lekarz Małgorzata Osielczak

Internista

Liczba opinii: 6
Średnia ocen:1,6/5
Opinie:6
Zaufanie do kompetencji
2,2
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,7
Poświęcony czas
1,5
Kompleksowość podejścia
1,7
Uprzejmość
1,2
Godny polecenia
1,7
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Do p. Osielczak trafiłam przez przypadek, rejestrując się prywatnie na wizytę w CM Medycyna Rodzinna Lux Med przy ul. Modrzewskiego w Krakowie. Od kilku dni, bez żadnej przyczyny związanej z urazem, na palcu prawej ręki pojawił mi się potworny obrzek, zaczerwienienie oraz bardzo silny ból (nie byłam w stanie utrzymać długopisu w ręku). Zadzwoniłam do Lux Medu celem umówienia się na wizytę do chirurga (uznałam, że to odpowiedni specjalista do tego typu dolegliwości), Pan w rejestracji poprosił o podanie przyczyny wizyty i po konsultacji z współpracownikami doradził mi, abym zarejestrowała ...

Do p. Osielczak trafiłam przez przypadek, rejestrując się prywatnie na wizytę w CM Medycyna Rodzinna Lux Med przy ul. Modrzewskiego w Krakowie. Od kilku dni, bez żadnej przyczyny związanej z urazem, na palcu prawej ręki pojawił mi się potworny obrzek, zaczerwienienie oraz bardzo silny ból (nie byłam w stanie utrzymać długopisu w ręku). Zadzwoniłam do Lux Medu celem umówienia się na wizytę do chirurga (uznałam, że to odpowiedni specjalista do tego typu dolegliwości), Pan w rejestracji poprosił o podanie przyczyny wizyty i po konsultacji z współpracownikami doradził mi, abym zarejestrowała się do internisty, ponieważ przyczyna obrzęku nie jest związana z urazem. Tak też zrobiłam. Po przyjściu do Lux Medu, Pani w rejestracji stwierdziła, że pojawił się błąd i moja rejestracja nie pojawiła się w systemie. Dzwoniła do lekarza przyjmującego (akurat to była p. Osielczak) z zapytaniem czy pomimo wypełnionego grafiku zostanę przyjęta, ponieważ nie z mojej winy ktoś nie wprowadził rejestracji do systemu. P. Osielczak się zgodziła, poszłam do gabinetu. Pani w rejestracji kazała od razu wejść do gabinetu, jednak podeszłam pod drzwi i dwukrotnie zapukałam, nikt nie odpowiadał, więc czekałam. Po chwili wyszła p. Osielczak, wyczytała moje nazwisko i rzuciła tekstem "to wy się tak DOBIJACIE? Jak coś robię to muszę skończyć." (udałam się tam ze swoją Mamą, chciałam żeby była obecna przy wizycie). Powiedziałyśmy, że tylko zapukałyśmy i nie chciałyśmy wchodzić bez wywołania, więc czekałyśmy... Usiadłyśmy w gabinecie i kolejny upust swojej arogancji i chamstwa p. Osielczak dała chwilę później mówiąc: "A to pacjentka nie jest pełnoletnia, że mama wchodzi? Co to ma znaczyć? No dziwne.". Odpowiedziałam grzecznie, że zależy mi, aby Mama była obecna przy wizycie. P. Osielczak spytała co mi dolega, pokazałam napuchnięty palec, wyjaśniłam przyczynę mojej wizyty. Usłyszałam: "Ale co ja mam z tym zrobić? Z tym to do chirurga! Były ostatnio malowane paznokcie? Ja się tym zajmować nie będę, od tego jest chirurg". P. Osielczak nie chciała nawet słuchać, że to właśnie pracownik na infolinii doradził nam wizytę u internisty zamiast u chirurga, powiedziała, że ona nie jest od tego i tyle. Spytałam co mam w takim zrobić, skoro zapłaciłam z góry za wizytę 109,00zł i przyszłam do specjalisty, który powinien mi pomóc a zostaję praktycznie wygoniona z gabinetu lekarskiego. W odpowiedzi usłyszałam, że zamiast być wdzięczna, że zostałam przyjęta BEZ KOLEJNOŚCI (p. Osielczak również nie słuchała wyjaśnień, że to nie z mojej winy w systemie Lux Medu nie pojawiła się moja rejestracja) i jestem niekulturalna i nie potrafię docenić jej życzliwości. Bardzo się zdenerwowałam, wyszłam z gabinetu i powiedziałam p. Osielczak na koniec, że jest po prostu chamska w stosunku do pacjentów i że nie zostawię tak tej sprawy. Po wyjściu z gabinetu, udałam się do rejestracji celem otrzymania zwrotu pieniędzy.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

ja również, biedząc na izbie przyjęć 5 wojskowego szpitala w Krakowie czekałam żeby "Wielcy szanowna Dama M. |Osielczak " - trudno ją nazwać lekarzem, pełniąca dyżur na SORze po dwóch godzinach wypisała mi receptę. Kręciła się po zapleczu, brak było karetek (jak dowiedziałam się - nikt tej "damulki" nie chcę zaczepiać"). Czy taka osoba ma prawo leczyć lub udzielać natychmiastowej interwencji przy ratowaniu zdrowia ludzkiego. Jej zachowanie nie jest zgodne z wybranym zawodem i przyczynia się do szkodliwości społecznej, a może, przez zaniedbania - do licznych kalectw i zgonów (czytaj ...

