Mirosław Rajtar

Ginekolog

Liczba opinii: 8
Średnia ocen:1,7/5
Opinie:8
Zaufanie do kompetencji
1,6
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
1,9
Kompleksowość podejścia
1,6
Uprzejmość
1,8
Godny polecenia
1,1
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1,5/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Spóźniłam się na 2 min, Pan lekarz mnie nie przyjął. Zapytałam czemu, (rozumiem ze musiałam być wcześniej i moja wina tez jest, ale 2 min…) Pani na recepcji powiedziała ze już wziął do pracy praktykantów i nie może przyjąć, akurat miałam nowa wizytę naprzeciwko i widziałam ze w normalnym trybie przyjmuje ,zgodziłam bym się czekać, ale na dobrze wyszło bo inny doktor był super.

Spóźniłam się na 2 min, Pan lekarz mnie nie przyjął. Zapytałam czemu, (rozumiem ze musiałam być wcześniej i moja wina tez jest, ale 2 min…) Pani na recepcji powiedziała ze już wziął do pracy praktykantów i nie może przyjąć, akurat miałam nowa wizytę naprzeciwko i widziałam ze w normalnym trybie przyjmuje ,zgodziłam bym się czekać, ale na dobrze wyszło bo inny doktor był super.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Wizyta umówiona na Luxmed, odmówiono zrobienia zwykłego USG. Nie polecam. Pan doktor stwierdził że na takie badanie można o niego przyjść prywatnie. Omijać szerokim łukiem

Wizyta umówiona na Luxmed, odmówiono zrobienia zwykłego USG. Nie polecam. Pan doktor stwierdził że na takie badanie można o niego przyjść prywatnie. Omijać szerokim łukiem

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Jedna gwiazdka to i tak za dużo dla tego lekarza. Jest bardzo niemiły,opryskliwy i w ogóle chyba nie chce mu się nic robić. Przyszłam na wizytę prowadzenia ciązy,okłamał mnie,ze ciązy nie prowadzi (chcociaz wizyta była właśnie - prowadzenie ciązy). Zwolnienia w 9 miesiącu nie chciał dać, bo "on nie wie,co mi jest". Może dlatego,ze nawet się nie zapytał??? Nie interesowało go,że nie ma terminów do mojego lekarza prowadzącego, po prostu nie zleci mi żadnych badań i tyle. Po błaganiach wypisał mi zwolnienie, ale na okres, jak mu się chciało. Więc ...

Jedna gwiazdka to i tak za dużo dla tego lekarza. Jest bardzo niemiły,opryskliwy i w ogóle chyba nie chce mu się nic robić. Przyszłam na wizytę prowadzenia ciązy,okłamał mnie,ze ciązy nie prowadzi (chcociaz wizyta była właśnie - prowadzenie ciązy). Zwolnienia w 9 miesiącu nie chciał dać, bo "on nie wie,co mi jest". Może dlatego,ze nawet się nie zapytał??? Nie interesowało go,że nie ma terminów do mojego lekarza prowadzącego, po prostu nie zleci mi żadnych badań i tyle. Po błaganiach wypisał mi zwolnienie, ale na okres, jak mu się chciało. Więc dzieki niemu 5 dni przed CC mam biegać po lekarzach po zwolnienie. Jedynym plusem jest to, że się nie zgodziłam na badanie przez niego,sądząc po opiniach skończyło by się pewnie przedwczesnym porodem. Nie rozumiem, jakim cudem on moze jeszcze przyjmować pacjentki.

WięcejMniej
1,5/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
1,0

Lekarz na początku wizyty chciał bez badań wydać mi receptę na tabletki antykoncepcyjne. Poprosiłam go jednak o rutynowe badania. Z łaską wyraził na nie zgodę. Jako 17 letnia kobieta (rocznikowo 18) musiałam być na wizycie z mamą. Na czas badania chciałam zostać sama, na co lekarz odparł, iż jestem niepełnoletnia, więc mama może się tylko odwrócić. Odmówiłam badania przez zignorowanie mojej prośby, a lekarz zmienił nagle zdanie i odmówił mi wypisania recepty. Wizytę zakończył wchodząc mi w zdanie, mówiąc "do widzenia pani, tabletek nie będzie". Lekarz bardzo nieuprzejmy, pomijający pytania ...

Lekarz na początku wizyty chciał bez badań wydać mi receptę na tabletki antykoncepcyjne. Poprosiłam go jednak o rutynowe badania. Z łaską wyraził na nie zgodę. Jako 17 letnia kobieta (rocznikowo 18) musiałam być na wizycie z mamą. Na czas badania chciałam zostać sama, na co lekarz odparł, iż jestem niepełnoletnia, więc mama może się tylko odwrócić. Odmówiłam badania przez zignorowanie mojej prośby, a lekarz zmienił nagle zdanie i odmówił mi wypisania recepty. Wizytę zakończył wchodząc mi w zdanie, mówiąc "do widzenia pani, tabletek nie będzie". Lekarz bardzo nieuprzejmy, pomijający pytania jakby nie znał się na swoim fachu.

