Mirosław Stempniewicz

Ton opinii z 13.10.2012 żenujący. Jestem po dwóch operacjach kręgosłupa (odcinek lędźwiowy), które przeprowadził dr Stempniewicz. Przed pierwszą doktor także znalazł dla mnie szybki termin, bo obraz rezonansu był na tyle niejednoznaczny, że mogło się okazać wszystko (na szczęście był to tylko naczyniak, choć bardzo niszczący). Kiedy po pierwszej operacji okazało się, że konieczna jest druga (po kilku miesiącach), nie byłam zaskoczona, bo doktor uprzedzał mnie, że być może będzie potrzebna kolejna stabilizacja kręgosłupa (pierwsza operacja była mało inwazyjna, bo była szansa, że to wystarczy; lepiej zatem w takim przypadku ...

Ton opinii z 13.10.2012 żenujący. Jestem po dwóch operacjach kręgosłupa (odcinek lędźwiowy), które przeprowadził dr Stempniewicz. Przed pierwszą doktor także znalazł dla mnie szybki termin, bo obraz rezonansu był na tyle niejednoznaczny, że mogło się okazać wszystko (na szczęście był to tylko naczyniak, choć bardzo niszczący). Kiedy po pierwszej operacji okazało się, że konieczna jest druga (po kilku miesiącach), nie byłam zaskoczona, bo doktor uprzedzał mnie, że być może będzie potrzebna kolejna stabilizacja kręgosłupa (pierwsza operacja była mało inwazyjna, bo była szansa, że to wystarczy; lepiej zatem w takim przypadku ingerować w mniejszym stopniu). Po operacjach nie miałam okazji porozmawiać z lekarzem (dopiero na wizycie kontrolnej dr wyjaśnił mi, co dokładnie się działo(przed operacją nie miałam psychicznie siły, żeby rozmawiać). Oczywiście powinno być inaczej, ale nie oszukujmy się - organizacja nie jest efektem działań jednego lekarza, który dwoi się i troi, żeby pomóc pacjentom. Proszę spróbować spojrzeć z innej perspektywy: każdy chce być potraktowany indywidualnie. To niestety jest w jakimś zakresie niewykonalne. Lekarz nie jest cyborgiem! Dr Stempniewicz jest bardzo dobrym i kompetentnym lekarzem, którego z przekonaniem w tym roku poleciłam osobie potrzebującej pomocy. Jeśli zdarzyła się sytuacja, że pomoc nie okazała się skuteczna albo zaszła pomyłka co do diagnozy (w odniesieniu do Pani, która znalazła się na oddziale z powodu rzekomego nowotworu, którego nie było; szczerze współczuję, ogromny stres; ja miałam błędny wypis po pierwszej operacji, który sugerował zmianę złośliwą), to jestem przekonana, że mogły mieć na to wpływ czynniki takie jak przepracowanie. Oczywiście pożądanym stanem byłby brak pomyłek, bo chodzi o ludzkie zdrowie. Cieszę się, że nie wykonuję pracy polegającej na odpowiedzialności za ludzi, bo nie udźwignęłabym ewentualnych pomyłek, mając świadomość, że nie powinno ich być. Mam duży szacunek dla pracy lekarzy, zwłaszcza z neurochirurgii UCK, gdzie byłam pacjentką, którzy odpowiedzialność za pacjentów podejmują. Wyobrażam sobie, jaki to stres. Życzę zdrowia wszystkim pacjentom. Ale lekarzom także!

to jakiś znachor on i ta cała klika czyli słoniewski dzierrzanowski banda debili jestem po pięciu operacjach właśnie przez nich i dalej jest do dupy teraz umywają ręce a ja za chwilę siądę na wózek. NIE CHODŹCIE DO NICH JEŚLI CHCECIE JESZCZE CHODZIĆ I ŻYĆ.

to jakiś znachor on i ta cała klika czyli słoniewski dzierrzanowski banda debili jestem po pięciu operacjach właśnie przez nich i dalej jest do dupy teraz umywają ręce a ja za chwilę siądę na wózek. NIE CHODŹCIE DO NICH JEŚLI CHCECIE JESZCZE CHODZIĆ I ŻYĆ.

lekarz nie kompetentny,nie polecam. mialam oponiaka w glowie ktory uciskal na nerwy wzrokowe. gdy dr. Stempniewicz obejrzal wynik rezonansu magnetycznego stwierzil ze to rak i ze nie ma na co czekac tylko jak najszybciej operowac. znalazl wolny termin po miesiacu i ustalil date operacji. gdy sie stawilam na wyznaczony termin lekarz mnie obejrzal i powiedzial ze poczekamy do nastepnego dnia... juz wtedy bylam zaskoczona jego postepowaniem poniewaz nie uzasadnil dla czego mamy czekac do jutra... nie dosc tego nie przeprowadzil ze mna zadnego wywiadu nic nie wytlumaczyl nie porozmawial... nastepnego ...

lekarz nie kompetentny,nie polecam. mialam oponiaka w glowie ktory uciskal na nerwy wzrokowe. gdy dr. Stempniewicz obejrzal wynik rezonansu magnetycznego stwierzil ze to rak i ze nie ma na co czekac tylko jak najszybciej operowac. znalazl wolny termin po miesiacu i ustalil date operacji. gdy sie stawilam na wyznaczony termin lekarz mnie obejrzal i powiedzial ze poczekamy do nastepnego dnia... juz wtedy bylam zaskoczona jego postepowaniem poniewaz nie uzasadnil dla czego mamy czekac do jutra... nie dosc tego nie przeprowadzil ze mna zadnego wywiadu nic nie wytlumaczyl nie porozmawial... nastepnego dnia przyszedl do mnie i oswiadczyl ze nie ma takiej potrzeby operowac i ze przygotuje wypis. kompletnie nic z tego nie rozumialaam! bylam umowiona na powazna operacje a tu sie okazuje ze po jednym dniu zostalam wypisana ze szpitala! nie dosc tego powiedzial ze mam poczekac kwadrans na wypis,ze zaraz mi go przyniesie.... czekalam dwie godz nie zobaczylam ani tego lekarza ani wypisu! gdy zaczelam pytac pielegniarek o niego,gdzie moge go znalezc okazalo sie ze pan doktor dawno poszedl do domu! Skandal! wiec pytam sie co z moim wypisem moimi dokumentami bo zabral moj dowod osobisty,legitymacje ubezpieczeniowa,wszystkie badania ktore przywiozlam do szpitala?!! pielegniarki na to; prosze chwile zaczekac... znalazly moj dowod i legitymacje i to mi oddaly a wypis niby maja wyslac poczta... ten lekarz to jakis idiota i tyle. ja razem z rodzina twierdze ze to lekarz za pieniadze.. moj przypadek ewidentnie pokazuje ze dr Stempniewicz czekal za łapówką. Jestem pewna ze znajde innego lekarza ktory mi pomoze za darmo!! a propo tych powyzszych komentarzy ze niby taki to dobry specjalista to ciekawa jestem ile zaplaciliscie... bo nie wierze w to,ze za darmo byl dla was taki dobry i kompetentny! moim zdaniem taki lekarz to nie lekarz tylko swinia! tak potraktowac czlowieka...to sie w glowie nie miesci!

zrobił mi 2 operacje krepa , gdzie druga to była poprawka po niedokońca udanej innego lekarza.Postawił mine na nogi.Jak najwięcej takich lekarzy

zrobił mi 2 operacje krepa , gdzie druga to była poprawka po niedokońca udanej innego lekarza.Postawił mine na nogi.Jak najwięcej takich lekarzy

Bardzo uprzejmy , kompetentny i rzeczowy doktor.

Bardzo uprzejmy , kompetentny i rzeczowy doktor.

Za 190 zł lekarz nie zdołał nawet wstać zza biurka, nie mówiąc już o obejrzeniu pacjenta. Być może cena jest za niska, żeby prosić choćby o POPRAWNIE WYPISANĄ RECEPTĘ. Drugi raz się zdarza, że musi zostać ona poprawiona przez lekarza pierwszego kontaktu. To była prywatna wizyta! Skandal! Nie polecam!

Za 190 zł lekarz nie zdołał nawet wstać zza biurka, nie mówiąc już o obejrzeniu pacjenta. Być może cena jest za niska, żeby prosić choćby o POPRAWNIE WYPISANĄ RECEPTĘ. Drugi raz się zdarza, że musi zostać ona poprawiona przez lekarza pierwszego kontaktu. To była prywatna wizyta! Skandal! Nie polecam!

Doktor Stempniewicz - kompetentny, "postawił mnie na nogi", nie szczędzi czasu dla pacjenta, jestem zadowolona z rezultatów operacji, choć upłynęły od niej już 3 lata. Gorąco polecam każdemu z poważnymi schorzeniami kręgosłupa.

Doktor Stempniewicz - kompetentny, "postawił mnie na nogi", nie szczędzi czasu dla pacjenta, jestem zadowolona z rezultatów operacji, choć upłynęły od niej już 3 lata. Gorąco polecam każdemu z poważnymi schorzeniami kręgosłupa.

Bardzo dobry specjalista,konkretny w rozmowie z fachowym kompleksowym podejściem do leczenia. Miałem jak najlepsze doświadczenia z tym lekarzem ładnych kilka lat temu i tak mnie poskładał,że do dzisiaj wszystko gra.

Bardzo dobry specjalista,konkretny w rozmowie z fachowym kompleksowym podejściem do leczenia.
Miałem jak najlepsze doświadczenia z tym lekarzem ładnych kilka lat temu i tak mnie poskładał,że do dzisiaj wszystko gra.

Mimo wszystkich pozytywnych opini na Jego temat w internecie jestem po dwóch operacjach, które nie przyniosły oczekiwanego efektu, czuję się nadal bez zmian (źle). Lekarz twierdzi, że wszystko jest w porządku. Co mam myśleć na ten temat..

Mimo wszystkich pozytywnych opini na Jego temat w internecie jestem po dwóch operacjach, które nie przyniosły oczekiwanego efektu, czuję się nadal bez zmian (źle). Lekarz twierdzi, że wszystko jest w porządku. Co mam myśleć na ten temat..

W październiku 2010r byłam operowana przez dr Stempniewicza - guz w rdzeniu kręgowym odcinek C1-C2, operacja bardzo niebezpieczna, groziło mi porażenie 4kończynowe i stale podłączenie do respiratora. Operacja udała się w 100%, sama chodzę i oddycham samodzielnie. Doktor w 100% kompetentny, człowiek może z wyglądu nie budzi zaufania ale jest cudownym specjalistą!!!

W październiku 2010r byłam operowana przez dr Stempniewicza - guz w rdzeniu kręgowym odcinek C1-C2, operacja bardzo niebezpieczna, groziło mi porażenie 4kończynowe i stale podłączenie do respiratora. Operacja udała się w 100%, sama chodzę i oddycham samodzielnie. Doktor w 100% kompetentny, człowiek może z wyglądu nie budzi zaufania ale jest cudownym specjalistą!!!