dr n. med. Stefan Kokot

Lekarz medycyny pracy, Internista

Liczba opinii: 16
Średnia ocen:1,7/5
Opinie:16
Zaufanie do kompetencji
1,9
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,6
Poświęcony czas
1,8
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
1,6
Godny polecenia
1,5
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
4,8/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
4,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

zdecydowanie polecam! cena wizyty bardzo dobra, wiedza medyczna - ogromna. Widać, że człowiek nie minął się z jego powołaniem.

zdecydowanie polecam! cena wizyty bardzo dobra, wiedza medyczna - ogromna. Widać, że człowiek nie minął się z jego powołaniem.

2,7/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
1,0

słownictwo tego lekarza jest na poziomie prymitywnym, wyniki usg nie do końca prawdziwe lekarz nie wzbudza zadnego zaufania zgadzam sie z opiniami powyzej i odradzam

słownictwo tego lekarza jest na poziomie prymitywnym, wyniki usg nie do końca prawdziwe lekarz nie wzbudza zadnego zaufania zgadzam sie z opiniami powyzej i odradzam

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

koleś nawet nie zobaczył skierowania i nie pozwolił mi dokończyć opowiedzieć o problemie a już stwierdził ze nie bo nie ma czasu. to po co jego sekretarka kazała mi przyjechać....?

koleś nawet nie zobaczył skierowania i nie pozwolił mi dokończyć opowiedzieć o problemie a już stwierdził ze nie bo nie ma czasu. to po co jego sekretarka kazała mi przyjechać....?

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

moim zdaniem to nie lekarz.kompletny brak wiedzy w tej dziedzinie.ludzie jezeli chcecie zyc nie leczcie sie u tego czlowieka.z tego co slyszalam wykonczyl juz duzo ludzi.

moim zdaniem to nie lekarz.kompletny brak wiedzy w tej dziedzinie.ludzie jezeli chcecie zyc nie leczcie sie u tego czlowieka.z tego co slyszalam wykonczyl juz duzo ludzi.

2/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Niesympatyczny, obcesowy. Nie skupia się na problemie pacjenta, a raczej na jego sytuacji życiowej. Prośba o zlecenie badań lub skierowanie na prześwietlenie, to wyrywanie mu nie tylko pieniędzy z kieszeni, ale wręcz zamach na jego wolność osobistą. Wyjątkowo gburowaty, pryncypialny. Mało jest- poprawka- nie ma innego lekarza,u którego wizytę tak zdecydowanie bym odradzała.

Niesympatyczny, obcesowy. Nie skupia się na problemie pacjenta, a raczej na jego sytuacji życiowej. Prośba o zlecenie badań lub skierowanie na prześwietlenie, to wyrywanie mu nie tylko pieniędzy z kieszeni, ale wręcz zamach na jego wolność osobistą. Wyjątkowo gburowaty, pryncypialny. Mało jest- poprawka- nie ma innego lekarza,u którego wizytę tak zdecydowanie bym odradzała.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Uważam, iż ten człowiek pracując jako lekarz wyrządził ludziom więcej złego niż dobrego. Moim zdaniem taka osoba nigdy nie powinna zostać lekarzem. Nie wiem jakim sposobem tak niekompetentna osoba została doktorem nauk medycznych i zastanawiam się czy to ma związek z tym, iż jego ojciec jest również lekarzem. Nie chcę tutaj spekulować na temat czegoś czego nie jestem pewien, ale z chęcią opowiem o moich osobistych doświadczeniach (potwierdzonych też przez innych pacjentów) z tym człowiekiem. Po pierwsze jego poziom kultury jest żenujący - traktuje pacjentów bardzo przedmiotowo i niegrzecznie zwracając ...

Uważam, iż ten człowiek pracując jako lekarz wyrządził ludziom więcej złego niż dobrego. Moim zdaniem taka osoba nigdy nie powinna zostać lekarzem. Nie wiem jakim sposobem tak niekompetentna osoba została doktorem nauk medycznych i zastanawiam się czy to ma związek z tym, iż jego ojciec jest również lekarzem. Nie chcę tutaj spekulować na temat czegoś czego nie jestem pewien, ale z chęcią opowiem o moich osobistych doświadczeniach (potwierdzonych też przez innych pacjentów) z tym człowiekiem. Po pierwsze jego poziom kultury jest żenujący - traktuje pacjentów bardzo przedmiotowo i niegrzecznie zwracając się do nich władczym tonem i używając rozkazów "siadać", "rozebrać się do połowy", "czekać".
Ponadto lubi naśmiewać się z niewiedzy pacjentów, kiedy się go o coś dopytuje nie znając np. anatomii człowieka. On wtedy szydzi "przecież to było w podstawówce". Na pożegnanie usłyszymy krótkie "żegnam". Jeśli chodzi o jego kompetencje to jest chyba jeszcze gorzej. Zgłosiłem się do niego z bólami w klatce piersiowej, a on mnie osłuchał i powiedział, że to od kręgosłupa i zapisał mi tabletki przeciwbólowe - na tym się zakończyła wizyta. Druga wizyta u niego, kiedy to wymusiłem na nim EKG też nie przyniosła konkretnej diagnozy. Co więcej, nie chciał udostępnić wyników EKG jak mu powiedziałem, że chcę te wyniki pokazać mojemu znajomemu lekarzowi. Dopiero po kłótni z nim je dał. Z bólem chodziłem 2 tygodnie, potem na własną rękę zrobiłem prześwietlenie klatki piersiowej gdzie wykryto chorobę, która stanowi zagrożenie dla życia. Kilka godzin po prześwietleniu już byłem operowany. Wnioskuję więc, że przez jego niekompetencję i właściwie niechęć do porządnego zdiagnozowania mnie mogłem przypłacić to życiem. Stąd też ten człowiek dla mnie to nie doktor tylko znachor, czyli ktoś kto może przepisywać leki na ciśnienie starszym paniom, ale nic więcej. Nie ma on czasu dla pacjentów z niewiadomymi dolegliwościami, ale słyszałem, że jest całkiem towarzyski jak przychodzą do niego starsze panie, którym głownie recepty wypisuje. Znachor nie za bardzo potrafi się porozumiewać z pacjentem, gdyż jego mowa przypomina jakiś dziwny bełkot. Siedząc metr od niego słyszy się, jak przez chwile mówi normalnie, a później tak dziwnie przyspiesza, że jego słowa się zlewają. Trzeba się dopytywać "słucham?" po czym zirytowany znachor mówi jeszcze większym bełkotem. Ta osoba zmusiła mnie do tego, aby zapoznać się z prawami pacjenta. Gdybym wtedy miał dzisiejszą wiedzę to od razu zgłosił bym jego sprawę do odpowiednich organów. Odnośnie łapówkarstwa nie chcę się wypowiadać, bo nie mam na to dowodów. Te człowiek dla mnie jest wzorem kogoś, kto nie powinien leczyć ludzi i każdemu kto myśli o wizycie u niego szczerze tego odradzam.

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat