lekarz Ryszard Pułjanowski

brak w tym lekarzu człowieczenstwa i poczucia delikatkości, nieprzyjemny zachowuje się jak kobieta w ciąży w 9 miesiacu

brak w tym lekarzu człowieczenstwa i poczucia delikatkości, nieprzyjemny zachowuje się jak kobieta w ciąży w 9 miesiacu

Świetny lekarz. 3 miesiące nikt nie mógł mi pomóc. Doktor zaradził. I bóle ustały.

Świetny lekarz. 3 miesiące nikt nie mógł mi pomóc. Doktor zaradził. I bóle ustały.

to nawet nie lekarz tylko weterynarz!nie wsominajac juz o ,,milych,, paniach ktore tak zaje... fajnie rejestruja

to nawet nie lekarz tylko weterynarz!nie wsominajac juz o ,,milych,, paniach ktore tak zaje... fajnie rejestruja

miałem od dłuższego czasu problem z bólem pleców doktor powiedział ze to masa mięśniowa mnie obciąża a poza tym jetem zdrów.po 2 latach na tomografii wykazało mi kifoze lordoze i dyskopatie,także doktor P to może niech skończy to swoją beznadziejną kariere bo lekarz powinien leczyć a szkodzić pacjentom

miałem od dłuższego czasu problem z bólem pleców doktor powiedział ze to masa mięśniowa mnie obciąża a poza tym jetem zdrów.po 2 latach na tomografii wykazało mi kifoze lordoze i dyskopatie,także doktor P to może niech skończy to swoją beznadziejną kariere bo lekarz powinien leczyć a szkodzić pacjentom

Brak słów na tego lekarza, a pielęgniarki tragedia! one chyba pomyliły zawody, niemiłe wręcz chamskie. Zdecydowanie nie polecam!!!

Brak słów na tego lekarza, a pielęgniarki tragedia! one chyba pomyliły zawody, niemiłe wręcz chamskie. Zdecydowanie nie polecam!!!

Witam mialam okazję być u tego lekarza kilka dni temu,jestem po wypadku samochodowym i mam uszkodzony kręg szyjny,po krotkiej gimnastyce jaka zafundowal mi ten lekarz poczółam się jeszcze gorzej,kazał założyć mi kołnierz który mam ściągać w domu a do jazdy autem i spania zakładać do tego kregi są w porządku a mam prolblem z naciągnietymi mięśniami po prawej stronie ;/ to skąd ten ból z lewej strony i drętwiejąca ręka ;/ wybieram się do innego ortopedy zanim coś gorszego mi się stanie. dziwie się że ten lekarz nadal przyjmuje. I ...

Witam mialam okazję być u tego lekarza kilka dni temu,jestem po wypadku samochodowym i mam uszkodzony kręg szyjny,po krotkiej gimnastyce jaka zafundowal mi ten lekarz poczółam się jeszcze gorzej,kazał założyć mi kołnierz który mam ściągać w domu a do jazdy autem i spania zakładać do tego kregi są w porządku a mam prolblem z naciągnietymi mięśniami po prawej stronie ;/ to skąd ten ból z lewej strony i drętwiejąca ręka ;/ wybieram się do innego ortopedy zanim coś gorszego mi się stanie. dziwie się że ten lekarz nadal przyjmuje. I te wielo godzinne oczekiwania w kolejkach klimat udziela sie wszystkim ;( nie polecam

Nie polecam tego lekarza, ponieważ nie potrafi nawiązać kontaktu z pacjentem i nie potrafi go wysłuchać tylko od razu stwierdza co go boli i co mu dolega.

Nie polecam tego lekarza, ponieważ nie potrafi nawiązać kontaktu z pacjentem i nie potrafi go wysłuchać tylko od razu stwierdza co go boli i co mu dolega.

