lekarz Małgorzata Winiarska-Sandulowicz

Lecze sie u pani doktor od 24lat. Zapisalem do Niej tez coreczke. Kazda nawet najmniejsza uwaga o stanie zdrowia czy dolegliwosciach jest wysluchiwana i badana. Zawsze jest uprzejma usmiechnieta i z sercem podchodzi do dzieci. Jestem po dosc powaznej operacji serca i opiekowala sie mna od chwili opuszczenia szpitala a teraz po 24latach zyje jestem silny i zdrowoy i wiem ze to zasluga pani doktor. Jestem zachwycony opieka pani doktor i kazdemu w naszym kraju, jak i za granica, zycze takiego wlasnie lekarza.

Lecze sie u pani doktor od 24lat. Zapisalem do Niej tez coreczke. Kazda nawet najmniejsza uwaga o stanie zdrowia czy dolegliwosciach jest wysluchiwana i badana. Zawsze jest uprzejma usmiechnieta i z sercem podchodzi do dzieci. Jestem po dosc powaznej operacji serca i opiekowala sie mna od chwili opuszczenia szpitala a teraz po 24latach zyje jestem silny i zdrowoy i wiem ze to zasluga pani doktor. Jestem zachwycony opieka pani doktor i kazdemu w naszym kraju, jak i za granica, zycze takiego wlasnie lekarza.

Pani doktor leczy od lat mnie, i moje rodzeństwo. Zawsze bardzo miła, zawsze doskonale pomaga! Serdecznie polecam

Pani doktor leczy od lat mnie, i moje rodzeństwo. Zawsze bardzo miła, zawsze doskonale pomaga! Serdecznie polecam

Najgorszy pediatra jakiego można spotkać! moje 5 miesięczne dziecko wylądowałoby na innym świecie! 2 tygodnie leczyła go na katar, a kaszel to od ząbkowania - okazało się, że mały ma zapalenie płuc. A jak chodziliśmy co kilka dni zgłaszając niepokojące objawy, to tylko pytała i co znowu? po co przyszliście? Zero kompetencji, wszystko w pośpiechu i na "odwal się" Według niej skoro dziecko się uśmiecha, bo ma taki temperament, to nie wygląda na chorego, a rtg pokazuje zapalenie płuc! to skandal! wizyta u niej to 3 minuty, jak można osłuchiwać ...

Najgorszy pediatra jakiego można spotkać! moje 5 miesięczne dziecko wylądowałoby na innym świecie! 2 tygodnie leczyła go na katar, a kaszel to od ząbkowania - okazało się, że mały ma zapalenie płuc. A jak chodziliśmy co kilka dni zgłaszając niepokojące objawy, to tylko pytała i co znowu? po co przyszliście? Zero kompetencji, wszystko w pośpiechu i na "odwal się" Według niej skoro dziecko się uśmiecha, bo ma taki temperament, to nie wygląda na chorego, a rtg pokazuje zapalenie płuc! to skandal! wizyta u niej to 3 minuty, jak można osłuchiwać dziecko i rozmawiać w miedzy czasie, to co ona ma wtedy usłyszeć? niestety nawet jej koleżanka po fachu nie ma najlepszej opinii o jej wiedzy, doświadczeniu a przede wszystkim ta pani doktor nie potrafi diagnozować. dziecko chore na zapalenie płuc leczyła na ząbkowanie!

Kolejny raz leczenie po którym dziecko wylądowało na ostrym dyżurze z temp. 40stopni. Antybiotyk w dawce o połowę za małej, skutek...Lepiej nie mówić.

Kolejny raz leczenie po którym dziecko wylądowało na ostrym dyżurze z temp. 40stopni. Antybiotyk w dawce o połowę za małej, skutek...Lepiej nie mówić.

Bardzo odpowiedzialny lekarz i ma duze serce do dzieci.Z usmiechem przyjmuje dzieciaczki.Polecam każdej mamie

Bardzo odpowiedzialny lekarz i ma duze serce do dzieci.Z usmiechem przyjmuje dzieciaczki.Polecam każdej mamie

Fajna ta pani doktor, ze względu na urodę, taka filigranowa. Wszystko ma malutkie, w tym serce i mózg, niestety. To taka metafora, ale prawdziwa. U lekarza mały "mózg" i małe "serce" to wada niewybaczalna. Popełnia kardynalne błędy, za które nawet nie przeprasza, jak wina ewidentna , no i skąpi na skierowaniach na badania,całkowicie, właściwie diagnozuje i leczy w ciemno. Albo w ogóle nie leczy. Ona ma się dobrze, zawsze.

Fajna ta pani doktor, ze względu na urodę, taka filigranowa. Wszystko ma malutkie, w tym serce i mózg, niestety. To taka metafora, ale prawdziwa. U lekarza mały "mózg" i małe "serce" to wada niewybaczalna. Popełnia kardynalne błędy, za które nawet nie przeprasza, jak wina ewidentna , no i skąpi na skierowaniach na badania,całkowicie, właściwie diagnozuje i leczy w ciemno. Albo w ogóle nie leczy. Ona ma się dobrze, zawsze.

No cóż, z katarkiem można do niej chodzi ale nie z poważniejszą chorobą. Zawsze ta sama diagnoza, zawsze te same leki. Nic ponad to. A wizyta trwa z zegarkiem w ręku 4 minuty. Osłuchowanie małego pacjenta - porażka - zastanawiam się jak można cokolwiek usłyszeć trzymając stetoskop przy ciele przez dosłownie 1 sekundę.

No cóż, z katarkiem można do niej chodzi ale nie z poważniejszą chorobą. Zawsze ta sama diagnoza, zawsze te same leki. Nic ponad to. A wizyta trwa z zegarkiem w ręku 4 minuty. Osłuchowanie małego pacjenta - porażka - zastanawiam się jak można cokolwiek usłyszeć trzymając stetoskop przy ciele przez dosłownie 1 sekundę.

Oczywiście jeżeli chodzi o katar bądź chore gardło doktor Sandulowicz wspaniale sobie radzi- hurtowo przepisując od wielu lat te same leki wszystkim dzieciom nie diagnozując dokładnie choroby. Moje 8 miesięczne dziecko trafiło do szpitala z nadżerkami na strunach głosowych i zakażeniem przy czym doktor stwierdziła że to zwykła chrypka i krostki przy ospie przepisując nam tantum verde na gardło. Po konsultacji prywatnej u doktor Lewandowskiej zostaliśmy poprowadzeni na odpowiednią drogę leczenia CHOĆ SAMA DR lEWANDOWSKA BYŁA MOCNO PRZERAŻONA STANEM DZIECKA A JA BRAKIEM KOMPETENCJI LEKARZY. Lekarzz długoletnim

Oczywiście jeżeli chodzi o katar bądź chore gardło doktor Sandulowicz wspaniale sobie radzi- hurtowo przepisując od wielu lat te same leki wszystkim dzieciom nie diagnozując dokładnie choroby.
Moje 8 miesięczne dziecko trafiło do szpitala z nadżerkami na strunach głosowych i zakażeniem przy czym doktor stwierdziła że to zwykła chrypka i krostki przy ospie przepisując nam tantum verde na gardło.
Po konsultacji prywatnej u doktor Lewandowskiej zostaliśmy poprowadzeni na odpowiednią drogę leczenia CHOĆ SAMA DR lEWANDOWSKA BYŁA MOCNO PRZERAŻONA STANEM DZIECKA A JA BRAKIEM KOMPETENCJI LEKARZY. Lekarzz długoletnim

Co tu dużo mówić, wchodzisz a ona się życzliwie uśmiecha:), mówisz co ci dolega, a pani doktor się uśmiecha:) zażartujesz na temat choroby a ona ten żart jeszcze podkręca:D hehe no do rany przyłóż:)

Co tu dużo mówić, wchodzisz a ona się życzliwie uśmiecha:), mówisz co ci dolega, a pani doktor się uśmiecha:) zażartujesz na temat choroby a ona ten żart jeszcze podkręca:D hehe no do rany przyłóż:)

BARDZO DOBRY LEKARZ, SAMA CHODZILAM DO PANI DOKTOR A TERAZ MOJE DZIECKO CHODZI:)

BARDZO DOBRY LEKARZ, SAMA CHODZILAM DO PANI DOKTOR A TERAZ MOJE DZIECKO CHODZI:)