lekarz Marzena Zakrzewska

Nie każdy musi być zadowolony, ale czasem nie którzy oczekują opieki jak dzieci w przedszkolu. Ja chodząc do P. Zakrzewskiej od wielu lat,prowadziła trzy ciąże, a przy dwóch odbierała poród, nie odczułam, żeby była niesympatyczna czy opryskliwa. Była konkretna podczas porodu i żartobliwa po porodzie. I tak samo przebiegają wizyty i niej. Jeżeli coś czasem jest nie tak, bo się nie uśmiechnie to czy od razu trzeba tak krytykować, a czy my nie mamy gorszych dni.

Nie każdy musi być zadowolony, ale czasem nie którzy oczekują opieki jak dzieci w przedszkolu. Ja chodząc do P. Zakrzewskiej od wielu lat,prowadziła trzy ciąże, a przy dwóch odbierała poród, nie odczułam, żeby była niesympatyczna czy opryskliwa. Była konkretna podczas porodu i żartobliwa po porodzie. I tak samo przebiegają wizyty i niej. Jeżeli coś czasem jest nie tak, bo się nie uśmiechnie to czy od razu trzeba tak krytykować, a czy my nie mamy gorszych dni.

Nie polecam tego lekarza dlatego,ze jest to lekarz po tzw.fachu bo powiedziałam mi ze w 5 miesiącu otwiera mi sie szyjka i nic nie dała na to. po tygodniu poszłam do innego i stwierdził ze tam nic nie ma i nie bylo...Lekarz do dupy

Nie polecam tego lekarza dlatego,ze jest to lekarz po tzw.fachu bo powiedziałam mi ze w 5 miesiącu otwiera mi sie szyjka i nic nie dała na to. po tygodniu poszłam do innego i stwierdził ze tam nic nie ma i nie bylo...Lekarz do dupy

Zdecydowanie odradzam. Bardzo mało sympatyczna lekarka. Moja wizyta u niej była z całą pewnością wizytą ostatnią.

Zdecydowanie odradzam. Bardzo mało sympatyczna lekarka. Moja wizyta u niej była z całą pewnością wizytą ostatnią.

szkoda pisać na jej temat beznadzieja już nigdy do niej nie pójdę

szkoda pisać na jej temat beznadzieja już nigdy do niej nie pójdę

Pani doktor z całą pewnością robi wszystko,żeby pomóc każdej pacjentce!!chodzę do niej od wielu lat i moja córka też!Pomimo tego,że córka w ubiegłym roku poroniła nie zmieniła lekarza chociaż znajomi ją namawiali!!Ale przecież pani doktor nic nie zawiniła!!!!Może nie należy do osób wyjątkowo słodzących ale myślę,że to doświadczenie zawodowe i lekceważenie powagi sytuacji wielu kobiet to spowodowało!!!Jest bardzo przystępna i ludzka!!!!

Pani doktor z całą pewnością robi wszystko,żeby pomóc każdej pacjentce!!chodzę do niej od wielu lat i moja córka też!Pomimo tego,że córka w ubiegłym roku poroniła nie zmieniła lekarza chociaż znajomi ją namawiali!!Ale przecież pani doktor nic nie zawiniła!!!!Może nie należy do osób wyjątkowo słodzących ale myślę,że to doświadczenie zawodowe i lekceważenie powagi sytuacji wielu kobiet to spowodowało!!!Jest bardzo przystępna i ludzka!!!!

Zupełnie nie rozumiem, skąd wzięło się tyle pochlebnych opinii na temat tej pani. Moja niedawna wizyta (pierwsza i ostatnia), na którą zdecydowałam się właśnie po usłyszeniu takich opinii, była dla mnie najbardziej traumatycznym przeżyciem, jakie dane mi było przeżyć u lekarza. Być może jest kompetentna w swoim zawodzie - nie mnie to oceniać, natomiast jej kultura osobista pozostawia wiele do życzenia. Już na samym początku badania, odpowiadając na jej pytania, usłyszałam, że "mam tyle nie gadać, bo ją aż głowa boli i odpowiadać ściśle na jej pytania, bo to ona ...

Zupełnie nie rozumiem, skąd wzięło się tyle pochlebnych opinii na temat tej pani. Moja niedawna wizyta (pierwsza i ostatnia), na którą zdecydowałam się właśnie po usłyszeniu takich opinii, była dla mnie najbardziej traumatycznym przeżyciem, jakie dane mi było przeżyć u lekarza. Być może jest kompetentna w swoim zawodzie - nie mnie to oceniać, natomiast jej kultura osobista pozostawia wiele do życzenia. Już na samym początku badania, odpowiadając na jej pytania, usłyszałam, że "mam tyle nie gadać, bo ją aż głowa boli i odpowiadać ściśle na jej pytania, bo to ona tu jest lekarzem". Usłyszałam również kilkakrotnie, że jestem "roszczeniowa i bezczelna" (wciąż nie rozumiem, na jakiej podstawie wystawiła mi taką etykietkę - chyba dlatego, że poprosiłam ją o skierowanie mnie na USG, nie pamiętałam nazwiska poprzedniego lekarza oraz - jak powiedziała - jestem chaotyczna i nerwowa w opisywaniu swoich dolegliwości). Nie chodzi zresztą o to, co mówiła ale w jakiej formie się do mnie zwracała. Wyszłam z tej wizyty w szoku. Jestem pacjentką, która przychodzi do lekarza z prośbą o radę, a to co otrzymuję, to niezrozumiała dla mnie agresja i, niestety, chamstwo (bo to już nawet nie była zwykła nieuprzejmość) - a to ostatnie nie usprawiedliwia nikogo, nawet najlepszego lekarza. Zdecydowanie odradzam.

polecam doktor Zakrzewską. Jest konkretna, robi naprawdę rzeczowy wywiad z pacjentem, ma normalne podejście do pacjenta (bez żadnych przymileń, bez zbędnego gadania, w uprzejmy sposób). Zaznaczam, że korzystam z przychodni publicznej.

polecam doktor Zakrzewską. Jest konkretna, robi naprawdę rzeczowy wywiad z pacjentem, ma normalne podejście do pacjenta (bez żadnych przymileń, bez zbędnego gadania, w uprzejmy sposób). Zaznaczam, że korzystam z przychodni publicznej.

Pani doktor jest uporządkowana, uprzejma, chętnie odpowiada na pytania, nie lekceważy żadnych dolegliwości i wyczerpująco komentuje stan zdrowia. polecam.

Pani doktor jest uporządkowana, uprzejma, chętnie odpowiada na pytania, nie lekceważy żadnych dolegliwości i wyczerpująco komentuje stan zdrowia. polecam.

NAJLEPSZY LEKARZ URATOWAŁA MI DWIE CIĄŻE JEST NAJLEPSZA :)

NAJLEPSZY LEKARZ URATOWAŁA MI DWIE CIĄŻE JEST NAJLEPSZA :)

Wspaniała kobieta, chodziłam do niej całą ciążę i nie tylko, mimo że miałam wiele kłopotów doprowadziła ciąże do końca i dziś jestem szczesliwa mamą.Jest bardzo odpowiedzialnym lekarzem, dba o pacjenta pod kazdym wzgledem, jest miła i sympatyczna. Polecam wizyty u pani doktor.

Wspaniała kobieta, chodziłam do niej całą ciążę i nie tylko, mimo że miałam wiele kłopotów doprowadziła ciąże do końca i dziś jestem szczesliwa mamą.Jest bardzo odpowiedzialnym lekarzem, dba o pacjenta pod kazdym wzgledem, jest miła i sympatyczna. Polecam wizyty u pani doktor.