lekarz Piotr Niezgoda

bardzo dobry lekarz pomógł mi bardzo wyszłam z bardzo głębokiej depresji nie faszeruje miesiącami pacjentów bezsensu lekami podaje tylko tyle ile jest konieczne serdecznie polecam

bardzo dobry lekarz pomógł mi bardzo wyszłam z bardzo głębokiej depresji nie faszeruje miesiącami pacjentów bezsensu lekami podaje tylko tyle ile jest konieczne serdecznie polecam

Lekarz za pierwszą wizytę bierze 100 zł, za kolejne 80zł. Pyta o kilka rzeczy, udaje, że interesuje się pacjentem. W gabinecie panuje ciągłe napięcie, nie można czuć się tam bezpiecznie. Poświęca mało czasu, prawie nic nie mówi, na pytania odpowiada zdawkowo wprowadzając pacjenta w zakłopotanie. W ogóle nie tłumaczy choroby daje ulotki do zapoznania się i to koniec. Jest zapatrzony w siebie, nie interesuje się stanem pacjenta. Czeka aż wizyta minie i będzie mógł zgarnąć kasę. Jeśli ktokolwiek chce skorzystać z fachowej pomocy psychiatry szczerze nie polecam tej osoby.

Lekarz za pierwszą wizytę bierze 100 zł, za kolejne 80zł. Pyta o kilka rzeczy, udaje, że interesuje się pacjentem. W gabinecie panuje ciągłe napięcie, nie można czuć się tam bezpiecznie. Poświęca mało czasu, prawie nic nie mówi, na pytania odpowiada zdawkowo wprowadzając pacjenta w zakłopotanie. W ogóle nie tłumaczy choroby daje ulotki do zapoznania się i to koniec. Jest zapatrzony w siebie, nie interesuje się stanem pacjenta. Czeka aż wizyta minie i będzie mógł zgarnąć kasę. Jeśli ktokolwiek chce skorzystać z fachowej pomocy psychiatry szczerze nie polecam tej osoby.

oczywiście prywatnie traktuje człowieka lepiej - ale to jak każdy inny lekarz. na początku był oki,zaufałam mu i miałam nadzieje, do czasu kiedy nastąpiło moje apogeum i stan krytyczny złego samopoczucia, a lęki opanowały sałe moje ciał i duszę, miałam do niego tel. kom. ale niestety doktorek nie bardzo chciał się ze mną spotkać i mi jakoś pomóc, wkońcu uległ ,ale niestety miałam wrazenie ze sie ze mnie naśmiewuje, tak wiem ze nie ma człowieka wolnego od problemów, ale no niestety psychatra musi się liczyć z tym że jest dla ...

oczywiście prywatnie traktuje człowieka lepiej - ale to jak każdy inny lekarz.

na początku był oki,zaufałam mu i miałam nadzieje,
do czasu kiedy nastąpiło moje apogeum i stan krytyczny złego samopoczucia, a lęki opanowały sałe moje ciał i duszę,

miałam do niego tel. kom. ale niestety doktorek nie bardzo chciał się ze mną spotkać i mi jakoś pomóc, wkońcu uległ ,ale niestety miałam wrazenie ze sie ze mnie naśmiewuje,

tak wiem ze nie ma człowieka wolnego od problemów, ale no niestety psychatra musi się liczyć z tym że jest dla ludzi.

tak czy siak, prosłam go o pomoc on mnie olał, jestem w stanie krytycznym jedyne rozwązanie w mojej sytyacji to skonczyć ze sobą, życze wszystkim innym wytrwania i spelnienia ich oczekiwań

Ma problemy z samym sobą, sarkastyczny, ironiczny cwaniaczek mało przystępny dla pacjenta, nie polecam, powinien przestać pić.

Ma problemy z samym sobą, sarkastyczny, ironiczny cwaniaczek mało przystępny dla pacjenta, nie polecam, powinien przestać pić.

Lekarz niekompetentny. Jak juz ktos wczesniej zauwazyl interesuje go tylko portfel pacjenta. Wypisuje leki na zasadzie strzału. Kompletnie nie okazuje wsparcia ani zrozumienia, nie wzbudza zaufania co chyba jest ważne u psychiatry... Praktycznie nie podejmuje dialogu... Tłumaczy chorobe??? w sposob tak naukowy ze "szary czlowiek" który nie studiował medycyny nie jest w stanie tego pojąc a Pan Niezgoda jeszcze wykazuje straszne zdziwienie tego niezrozumienia co sprawia ze pacjent czuje sie za przeproszeniem jak idiota. Wogole to mialam wrazenie jakby sie ze mnie nasmiewal i kompletnie nie wiedzial o czym mowie... ...

Lekarz niekompetentny. Jak juz ktos wczesniej zauwazyl interesuje go tylko portfel pacjenta. Wypisuje leki na zasadzie strzału. Kompletnie nie okazuje wsparcia ani zrozumienia, nie wzbudza zaufania co chyba jest ważne u psychiatry... Praktycznie nie podejmuje dialogu... Tłumaczy chorobe??? w sposob tak naukowy ze "szary czlowiek" który nie studiował medycyny nie jest w stanie tego pojąc a Pan Niezgoda jeszcze wykazuje straszne zdziwienie tego niezrozumienia co sprawia ze pacjent czuje sie za przeproszeniem jak idiota. Wogole to mialam wrazenie jakby sie ze mnie nasmiewal i kompletnie nie wiedzial o czym mowie...
Mozna to porownac do sytuacji kiedy do terapeuty przychodzi alkoholik i mowi ze pije a lekarz mu na to : TO PROSZE NIE PIC!! No i tyle...

On sam jest chory na głowę. Kazał zapłacić 100 zł że poświęci więcej czasu poświęcił 10 min oszust

On sam jest chory na głowę. Kazał zapłacić 100 zł że poświęci więcej czasu poświęcił 10 min oszust

To lekarz, który sam powinien leczyć się z alkoholizmu. Nie interesuje go pacjent tylko jego portfel - nie polecam...

To lekarz, który sam powinien leczyć się z alkoholizmu. Nie interesuje go pacjent tylko jego portfel - nie polecam...

wygląda na to, że to opinia wielbicielki :)

wygląda na to, że to opinia wielbicielki :)

Bardzo dobry lekarz, sympatyczny, miły, konkretny, widać że zna się na rzeczy. Potrafi zdiagnozować chorobę, i wybrać odpowiednie leki. Polecam, jest naprawdę profesjonalistą w swoim fachu.

Bardzo dobry lekarz, sympatyczny, miły, konkretny, widać że zna się na rzeczy. Potrafi zdiagnozować chorobę, i wybrać odpowiednie leki. Polecam, jest naprawdę profesjonalistą w swoim fachu.

Leczę się u tego lekarza i jestem zadowolona (4 lata). Trafił z lekarstwami za drugim razem.

Leczę się u tego lekarza i jestem zadowolona (4 lata). Trafił z lekarstwami za drugim razem.