ja również, biedząc na izbie przyjęć 5 wojskowego szpitala w Krakowie czekałam żeby "Wielcy szanowna Dama M. |Osielczak " - trudno ją nazwać lekarzem, pełniąca dyżur na SORze po dwóch godzinach wypisała mi receptę. Kręciła się po zapleczu, brak było karetek (jak dowiedziałam się - nikt tej "damulki" nie chcę zaczepiać"). Czy taka osoba ma prawo leczyć lub udzielać natychmiastowej interwencji przy ratowaniu zdrowia ludzkiego. Jej zachowanie nie jest zgodne z wybranym zawodem i przyczynia się do szkodliwości społecznej, a może, przez zaniedbania - do licznych kalectw i zgonów (czytaj inne opinie).

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

lekarz beznadziejny, niekompetentny, żle obchodzący się z pacjentem z nieuleczlną chorobą nowotworową. Absolutnie nie polecam.

lekarz beznadziejny, niekompetentny, żle obchodzący się z pacjentem z nieuleczlną chorobą nowotworową. Absolutnie nie polecam.

4,3/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
5,0

Doktor Osielczak rzeczywiście sprawia wrażenie i niekiedy bywa nieuprzejma, ale to jedynie maska.... Dla mnie najważniejsza jest jej profesjonalność, a nie uprzejmość! /ma uczulenie na przewrażliwionych oraz hipochondryków/ Mam do niej 100% zaufanie również dlatego, że potrafi korygować postawioną przez siebie diagnozę.

Doktor Osielczak rzeczywiście sprawia wrażenie i niekiedy bywa nieuprzejma, ale to jedynie maska....
Dla mnie najważniejsza jest jej profesjonalność, a nie uprzejmość! /ma uczulenie na przewrażliwionych oraz hipochondryków/
Mam do niej 100% zaufanie również dlatego, że potrafi korygować postawioną przez siebie diagnozę.

1,2/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Ja również będąc na izbie przyjęć 5 wojskowego szpitala z bólem i też trafiłam na tą panią doktor i zostałam przyjęta po 4godz jak intruz odesłana do domu bez badań i bez żadnej informacji jak dalej postępować czy na takim lekarzu polegać??????

Ja również będąc na izbie przyjęć 5 wojskowego szpitala z bólem i też trafiłam na tą panią doktor i zostałam przyjęta po 4godz jak intruz odesłana do domu bez badań i bez żadnej informacji jak dalej postępować czy na takim lekarzu polegać??????

1,3/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Trafiłam na izbę przyjęć 5 Szpitala Wojskowego z ostrym bólem brzucha (oprócz tego byłam przeziębiona). Z racji tego, że przyjechałam w nocy zostałam potraktowana jak intruz. Pani Doktor Osielczak (specjalista chorob wew.) została wezwana aby mnie przebadać. Gdy usłyszała mój zachrypnięty głos stwierdziła, że zawracam głowę zwykłym przeziębieniem. Udawała, że nie słyszy jak mówiłam, że przyjechałam z powodu bólu brzucha a nie chrypy. Nazwała mnie imbecylem i odesłała do domu z rozpoznaniem pt. "przeziębienie", przepisując paracetamol mimo, że informowałam, że zażyłam w tym dniu już ponad 3g. Dzięki temu, że ...

Trafiłam na izbę przyjęć 5 Szpitala Wojskowego z ostrym bólem brzucha (oprócz tego byłam przeziębiona).
Z racji tego, że przyjechałam w nocy zostałam potraktowana jak intruz. Pani Doktor Osielczak (specjalista chorob wew.) została wezwana aby mnie przebadać. Gdy usłyszała mój zachrypnięty głos stwierdziła, że zawracam głowę zwykłym przeziębieniem. Udawała, że nie słyszy jak mówiłam, że przyjechałam z powodu bólu brzucha a nie chrypy. Nazwała mnie imbecylem i odesłała do domu z rozpoznaniem pt. "przeziębienie", przepisując paracetamol mimo, że informowałam, że zażyłam w tym dniu już ponad 3g.
Dzięki temu, że nie wykonała wtedy ani usg ani endoskopii pozwoliła na rozwinięcie rakowiaka. Dzięki niej trzeba było usunąć odcinek jelita cienkiego, grubego, kątnicę oraz wyrostek. Gdyby potraktowała sprawę poważnie skończyłoby się wycięciem samego wyrostka gdyż to tam urósł guz.
Jeszcze nigdy nie spotkałam się z taką ignorancją.

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat