dr n. med. Monika Barczewska

Pani dr Barczewska to wspanialy lekarz jak i czlowiek.W 100% zaangażowana w swoja prace oraz w leczenie pacjenta.Przeprowadala moja operacje i jestem zachwycona,wszystko ladnie objasnia, jest delikatna. Szpital w ktorym pracuje znajdujacy sie w Olsztynie to najprzyjazniejsze miejsce chorym jakie znam.Wszyscy lekarz profesjonalni,mili,poswiecaja duzo czasu pacjentowi,pielegniarki wspaniale kobiety zyczliwe i wspolczujace, potrafia wejsc do pokoju chorych i zaproponowac kawe oraz herbate tak pacjentowi jak i rodzinie chorego...z czyms takim jeszcze nigdy sie nie spotkalam.Anestezjolog podczas zabiegu trzymala mnie za reke i powtarzala zebym sie nie bala i byla dzielna zaden ...

Pani dr Barczewska to wspanialy lekarz jak i czlowiek.W 100% zaangażowana w swoja prace oraz w leczenie pacjenta.Przeprowadala moja operacje i jestem zachwycona,wszystko ladnie objasnia, jest delikatna.
Szpital w ktorym pracuje znajdujacy sie w Olsztynie to najprzyjazniejsze miejsce chorym jakie znam.Wszyscy lekarz profesjonalni,mili,poswiecaja duzo czasu pacjentowi,pielegniarki wspaniale kobiety zyczliwe i wspolczujace, potrafia wejsc do pokoju chorych i zaproponowac kawe oraz herbate tak pacjentowi jak i rodzinie chorego...z czyms takim jeszcze nigdy sie nie spotkalam.Anestezjolog podczas zabiegu trzymala mnie za reke i powtarzala zebym sie nie bala i byla dzielna zaden lekarz nigdy wczesniej nie okazal mi tyle milosci.Szpital jest czysciutki i zadbany.A opinie jakie czytam na forum tym to jakies bujdy wyssane z palca...pani dr. Barczewska nie zostawia swoich pacjentow na pastwe losu jak sa jakies komplikacje...poznalam nie jednego chorego ktoremu pomagala gdy bol pozostal i proponowala dalsze leczenie...Serdecznie polecam pania dr. jak i caly szpital!!!Takiej atmosfery jak w domu nie ma w zadnym szpitalu!!

Widzę dużo negatywnych opinii pod adresem Pani Barczewskiej, no cóż ja napiszę tylko w "kilku słowach". Jestem 2 miesiące po operacji kręgosłupa, dosyć ciężkiej jak się okazało w trakcie i mogę tylko stwierdzić, że dziekuję za to że trafiłem w ręce Pani Doktor. Jest to konkretna osoba i bardzo pomocna oraz dba o swoich pacjentów, dało się to zauważyć podczas pobytu w szpitalu w Olsztynie (byłem tam 9 dni). Warunki w szpitalu bardzo dobre, przede wszystkim personel jest bardzo miły (a nie tak jak przed laty wydzierające się pielęgniarki), mały ...

Widzę dużo negatywnych opinii pod adresem Pani Barczewskiej, no cóż ja napiszę tylko w "kilku słowach". Jestem 2 miesiące po operacji kręgosłupa, dosyć ciężkiej jak się okazało w trakcie i mogę tylko stwierdzić, że dziekuję za to że trafiłem w ręce Pani Doktor. Jest to konkretna osoba i bardzo pomocna oraz dba o swoich pacjentów, dało się to zauważyć podczas pobytu w szpitalu w Olsztynie (byłem tam 9 dni). Warunki w szpitalu bardzo dobre, przede wszystkim personel jest bardzo miły (a nie tak jak przed laty wydzierające się pielęgniarki), mały kameralny oddział, bardzo czysto i jeszcze w sierpniu był remont także podejrzewam, że jest jeszcze lepiej. Także ja polecam.

witam, chcialabym sie skontaktowac z kims komu tez zepsula zycie tak jak mi:( ogolnie mam nadzieje ze z zalamania ktore trwa od pol roku chyba wychodze ale ze zdrowiem jest coraz gorzej a z pomoca lekarsa pod gorke.... pozdrawiam - kolejna kaleka studentka- paulina moj mail: unique11@wp.pl dziekuje z gory za odpowiedz!

witam, chcialabym sie skontaktowac z kims komu tez zepsula zycie tak jak mi:( ogolnie mam nadzieje ze z zalamania ktore trwa od pol roku chyba wychodze ale ze zdrowiem jest coraz gorzej a z pomoca lekarsa pod gorke.... pozdrawiam
- kolejna kaleka studentka- paulina moj mail: unique11@wp.pl dziekuje z gory za odpowiedz!

Przez niefrasobliwość tej pani zostałam dożywotnią kaleką. Nie stać jej było na uczciwe, ludzkie potraktowanie mnie, jako pacjentki, już po operacji. Żadnej pomocy, żadnej pokory, żadnej uczciwej dokumentacji. Złamała mi życie i, skądinąd wiem, nie tylko mi.

Przez niefrasobliwość tej pani zostałam dożywotnią kaleką. Nie stać jej było na uczciwe, ludzkie potraktowanie mnie, jako pacjentki, już po operacji. Żadnej pomocy, żadnej pokory, żadnej uczciwej dokumentacji. Złamała mi życie i, skądinąd wiem, nie tylko mi.

pilnie poszukuje namiarów na Pania doktor. prosze o informacje gdzie przyjmuje prywatne wizyty lub w ktorym szpitalu pracuje. Leczylam sie u Pani Barczewskiej w Warszawie i bylam zadowolona, dzieki Niej moglam chodzic...

pilnie poszukuje namiarów na Pania doktor. prosze o informacje gdzie przyjmuje prywatne wizyty lub w ktorym szpitalu pracuje.
Leczylam sie u Pani Barczewskiej w Warszawie i bylam zadowolona, dzieki Niej moglam chodzic...

Za okaleczenie pacjentów została wyrzucona z e szpitala Szaserów podep wyrzucona z MSWiA Nikomu nie polecam tej neurochirurg , brak profesjonalizmu a pecjentów traktuje jak potencjalne białe myszy do eksperymentów niestety dośc czesto nie udanych

Za okaleczenie pacjentów została wyrzucona z e szpitala Szaserów podep wyrzucona z MSWiA Nikomu nie polecam tej neurochirurg , brak profesjonalizmu a pecjentów traktuje jak potencjalne białe myszy do eksperymentów niestety dośc czesto nie udanych

Uważam że jest to osoba ktura zna się na swoim fachu do tego jest miła i uprzejma.

Uważam że jest to osoba ktura zna się na swoim fachu do tego jest miła i uprzejma.

zero własnej inicjatywy w zainteresowaniu się chorobą. Regularnie co 2-ce chodziłam na wizyty kontrolne. Traktowała wizytę jak kulę u nogi. Nie zlecala żadnych badań mimo że by to poczatek choroby. Doprowadzia do tego, że wyąlądowałqam w szpitalu na ponownej diagnozie i nowym ustawieniu dawki lekarstw. W szpitalu lekarz powiedział, że nie byłam tak naprawdę leczona, mimo chodzenia na kontrole. Odradzam.

zero własnej inicjatywy w zainteresowaniu się chorobą. Regularnie co 2-ce chodziłam na wizyty kontrolne. Traktowała wizytę jak kulę u nogi. Nie zlecala żadnych badań mimo że by to poczatek choroby. Doprowadzia do tego, że wyąlądowałqam w szpitalu na ponownej diagnozie i nowym ustawieniu dawki lekarstw. W szpitalu lekarz powiedział, że nie byłam tak naprawdę leczona, mimo chodzenia na kontrole. Odradzam.

Nigdy nie spotkałam gorszego lekarza, tchórz i do tego niebywale pazerna na pieniądze. Żeby tylko można było cofnąc czas.

Nigdy nie spotkałam gorszego lekarza, tchórz i do tego niebywale pazerna na pieniądze. Żeby tylko można było cofnąc czas.

Faktycznie, osoba budząca zaufanie, miła i rzeczowa - choc myślę, że koszt wizyty do kultury zobowiązuje nie jest to nic nadzwyczajnego- jest to raczej standardem przy wizytach prywatnych. Istotnie, wiem że tej pani udało się wielu osobom pomóc- pokuszę się jednak o stwierdzenie, że było to chyba dzieło przypadku. W sytuacji komplikacji wynikających z braku kompetencji, i swoistego "rutyniarstwa" pacjent jest pozostawiony "na lodzie". Na wypisie ze szpitala informacja "w stanie dobrym", co jest totalną bzdurą. Pani B. w takiej sytuacji unika odpowiedzialności, wykazuje brak chęci pomocy , konsekwencji w ...

Faktycznie, osoba budząca zaufanie, miła i rzeczowa - choc myślę, że koszt wizyty do kultury zobowiązuje nie jest to nic nadzwyczajnego- jest to raczej standardem przy wizytach prywatnych. Istotnie, wiem że tej pani udało się wielu osobom pomóc- pokuszę się jednak o stwierdzenie, że było to chyba dzieło przypadku. W sytuacji komplikacji wynikających z braku kompetencji, i swoistego "rutyniarstwa" pacjent jest pozostawiony "na lodzie". Na wypisie ze szpitala informacja "w stanie dobrym", co jest totalną bzdurą. Pani B. w takiej sytuacji unika odpowiedzialności, wykazuje brak chęci pomocy , konsekwencji w działaniu, osłaniana przez współpracowników , cały zespół usiłuje wmówic pacjentowi chorobę psychiczną. Pobyt na oddziale w szpitalu w Olsztynie wspominam jako koszmar, dzień operacji pani B. zmienił moje życie- od tamtej pory jestem kaleką. Radzę uważac , osobiście nie polecam, choc wiem że pewnie wiele osób ma zgoła odmienną opinię - u mnie PECH.