dr Maria Łubiarz

Pani doktor nie przepisuje antykoncepcji hormonalnej. Byłam bardzo niemile zaskoczona, że lekarz nie przepisał mi recepty na lek przyjmowany od kilku lat. Poszłam do pani doktor tylko dlatego, że moja lekarka, przyjmująca pacjentów w tej samej przychodni była nieobecna. Zostałam bardzo obcesowo potraktowana. Byłam od wielu lat pod świetną opieką ginekologiczną, lekarz zlecał systematycznie badania kontrolne. Wszystko było w karcie. Pani doktor postanowiła "zmienić mój światopogląd" odnośnie zapobiegania ciąży. Był to jakiś absurd. Po badaniu, pani doktor nastraszyła mnie sugerując, że jestem albo w ciąży, albo mam nowotwór. Wizyta miała ...

Pani doktor nie przepisuje antykoncepcji hormonalnej. Byłam bardzo niemile zaskoczona, że lekarz nie przepisał mi recepty na lek przyjmowany od kilku lat. Poszłam do pani doktor tylko dlatego, że moja lekarka, przyjmująca pacjentów w tej samej przychodni była nieobecna. Zostałam bardzo obcesowo potraktowana. Byłam od wielu lat pod świetną opieką ginekologiczną, lekarz zlecał systematycznie badania kontrolne. Wszystko było w karcie. Pani doktor postanowiła "zmienić mój światopogląd" odnośnie zapobiegania ciąży. Był to jakiś absurd. Po badaniu, pani doktor nastraszyła mnie sugerując, że jestem albo w ciąży, albo mam nowotwór. Wizyta miała miejsce w prywatnej przychodni w Warszawie kilka lat temu. Mimo, że upłynęło kilka lat od tej koszmarnej do dziś pamiętam ten strach. Badania robiłam na cito w niedzielę w tej samej prywatnej przychodni. Oczywiście nie byłam ani w ciąży i nie miałam nowotworu. Byłam zupełnie zdrową pacjentką. Do dziś zastanawiam się czy była to czysta złośliwość ze strony lekarki, czy też lekarz jest aż tak niekompetentny, żeby wysłać pacjentkę na takie badania zupełnie bezpodstawnie. Cóż, myślę, ze osoby którym światopogląd nie pozwala leczyć pacjentów, nie powinny wybierać tego zawodu. Zmieniłam też przychodnię bo nie mam już do niej zaufania po tych przejściach! Myślę, że ta osoba nie powinna pracować jako ginekolog. Zafundowała mi koszmar. W każdym normalnym kraju straciła by prawo do wykonywania zawodu.

Niestety nie polecam. Ta Pani nie akceptuje leków hormonalnych i antykoncepcyjnych. Byłam bardzo niemile zaskoczona na wizycie. Mnie zlekceważyła i była złośliwa. Poza tym musiałam wysłuchać kilka dyskryminujących komentarzy. Badanie było przeprowadzone od niechcenia. Wywiad bardzo powierzchowny - nie sprawdziła moich danych, które już były w systemie wprowadzone przez poprzednią lekarkę.Nie polecam.

Niestety nie polecam. Ta Pani nie akceptuje leków hormonalnych i antykoncepcyjnych. Byłam bardzo niemile zaskoczona na wizycie.  Mnie zlekceważyła i była złośliwa. Poza tym musiałam wysłuchać kilka dyskryminujących komentarzy.  Badanie było przeprowadzone  od niechcenia. Wywiad bardzo powierzchowny - nie sprawdziła moich danych, które już były w systemie wprowadzone przez poprzednią lekarkę.Nie polecam.