Tragedia, nie nadaje się nawet na weterynarza. Po 1 minucie badania stwierdził u mnie stan zwyrodnieniowy (miałem 23 lata)a to że mnie bardzo boli to dobrze bo ma boleć miałem stawić się za 6 miesięcy jak będzie bardziej bolało. Nie dotarłem już do niego bo po 2 miesiącach wylądowałem w szpitalu na stole z poważnym uszkodzeniem stawu kolanowego. Miałem 2 operacje i 6 miesięcy rehabilitacji. Stan zwyrodnieniowy okazał się odszczepem kości w stawie kolanowym. GORĄCO POLECAM TEGO SPECJALISTĘ LUDZIOM KTÓRZY MAJĄ OCHOTĘ ZOSTAĆ KALEKAMI.

Tragedia, nie nadaje się nawet na weterynarza. Po 1 minucie badania stwierdził u mnie stan zwyrodnieniowy (miałem 23 lata)a to że mnie bardzo boli to dobrze bo ma boleć miałem stawić się za 6 miesięcy jak będzie bardziej bolało. Nie dotarłem już do niego bo po 2 miesiącach wylądowałem w szpitalu na stole z poważnym uszkodzeniem stawu kolanowego. Miałem 2 operacje i 6 miesięcy rehabilitacji. Stan zwyrodnieniowy okazał się odszczepem kości w stawie kolanowym.
GORĄCO POLECAM TEGO SPECJALISTĘ LUDZIOM KTÓRZY MAJĄ OCHOTĘ ZOSTAĆ KALEKAMI.

Lekarz stwierdził naderwanie więzadła podkolanowego, dostała zastrzyk w kolano (twierdził, że nie jest to blokada, tylko tek przeciwbólowy), nie mogłam chodzić i miałam przykurcz kolana i nie mogłam zginać, po miesiącu okazało się, że jest pęknięta łękotka, mam blokadę kolana i mogę ruszać tylko ok. 30 ˚. Lekarz nie na poziomie, chamski, kiedy o coś pytałam fachowym językiem to nie chciał mi odpowiedzieć. Rejestracja do niego też jes bardzo uciążliwa. Zdecydowanie nie polecam.

Lekarz stwierdził naderwanie więzadła podkolanowego, dostała zastrzyk w kolano (twierdził, że nie jest to blokada, tylko tek przeciwbólowy), nie mogłam chodzić i miałam przykurcz kolana i nie mogłam zginać, po miesiącu okazało się, że jest pęknięta łękotka, mam blokadę kolana i mogę ruszać tylko ok. 30 ˚. Lekarz nie na poziomie, chamski, kiedy o coś pytałam fachowym językiem to nie chciał mi odpowiedzieć. Rejestracja do niego też jes bardzo uciążliwa. Zdecydowanie nie polecam.

Przez tydzień ( w tym 3 wizyty u doktora) chodziłam ze złamaną nogą, a dr uporczywie twierdził, że to tylko stłuczenie czy zwichnięcie. Na usilną prośbę moją i mojej mamy z wielkim bólem i ironią wypisał skierowanie na rentgen. Po pokazaniu zdjęcia, na którym widać złamanie stwierdza : "panowie z soru mówią swoje a ja wiem swoje" . Po wielu złościach i uszczypliwościach z ulgą udałam się na założenie gipsu. Potem tylko po 2 badajże tyg jego zdjęcie i nie musiałam dr oglądać.

Przez tydzień ( w tym 3 wizyty u doktora) chodziłam ze złamaną nogą, a dr uporczywie twierdził, że to tylko stłuczenie czy zwichnięcie. Na usilną prośbę moją i mojej mamy z wielkim bólem i ironią wypisał skierowanie na rentgen. Po pokazaniu zdjęcia, na którym widać złamanie stwierdza : "panowie z soru mówią swoje a ja wiem swoje" . Po wielu złościach i uszczypliwościach z ulgą udałam się na założenie gipsu. Potem tylko po 2 badajże tyg jego zdjęcie i nie musiałam dr oglądać.