy lekarz u którego bylam!

Do Pani doktor trafiłam na początku ciąży i przez cały czas jej prowadzenia miałam wrażenie że pani doktor myli mnie z jakąś inną pacjentką. Na wielu wizytach twierdziła że mówiła mi wcześniej o różnych sprawach a ja nie wiedziałam o czym mowa, pani doktor stwierdziła że to na pewno ja o tych rozmowach zapomniałam. Każda wizyta płatna i to nie mało 80 zł,- do tego badanie USG dodatkowo płatne 100zł,-. Pani doktor kazała na każda wizytę przynosić badania morfologii, gdy na kolejnej wizycie z takimi badaniami się pojawiłam pani doktor ...

Do Pani doktor trafiłam na początku ciąży i przez cały czas jej prowadzenia miałam wrażenie że pani doktor myli mnie z jakąś inną pacjentką. Na wielu wizytach twierdziła że mówiła mi wcześniej o różnych sprawach a ja nie wiedziałam o czym mowa, pani doktor stwierdziła że to na pewno ja o tych rozmowach zapomniałam. Każda wizyta płatna i to nie mało 80 zł,- do tego badanie USG dodatkowo płatne 100zł,-. Pani doktor kazała na każda wizytę przynosić badania morfologii, gdy na kolejnej wizycie z takimi badaniami się pojawiłam pani doktor stwierdziła że miały być badana moczu a nie morfologii i że to na pewno mnie się pomyliło. Przez cały okres ciąży nie miałam ani razu przebadanych piersi. Natomiast badanie USG było robione na każdej wizycie. Pani doktor tez nie jest chętna do wypisywania zwolnienia L4 mimo tego że wiedziała że mam pracę fizyczną. Musiałam dalej chodzić do pracy i tu zaczęły się moje problemy, miałam obniżenie szyjki macicy czego pani doktor nie powiedziała mi od razu tylko kazała kilka razy dziennie leżeć z pupa uniesioną wyżej, jak jej powiedziałam ze w mojej pracy to niemożliwe to dopiero wtedy wypisała zwolnienie na 2 tygodnie! Twierdząc że dłużej jej nie wolno bo…. potem są święta a zwolnienie L4 to nie usługa. Gdy pani doktor miała urlop kazała sobie poszukać innej lekarki a zwolnienia na dłużej jak 2 tygodnie nie wypisała. Trafiłam do wspaniałej pani doktor z Bielska która jak usłyszała moja historię to od razu wypisała mi zwolnienie na cały miesiąc, niestety byłam w tak wysokiej ciąży że już nie mogłam zmienić lekarza prowadzącego. Ostatnie wizyty u pani doktor Wyszkowskiej-Kmiecik też nie należały do przyjemnych badanie było przeprowadzone tak boleśnie że potem krwawiłam. Myślałam że tu jest koniec moich przebojów z panią doktor jakie było moje zdziwienie gdy trafiłam na porodówkę a pani położna popatrzyła w moją kartę i stwierdziła: pełno wizyt a brak podstawowych badań. Dopiero wtedy dotarło do mnie że mam braki w badaniach i szpital musi je wykonać na szybko. Moja ciąża skończyła się dobrze dzięki wiedzy internetowej, a nie wizyt u pani doktor. Wolę nie myśleć co by było gdybym miała większe problemy, pani doktor już nie zaufam na pewno.