lekarz Przemysław Soroko

Zawiodłam się,lekarz nie spełnił moich oczekiwań, nie polecam.

Zawiodłam się,lekarz nie spełnił moich oczekiwań, nie polecam.

Podszedł do sprawy nijako, wypisał mi zastrzyki+tabletki i po 3 miesiącach wiązadła powróciły do złego stanu. Nie polecam :(

Podszedł do sprawy nijako, wypisał mi zastrzyki+tabletki i po 3 miesiącach wiązadła powróciły do złego stanu. Nie polecam :(

w wyniku zerwania wiązadeł kolanowych odbyłam wizytę u kilku specjalistów. Tego zdecydowanie nie polecę. Kolejki trwają po kilka godzin. Znajomi pacjenci wchodzą bocznymi drzwiami. Nastawienie lekarza przede wszystkim na ilość pacjentów tj. akord. Lekarz awanturnik. Wystarczy posłuchać opinii o lekarzu na poczekalni a choroba sama zniknie.

w wyniku zerwania wiązadeł kolanowych odbyłam wizytę u kilku specjalistów. Tego zdecydowanie nie polecę. Kolejki trwają po kilka godzin. Znajomi pacjenci wchodzą bocznymi drzwiami. Nastawienie lekarza przede wszystkim na ilość pacjentów tj. akord. Lekarz awanturnik. Wystarczy posłuchać opinii o lekarzu na poczekalni a choroba sama zniknie.

dzięki doktorowi moje dziecko nie ma dysplazji bioderek,zna sie na swoim fachu.

dzięki doktorowi moje dziecko nie ma dysplazji bioderek,zna sie na swoim fachu.

Odradzam tego lekarza.... Nie liczy się z pacjentem!!!

Odradzam tego lekarza.... Nie liczy się z pacjentem!!!

Jestem bardzo zadowolony z tego lekarza. Okazał mi wiele pomocy i bardzo dokładnie wytłumaczył cały etap leczenia. Jest bardzo miły. Świetny specjalista!!!

Jestem bardzo zadowolony z tego lekarza. Okazał mi wiele pomocy i bardzo dokładnie wytłumaczył cały etap leczenia. Jest bardzo miły. Świetny specjalista!!!

Zdecydowanie mnie "olał", bo twierdził,że moje dziecko nie jest ubezpieczone,gdyż dopatrzył się braku jego imienia w rodzinnej legitymacji ubezpieczeniowej, dodam ważnej. Skoro moje dziecko dostało to skierowanie to jakim cudem ma być nieubezpieczone?! I powiedział mi tekst, że on chce już iść do domu i się wyspać, bo ma jutro ważną operację. Ale jaki to miało związek z moją wizytą??? Chyba taki, że się mnie szybciej pozbędzie i szybciej wróci do domu. Jak dla mnie to może w ogóle siedzieć w domu i nie wychodzić, a miejsce pracy zwolnić dla ...

Zdecydowanie mnie "olał", bo twierdził,że moje dziecko nie jest ubezpieczone,gdyż dopatrzył się braku jego imienia w rodzinnej legitymacji ubezpieczeniowej, dodam ważnej. Skoro moje dziecko dostało to skierowanie to jakim cudem ma być nieubezpieczone?! I powiedział mi tekst, że on chce już iść do domu i się wyspać, bo ma jutro ważną operację. Ale jaki to miało związek z moją wizytą??? Chyba taki, że się mnie szybciej pozbędzie i szybciej wróci do domu. Jak dla mnie to może w ogóle siedzieć w domu i nie wychodzić, a miejsce pracy zwolnić dla kogoś kto chce leczyć. Słyszałam, że to chamidło, a dzisiaj się przekonałam. Strata czasu, szukajcie innego lekarza.

lekarz bez powołania, nastawiony na ilość pacjentów. Nie był zainteresowany objawami.Kazał mi usiąść na taborecie, miałam usztywniona nogę i dwie kule- nie pomógł, nie podał ręki. Kiedy prosiłam o dodatkowe informacje powiedział abym zmieniła lekarza. Nie czuły na ból, sadysta. Zdecydowanie nie polecam:(

lekarz bez powołania, nastawiony na ilość pacjentów. Nie był zainteresowany objawami.Kazał mi usiąść na taborecie, miałam usztywniona nogę i dwie kule- nie pomógł, nie podał ręki. Kiedy prosiłam o dodatkowe informacje powiedział abym zmieniła lekarza. Nie czuły na ból, sadysta. Zdecydowanie nie polecam:(

Ogromne rozczarowanie, zero humanitaryzmu i empatii.

Ogromne rozczarowanie, zero humanitaryzmu i empatii.

Lekarz był nieprzyjemny, mało go interesowała moja opinia. Stwierdził że w Polsce pacjent słucha lekarza a nie lekarz pacjenta. Zero ludzkości, weterynarz mojego psa jest o wiele milszy. Zdecydowanie odradzam.

Lekarz był nieprzyjemny, mało go interesowała moja opinia. Stwierdził że w Polsce pacjent słucha lekarza a nie lekarz pacjenta. Zero ludzkości, weterynarz mojego psa jest o wiele milszy. Zdecydowanie odradzam.