dr Michał Szuber

"Jesteś święta czy nie święta?". Takimi słowami przywitał mnie dr Szuber. "Co? Nie wiesz, co odpowiedzieć? Powiem ci, że ja wolę nie święte". Doktor od samego początku zwracał się do mnie na "ty", oczywiście nie pytając o zgodę. Mam 21 lat, a doktor w wieku średnim.. chyba nie muszę tłumaczyć, że takie traktowanie wywołało u mnie dyskomfort i niesmak. Gdy poprosiłam, żeby nie zwracał się do mnie na "ty", powiedział, że w takim razie będzie zwracać się bezosobowo... Podczas wizyty doktor przewracał oczami, wzdychał, rzucał niestosowne "żarty" i uszczypliwe komentarze ...

"Jesteś święta czy nie święta?". Takimi słowami przywitał mnie dr Szuber. "Co? Nie wiesz, co odpowiedzieć? Powiem ci, że ja wolę nie święte". Doktor od samego początku zwracał się do mnie na "ty", oczywiście nie pytając o zgodę. Mam 21 lat, a doktor w wieku średnim.. chyba nie muszę tłumaczyć, że takie traktowanie wywołało u mnie dyskomfort i niesmak. Gdy poprosiłam, żeby nie zwracał się do mnie na "ty", powiedział, że w takim razie będzie zwracać się bezosobowo...
Podczas wizyty doktor przewracał oczami, wzdychał, rzucał niestosowne "żarty" i uszczypliwe komentarze podsycone mizoginią. Zero uśmiechu, nie starał się ocieplić atmosfery, a wręcz przeciwnie - miałam wrażenie, że moje zakłopotanie sprawia mu satysfakcję. Na każde z moich pytań i próśb o dokładniejsze wytłumaczenie reagował irytacją. Swoich granic musiałam bacznie pilnować, bo doktor naginał je niemal na każdym kroku. Po wizycie wróciłam do domu z płaczem.
I to jest usługa za 400zł?
Dodam, że jestem osobą, która życzliwie i otwarcie podchodzi do lekarzy. Nie oczekuję nie wiadomo czego, tylko podstawowej kultury i szacunku. Niestety u dr Szubera tego nie dostałam.
Jeśli chodzi o samą wiedzę specjalistyczą, ciężko mi ocenić. Zlecił trochę więcej badań, niż przeciętny lekarz, aczkolwiek rozwiązania swoich problemów u niego nie znalazłam. Odniosłam wrażenie, że trochę na siłę próbował postawić mi diagnozę i przypisać leki, naciągając wyniki moich badań.
Przynajmniej nie próbował wcisnąć antykoncepcji na ślepo, jak to robi wiele lekarzy- to na plus. Poświęcił też mi sporo czasu na wizycie, nie pośpieszał.
Nieironicznie pozdrawiam, życzę więcej empatii i szacunku wobec klientek. Ginekolog to jednak zawód wymagający szczególnej delikatności i wzięcia na siebie pewnej odpowiedzialności za samopoczucie pacjentki. Bardzo łatwo w nim o przekroczenie granic i wyrządzenie komuś krzywdy.. proszę to przemyśleć.

To moja 4 ciąża. Łącznie przeszłam 11 badań prenatalnych- z czego 4 u Pana Doktora i nie ma lepszego specjalisty w Poznaniu jeśli w nie w całej Wielkopolsce. Pan Doktor dokładnie analizuje obraz USG. Poświęca tyle czasu ile potrzeba, by zbadać dzieciątko. Odpowiada na wszystkie zadane pytania. JEDYNY lekarz, który przeliczy paluszki u rąk i nóg. Na badaniach połówkowych określi trafnie płeć dziecka. Jest rzetelny i sumienny w swojej pracy. Na bieżąco informuje o stanie dzieciątka. Z ostrożności procesowej nie powinnam wystawiać tak wysokiej oceny, ale kończę już okres rozrodczy ...

To moja 4 ciąża. Łącznie przeszłam 11 badań prenatalnych- z czego 4 u Pana Doktora i nie ma lepszego specjalisty w Poznaniu jeśli w nie w całej Wielkopolsce. Pan Doktor dokładnie analizuje obraz USG. Poświęca tyle czasu ile potrzeba, by zbadać dzieciątko. Odpowiada na wszystkie zadane pytania. JEDYNY lekarz, który przeliczy paluszki u rąk i nóg. Na badaniach połówkowych określi trafnie płeć dziecka. Jest rzetelny i sumienny w swojej pracy. Na bieżąco informuje o stanie dzieciątka. Z ostrożności procesowej nie powinnam wystawiać tak wysokiej oceny, ale kończę już okres rozrodczy i nie obawiam się braku terminu wizyty. Jeśli miałabym polecić jakiegoś lekarza, to tylko Pana Doktora. Żałuję OGROMNIE, że Pan Doktor nie przyjmuje już w Medicover- widać postępujący rozkład w/w placówki.

Byłam u doktora na USG w 20 tygodniu. Abstrahując, że nie mogliśmy wejść razem we dwójkę, bo doktor ' boi się zapalenia płuc '(?).. położyłam się na badanie z uśmiechem powiedziałam, że przyniosłam ze sobą coś słodkiego, bo wyczytałam w internecie, że być może to pomoże w ruchach dziecka i odkryciu płci, której nie znaliśmy do tej pory, usłyszałam że " lepiej żebym nie jadła już nic słodkiego", po czym ochoczo pokazywał mi, zamiast mojego dziecka, 4 cm warstwę tłuszczową z mojego brzucha. Szkoda słów!!! Kiedy pod koniec badania zapytałam ...

Byłam u doktora na USG w 20 tygodniu. Abstrahując, że nie mogliśmy wejść razem we dwójkę, bo doktor ' boi się zapalenia płuc '(?).. położyłam się na badanie z uśmiechem powiedziałam, że przyniosłam ze sobą coś słodkiego, bo wyczytałam w internecie, że być może to pomoże w ruchach dziecka i odkryciu płci, której nie znaliśmy do tej pory, usłyszałam że " lepiej żebym nie jadła już nic słodkiego", po czym ochoczo pokazywał mi, zamiast mojego dziecka, 4 cm warstwę tłuszczową z mojego brzucha. Szkoda słów!!! Kiedy pod koniec badania zapytałam czy to na pewno będzie chłopiec i jest możliwość jakiejś pomyłki odpowiedział mi " CHYBA ZE GEJ".
Zapłaciłam za te wizytę dużo pieniędzy... Wieść o płci dziecka i wizytę gdzie mogłam dłużej popatrzeć na dziecko - jeden z najwspanialszych momentów mojego życia - po prostu doktor Szuber mi zepsuł.
BARDZO BARDZO BARDZO ODRADZAM TEGO LEKARZA.

Godny polecenia fachowiec. Dokładnie analizuje problem i go rozwiązuje. Nie leczy skutków, ale znajduje przyczyne. Bardzo polecam.

Godny polecenia fachowiec. Dokładnie analizuje problem i go rozwiązuje. Nie leczy skutków, ale znajduje przyczyne. Bardzo polecam.

Godny polecenia fachowiec. Dokładnie analizuje problem i go rozwiązuje. Nie leczy skutków, ale znajduje przyczyne. Bardzo polecam.

Godny polecenia fachowiec. Dokładnie analizuje problem i go rozwiązuje. Nie leczy skutków, ale znajduje przyczyne. Bardzo polecam.

Godny polecenia fachowiec. Dokładnie analizuje problem i go rozwiązuje. Nie leczy skutków, ale znajduje przyczyne. Bardzo polecam.

Godny polecenia fachowiec. Dokładnie analizuje problem i go rozwiązuje. Nie leczy skutków, ale znajduje przyczyne. Bardzo polecam.

Nie polecam, chamski i niekulturalny. Ocenia wygląd i traktuje z góry. Więcej dowiedziałam się od pani ginekolog, która sprawdzała wyniki niż u niego w trakcie badania.

Nie polecam, chamski i niekulturalny. Ocenia wygląd i traktuje z góry. Więcej dowiedziałam się od pani ginekolog, która sprawdzała wyniki niż u niego w trakcie badania.

Pan Michał, może i jest jakimś tam specjalistom... jednak z kulturĄ osobistą ma mało do czynienia. Będą u niego w 20 tygodniu zagrożonej ciąży doświadczyliśmy bardzo niemiłej sytuacji. Po pierwsze doktorek miał pretensje, iż na badanie USG weszliśmy we dwójkę, po badaniu był bardzo niekulturalny i chamsko się odzywał do męża, po czym jak zabrakło mu argumentów ustnych prawie wypchnął nas z gabinetu. Z nerw Pan Michał na wyniku badać USG umieścił opis sytuacji, oczywiście ze swojego punktu widzenia. Po złożeniu skargi na lekarza w Medicover i żądaniu usunięcia komentarza ...

Pan Michał, może i jest jakimś tam specjalistom... jednak z kulturĄ osobistą ma mało do czynienia. Będą u niego w 20 tygodniu zagrożonej ciąży doświadczyliśmy bardzo niemiłej sytuacji. Po pierwsze doktorek miał pretensje, iż na badanie USG weszliśmy we dwójkę, po badaniu był bardzo niekulturalny i chamsko się odzywał do męża, po czym jak zabrakło mu argumentów ustnych prawie wypchnął nas z gabinetu. Z nerw Pan Michał na wyniku badać USG umieścił opis sytuacji, oczywiście ze swojego punktu widzenia. Po złożeniu skargi na lekarza w Medicover i żądaniu usunięcia komentarza z wyniku badać i w razie konieczności konfrontacji lekarz stwierdził, że nic nie będzie usuwał i nie czuje się w żaden sposób winny zaistniałem sytuacji. Reasumując: bardzo niemiły i nieprzyjemny lekarz, pretensjonalny, egoistyczny, wykazujący się brakiem profesjonalizmu a co chyba najgorsze, przenoszący swoje prywatne sprawy na pacjentów i odnotowywanie na ich wynikach badań głupich i kłamliwych komentarzy. ODRADZAM KONTAKTY Z TYM LEKARZEM!!!!