lekarz Sławomir Gąsior

Miałam cesarskie cięcie w szpitalu w Zielonej Górze i jedno co moę powiedzieć to wspaniały i kompetentny personel medyczny.Doktor Sławomir Gąsior, który prowadził moja ciąże jest bardzo konkretnym i wspaniałym lekarzem. Będę mu wdzieczna do końca zycia za opiekę jaka mnie obdarzył. Polecam z czystym sumieniem wszystkim kobietą takiego lekarza ginekologa. Iwona

Miałam cesarskie cięcie w szpitalu w Zielonej Górze i jedno co moę powiedzieć to wspaniały i kompetentny personel medyczny.Doktor Sławomir Gąsior, który prowadził moja ciąże jest bardzo konkretnym i wspaniałym lekarzem. Będę mu wdzieczna do końca zycia za opiekę jaka mnie obdarzył. Polecam z czystym sumieniem wszystkim kobietą takiego lekarza ginekologa. Iwona

Byłam operowania w szpitalu w Zielonej Górze na oddziale ginekologicznym byłam jak każdy chory przerażona tym co mnie czeka a tu same pozytywy wspaniały i ,kompetentny zespół lekarzy i pielęgniarek na czele z doktorem Gasiorem jeszcze raz dziękuje Joanna A

Byłam operowania w szpitalu w Zielonej Górze na oddziale ginekologicznym byłam jak każdy chory przerażona tym co mnie czeka a tu same pozytywy wspaniały i ,kompetentny zespół lekarzy i pielęgniarek na czele z doktorem Gasiorem jeszcze raz dziękuje Joanna A

dwa tygodnie prosiłam doktora o wywołanie porodu ponieważ czułam że z moim dzieckiem coś się dzieje miało codziennie tachykardie na ktg.Doktor twierdził ze są to aceleracje i kazał czekać na naturę.Tydzień po terminie zaczęlam rodzić siłami natury trwało to bardzo dlugo urodzilam synka ważyl ponad 4 kg i nikt sie nie spodziewał że bedzie taki duży miał olbrzymiego krwiaka na glowie i niedotlenienie okoloporodowe. po dwóch dniach trafił na Intensywną terapię z zakażeniem wewnątrzmacicznym Pan doktor przychodził codziennie prawie przez miesiąc czasu i pytał o zdrowie synka przepraszał za swój ...

dwa tygodnie prosiłam doktora o wywołanie porodu ponieważ czułam że z moim dzieckiem coś się dzieje miało codziennie tachykardie na ktg.Doktor twierdził ze są to aceleracje i kazał czekać na naturę.Tydzień po terminie zaczęlam rodzić siłami natury trwało to bardzo dlugo urodzilam synka ważyl ponad 4 kg i nikt sie nie spodziewał że bedzie taki duży miał olbrzymiego krwiaka na glowie i niedotlenienie okoloporodowe. po dwóch dniach trafił na Intensywną terapię z zakażeniem wewnątrzmacicznym Pan doktor przychodził codziennie prawie przez miesiąc czasu i pytał o zdrowie synka przepraszał za swój błąd natomiast potem odwrócił kota ogonem i twierdzi że proponował mi cesarskie cięcie tylko ja się nie zgodziłam WSTYD DOKTORZE TAK KŁAMAĆ

Miałam robioną laparoskopię w szpitalu w ZG. Doktor Gąsior wytłumaczył mi wszystko przystępnym językiem, jest świetnym lekarzem. Polecam.

Miałam robioną laparoskopię w szpitalu w ZG. Doktor Gąsior wytłumaczył mi wszystko przystępnym językiem, jest świetnym lekarzem. Polecam.

Z całego serca polecam dr Gąsiora każdej kobiecie. Dzięki jego fachowości i trafności podejmowanych przez niego decyzji dzisiaj mogę się cieszyć zdrowym snem. Kiedy trafiłam do zielonogórskiego szpitala kompleksowo zajął się mną i moją ciążą, zawsze wszystko dokładnie tłumaczy i nigdy nie bagatelizuję żadnych wątpliwości czy objawów. Tylko takich lekarzy można sobie życzyć. Dziękuję za ratowanie życia mnie i mojemu synkowi :)

Z całego serca polecam dr Gąsiora każdej kobiecie. Dzięki jego fachowości i trafności podejmowanych przez niego decyzji dzisiaj mogę się cieszyć zdrowym snem. Kiedy trafiłam do zielonogórskiego szpitala kompleksowo zajął się mną i moją ciążą, zawsze wszystko dokładnie tłumaczy i nigdy nie bagatelizuję żadnych wątpliwości czy objawów. Tylko takich lekarzy można sobie życzyć. Dziękuję za ratowanie życia mnie i mojemu synkowi :)

Po 2 latach od ostatniej wizyty u gin.(dr Rzepka),postanowiłam wybrać się tym razem do dr Gąsiora na wizytę kontrolną,gdyż przygotowywujemy się wraz z mężem do ciąży :)i robię rozeznanie pośród lekarzy.Podczas wizyty dr G.przeprowadził dokładny wywiad odnośnie przebytych chorób i zapytał czym się zajmuję(??) i gdzie pracuje mój mąż(????)następnie wykonał badanie+cytol.+USG dop.(nigdy wcześniej nie miałam wykonanego tego badania tak szybko i tak nie dokładnie!!!) Poczym skasował mnie 300zł(bez b.piersi)!!!BEZ KOMENTARZA-szczerze odradzam,gdyż zależy mu tylko na kasie!!!!

Po 2 latach od ostatniej wizyty u gin.(dr Rzepka),postanowiłam wybrać się tym razem do dr Gąsiora na wizytę kontrolną,gdyż przygotowywujemy się wraz z mężem do ciąży :)i robię rozeznanie pośród lekarzy.Podczas wizyty dr G.przeprowadził dokładny wywiad odnośnie przebytych chorób i zapytał czym się zajmuję(??) i gdzie pracuje mój mąż(????)następnie wykonał badanie+cytol.+USG dop.(nigdy wcześniej nie miałam wykonanego tego badania tak szybko i tak nie dokładnie!!!) Poczym skasował mnie 300zł(bez b.piersi)!!!BEZ KOMENTARZA-szczerze odradzam,gdyż zależy mu tylko na kasie!!!!

Kiedyś doktor Gąsior był najcudowniejszym lekarzem pod słońcem. Teraz pieniądze , sława i pozycja bardzo go zmieniły. A szkoda, bo zanosiło się , że będziemy mieli nowego doktora Judyma.

Kiedyś doktor Gąsior był najcudowniejszym lekarzem pod słońcem. Teraz pieniądze , sława i pozycja bardzo go zmieniły. A szkoda, bo zanosiło się , że będziemy mieli nowego doktora Judyma.

polecam wszystkim , wybitny specjalista. dzieki niemu mój synek żyje leżałam w szpitalu 7 tyg z odklejającym sie łożyskiem i lejącymi sie wodami opiekował sie mną pan doktor . i za opieke i wsparcie bardzo mu dziekuje .

polecam wszystkim , wybitny specjalista. dzieki niemu mój synek żyje leżałam w szpitalu 7 tyg z odklejającym sie łożyskiem i lejącymi sie wodami opiekował sie mną pan doktor . i za opieke i wsparcie bardzo mu dziekuje .

Leczyłam sie u pana doktora od marca tego roku.Trafiłam do niego z polecenia,bo ponoć dobry fachowiec.W maju miałam operację w szpitalu wojewódzkim w ZG.Mialam mieć usuniętą torbiel endometrialną z prawego jajnika o wielkosci 3x4 cm.A usunięto mi "nowotwór niezłośliwy" (cytat z wypisu) z jajnika lewgo,choć nigdy pan G. nie powiedział mi,że lewy jajnik wymaga leczenia.Na wizycie kontrolnej/poszpitalnej sam powiedział,że usunął mi torbiel z jajnika prawego,po czym zrobił wielkie oczy czytając wypis.Najpierw stwierdził,że to pomyłka w wypisie,ale sprawdził w protokole pooperacyjnym,z którego ponoć wynika,że zoperował mi jednak lewy jajnik.Na moje narzekania, ...

Leczyłam sie u pana doktora od marca tego roku.Trafiłam do niego z polecenia,bo ponoć dobry fachowiec.W maju miałam operację w szpitalu wojewódzkim w ZG.Mialam mieć usuniętą torbiel endometrialną z prawego jajnika o wielkosci 3x4 cm.A usunięto mi "nowotwór niezłośliwy" (cytat z wypisu) z jajnika lewgo,choć nigdy pan G. nie powiedział mi,że lewy jajnik wymaga leczenia.Na wizycie kontrolnej/poszpitalnej sam powiedział,że usunął mi torbiel z jajnika prawego,po czym zrobił wielkie oczy czytając wypis.Najpierw stwierdził,że to pomyłka w wypisie,ale sprawdził w protokole pooperacyjnym,z którego ponoć wynika,że zoperował mi jednak lewy jajnik.Na moje narzekania, że po operacji prawy jajnik boli mnie tak samo jak przed,usłyszałam,że to zrosty.Zasugerowałam,że może to wyrostek,ale usłyszałam,że prawa strona była oglądana przez laparoskop i wyrostek na 100% nie jest zapalny i nic tam nie ma!Brałam przez 5 m-cy leki hormonalne,ale przez cały czas odczuwałam ból po prawej stronie.Na kolejnej wizycie usłyszłam, że jednak mam "ognisko zapalne" na prawym jajniku i powinnam brać Zoladex (zastrzyk wywołujący czasową menopauzę ze wszystkimi konsekwencjami).Nie odważyłam się.Skonsultowałam to z innym lekarzem,który powiedział,że Zoladex nie pomoże w moim przypadku,oraz,że niemozliwe jest by po operacji i przy leczeniu hormonalnym w tak krótkim czasie urósł mi taki duzy guz.Teraz czeka mnie kolejna operacja,bo takich torbieli inaczej sie nie leczy.A "wypełnianie dokumentów" w trakcie prywatnej wizyty to nic innego,jak rozmowy na gg i korzystanie z nk...

lekarz baerdzo miły poświęca swoim pacjętką dużo czasu w gabinecie. zdecydowanie polecam

lekarz baerdzo miły poświęca swoim pacjętką dużo czasu w gabinecie. zdecydowanie polecam