WięcejMniej
2,2/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
2,0

Bylam u niego na kolposkopii.... Prawie niczego nie tlumaczy. Powiedzial tylko "klykciny" i ze HPV, i olaboga...narobil mi tylko stresu. Do tego kazal leczyl "ogromny stan zapalny", ale zapytany, czy moze przepisac leki, odparl, ze nie, bo to robi tylko lekarz prowadzacy.... Zestresowal mnie bardzo. Nie polecam.

Bylam u niego na kolposkopii....
Prawie niczego nie tlumaczy. Powiedzial tylko "klykciny" i ze HPV, i olaboga...narobil mi tylko stresu.
Do tego kazal leczyl "ogromny stan zapalny", ale zapytany, czy moze przepisac leki, odparl, ze nie, bo to robi tylko lekarz prowadzacy....
Zestresowal mnie bardzo. Nie polecam.

2,2/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Pan doktor nie ma chyba świadomości jak krępujące są dla kobiety badania ginekologiczne. Od wejścia był niemiły i "podkopytał" moją pewność siebie. Po badaniu czułam się okropnie. Żałuję, że dopuściłam do badania, powinnam wyjść i zgłosić oficjalną skargę.

Pan doktor nie ma chyba świadomości jak krępujące są dla kobiety badania ginekologiczne. Od wejścia był niemiły i "podkopytał" moją pewność siebie. Po badaniu czułam się okropnie. Żałuję, że dopuściłam do badania, powinnam wyjść i zgłosić oficjalną skargę.

1,7/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Zdecydowanie odradzam.. Byłam przez niego badana pod koniec 2011 roku, po uprzednim wykryciu wirusa hpv. Dr Rajtar miał wykonać kolposkopię, żeby potwierdzić lub wykluczyć konieczność przeprowadzenia biopsji. Od samego wejścia byl nieprzyjemny i protekcjonalny - wezwał mnie z korytarza kilka minut przed czasem, akurat czytałam gazetę i popijałam wodę. Pierwsze słowa, jakie p. doktor skierował do mnie, zanim jeszcze podeszłam do drzwi, brzmiały: "Miła pani, to nie bar ani kiosk. To jest gabinet lekarski. to (wskazał na kubek) - tam (śmietnik). Wizytę rozpoczął od polecenia, abym wyłączyła telefon, bo - ...

Zdecydowanie odradzam.. Byłam przez niego badana pod koniec 2011 roku, po uprzednim wykryciu wirusa hpv. Dr Rajtar miał wykonać kolposkopię, żeby potwierdzić lub wykluczyć konieczność przeprowadzenia biopsji. Od samego wejścia byl nieprzyjemny i protekcjonalny - wezwał mnie z korytarza kilka minut przed czasem, akurat czytałam gazetę i popijałam wodę. Pierwsze słowa, jakie p. doktor skierował do mnie, zanim jeszcze podeszłam do drzwi, brzmiały: "Miła pani, to nie bar ani kiosk. To jest gabinet lekarski. to (wskazał na kubek) - tam (śmietnik). Wizytę rozpoczął od polecenia, abym wyłączyła telefon, bo - cytuję - "to jest niegrzeczne". Nie przeszkodziło mu to odebrać swojego telefonu w czasie przeprowadzania badania. Dosłownie (przepraszam, jeśli kogoś zniesmaczę) prowadził rozmowę spomiędzy moich nóg! Kiedy odlożył telefon, ze śmiechem wyznał, że dzwoniła jego córka, idąca na angielski. Najmniej przyjemnie zrobiło sie jednak, kiedy przyszło do omówienia wyników kolposkopii. Pan doktor nie mógł się za bardzo zdecydować, czy są dobre czy złe. Balansował pomiędzy: "sprawa jest poważna, wygląda mi to na zaawansowany stan, młodych kobiet raczej nie kieruje się na biopsję, ale w pani przypadku nie ma na co czekać" a "co się pani tak denerwuje? to już tak jest, te zmiany w 95% przypadków ustępują samoistnie". Na zakończenie dodał, że należy się myć i wycierać czystym ręcznikiem. Zapytany, czy może wystawić mi skierowanie na biopsję, skoro - ostatecznie - takie jest jego zalecenie, odpowiedział, że "fizycznie może, ale tego nie zrobi". Chodziło mu o to, że nie jest moim lekarzem prowadzącym. Nikomu nie polecam tego lekarza. Doprowadził mnie do takiego stanu, że płakałam całą drogę do domu, a naprawdę nie mam tendencji do histeryzowania. Bardzo załuję, że nie wniosłam na niego oficjalnej skargi.

WięcejMniej
2,3/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
4,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Pan doktor nie jest dobrym specjalista od kolposkopii. Jego diagnozy są błędne,ale wypowiada się z dużą pewnością siebie.

Pan doktor nie jest dobrym specjalista od kolposkopii. Jego diagnozy są błędne,ale wypowiada się z dużą pewnością siebie.

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat