prof. zw. dr hab. Paweł Słoniewski

Zdecydowanie ODRADZAM. Liczą się tylko pieniądze. Po operacji pacjent dla Profesora nie istnieje. Po kolejnej operacji i obietnicy całkowitego wyzdrowienia jest coraz gorzej a inni lekarze nie chcą podejmować się leczenia po Profesorze (wiadomo nikt po innych nie chce sprzątać). Jak się idzie do lekarza z tytułem to liczy się na większą pomoc a nie niszczenie życia i widmo wózka inwalidzkiego.

Zdecydowanie ODRADZAM. Liczą się tylko pieniądze. Po operacji pacjent dla Profesora nie istnieje. Po kolejnej operacji i obietnicy całkowitego wyzdrowienia jest coraz gorzej a inni lekarze nie chcą podejmować się leczenia po Profesorze (wiadomo nikt po innych nie chce sprzątać). Jak się idzie do lekarza z tytułem to liczy się na większą pomoc a nie niszczenie życia i widmo wózka inwalidzkiego.

bardzo pomogł mojej córce,trzykrotnie operował,

bardzo pomogł mojej córce,trzykrotnie operował,

Jestem zadowolony - wyleczony! Ostatni zabieg (usunięcie dysku L5-S1)przeszedłem w 2001 roku. Od tego czasu czuję się zdecydowanie lepiej. Sprawność powróciła w 90%. Oczywiście stosuję się do zaleceń lekarzy! Uprawiam sporty: pływanie, rower, narty.

Jestem zadowolony - wyleczony!
Ostatni zabieg (usunięcie dysku L5-S1)przeszedłem w 2001 roku. Od tego czasu czuję się zdecydowanie lepiej. Sprawność powróciła w 90%. Oczywiście stosuję się do zaleceń lekarzy! Uprawiam sporty: pływanie, rower, narty.

Nie polecam nikomu .Pierwsza wizyta ok ,ale jesli cos sie nie uda lekarz umywa rece i nie ma czasu na dalsze leczenie !!!!

Nie polecam nikomu .Pierwsza wizyta ok ,ale jesli cos sie nie uda lekarz umywa rece i nie ma czasu na dalsze leczenie !!!!

Po operacji czuję się świetnie. Wspaniały chirurg otoczony wspaniałymi kompetentnymi asystentami

Po operacji czuję się świetnie. Wspaniały chirurg otoczony wspaniałymi kompetentnymi asystentami

Rutyna, rutyna i jeszcze raz rutyna a oprócz niej brak podstawowych standardów przynajmniej "dobrej praktyki medycznej". Uzasadnienie: konsultacja trwająca zaledwie od 5 do 10 minut w cenie 300 złotych bez szczegółowego badania pacjenta, zero zainteresowania żywym pacjentem, jego stanem, dolegliwościami itp - no cóż w takim czasie można tylko płytkę z badaniem przejrzeć i już wystarczy - szybka diagnoza i pacjent trafia na blok operacyjny i cieszy się bo liczy, że ulży sobie w bólu. Jeśli zabieg się uda jest wspaniała opinia jaki to super fachowiec, jak schrzani i pacjent ...

Rutyna, rutyna i jeszcze raz rutyna a oprócz niej brak podstawowych standardów przynajmniej "dobrej praktyki medycznej". Uzasadnienie: konsultacja trwająca zaledwie od 5 do 10 minut w cenie 300 złotych bez szczegółowego badania pacjenta, zero zainteresowania żywym pacjentem, jego stanem, dolegliwościami itp - no cóż w takim czasie można tylko płytkę z badaniem przejrzeć i już wystarczy - szybka diagnoza i pacjent trafia na blok operacyjny i cieszy się bo liczy, że ulży sobie w bólu. Jeśli zabieg się uda jest wspaniała opinia jaki to super fachowiec, jak schrzani i pacjent jest w gorszym stanie niż przed operacją jest rozpacz i wtedy człowiek sobie uświadamia z kim miał do czynienia... ani go człowiek przed operacją ani po operacji nie zobaczył, słowa z pacjentem nie zamienił, źle się patrzy na swoje rutynowe porażki - jedyne co można zrobić to zaproponować kolejny zabieg, a jak i tym razem nie wyjdzie zwalić winę na postępujące zwyrodnienie. najlepiej pytań nie zadawać, zwłaszcza tych wskazujących choćby na odrobinę wiedzy w temacie swojego schorzenia bo głupi pacjent to dobry pacjent - da się pokroić i kilka razy a i z NFZ'tu kasa kilka razy wpadnie za tego samego delikwenta... roboty jest po pas, no jakby te poprawki odliczyć też nie byłoby się można nudzić, ale im więcej zabiegów tym więcej kasy rzecz jasna! Ech życie, człowiek ma jednak ku..wską naturę kocha pieniądze bardziej niż drugiego człowieka. Mimo wszystko życzę mu a raczej jego pacjentom by częściej mu się udawało a właściwie by zawsze mu się udawało, bo nie o niego chodzi tylko o ludzi, którzy mu ufają i wierzą, że odzyskają zdrowie... a moje zdrowie oddaję w ręce człowieka, który choć nie ma tytułu profesora ma serce na właściwym miejscu i to co robi robi zgodnie z przyrzeczeniem przysięgi Hipokratesa.

Witam! Byłam u Pana doktora dosłownie 4 min, co mi powiedział to tylko operacja operacja i operacja, jak chciałam sie dowiedziec jak leczyć moje bóle kregosłupa nic mi nie doradził, był bardzo niemiły i ordynarny. Zapłaciłam 300 zł dosłownie za nic! Nie polecam, chyba ze ktoś ciezko zarobione pieniądze chce wyrzucic w błoto. Przede mna tez było 5 pacjętów oni tez nie siedzieli dłużej niz 5 min w gabinecie doktora. Za wizyte trzeba zapłacic przed wejsciem teraz to juz wiem dlaczego bo pewnie większość za takie porady bym nie zapłaciła.

Witam! Byłam u Pana doktora dosłownie 4 min, co mi powiedział to tylko operacja operacja i operacja, jak chciałam sie dowiedziec jak leczyć moje bóle kregosłupa nic mi nie doradził, był bardzo niemiły i ordynarny. Zapłaciłam 300 zł dosłownie za nic! Nie polecam, chyba ze ktoś ciezko zarobione pieniądze chce wyrzucic w błoto. Przede mna tez było 5 pacjętów oni tez nie siedzieli dłużej niz 5 min w gabinecie doktora. Za wizyte trzeba zapłacic przed wejsciem teraz to juz wiem dlaczego bo pewnie większość za takie porady bym nie zapłaciła.

OKROPNY nigdy nikomu nie polecam Spartaczylmi gregoslup!!!!!

OKROPNY nigdy nikomu nie polecam Spartaczylmi gregoslup!!!!!

Polecam profesora wszystkim tym którzy chcą być dobrze zoperowani,a nie tym dla których ważniejsze jest to czy profesor pojawi się po operacji! ja byłam operowana w MSWIA i profesor był u mnie po operacji,jest to sympatyczny ,miły kompetentny i godny zaufania człowiek ,świadczy o tym to ,ze oddałam mój kręgosłup w jego ręce i nie żałuje, jestem tydzień po operacji i chodzę nie czując bólu!

Polecam profesora wszystkim tym którzy chcą być dobrze zoperowani,a nie tym dla których ważniejsze jest to czy profesor pojawi się po operacji! ja byłam operowana w MSWIA i profesor był u mnie po operacji,jest to sympatyczny ,miły kompetentny i godny zaufania człowiek ,świadczy o tym to ,ze oddałam mój kręgosłup w jego ręce i nie żałuje, jestem tydzień po operacji i chodzę nie czując bólu!

nie rozumiem komentarzy nikt nie każe wam chodzić do profesora że narzekacie że bierze duzo za wizyte!!!!szukajcie innego a nie narzekajcie!!to tylko lekarz i każdy ma w swoim zawodzie że nie zawsze idzie jakbysmy tego chcieli...i co boli was że po operacji niema profesora????przecież najwazniejsze że udala się operacja a po operacji to już inni lekarze nad toba czuwają!!!a oddział neurochirurgi??bardzo sympatyczni ludzie!!!naprawde to chyba najlepszy oddzial w AKADEMI!!!!Lekarze świetni a niewiem jak jeste teraz ale w ubiegłym roku profesor Słonieewski mial świetnego asystenta!!!bardzo fajny:)i skończcie z tymi negatywnymi!!nikt was ...

nie rozumiem komentarzy nikt nie każe wam chodzić do profesora że narzekacie że bierze duzo za wizyte!!!!szukajcie innego a nie narzekajcie!!to tylko lekarz i każdy ma w swoim zawodzie że nie zawsze idzie jakbysmy tego chcieli...i co boli was że po operacji niema profesora????przecież najwazniejsze że udala się operacja a po operacji to już inni lekarze nad toba czuwają!!!a oddział neurochirurgi??bardzo sympatyczni ludzie!!!naprawde to chyba najlepszy oddzial w AKADEMI!!!!Lekarze świetni a niewiem jak jeste teraz ale w ubiegłym roku profesor Słonieewski mial świetnego asystenta!!!bardzo fajny:)i skończcie z tymi negatywnymi!!nikt was nie zmusza do chodzenia do profesora no nie???ja jestem po operacji i nie narzekam:)!!!