lekarz Tomasz Krajewski

Uwaga na tego lekarza! Przepisał zastrzyki kwasem hialuronowym, które okazały się tylko środkami przeciwbólowymi! Wyszło to po konsultacji z innym lekarzem. Unikać jak ognia!

Uwaga na tego lekarza!
Przepisał zastrzyki kwasem hialuronowym, które okazały się tylko środkami przeciwbólowymi! Wyszło to po konsultacji z innym lekarzem. Unikać jak ognia!

Wyznacza kolejne wizyty na których uzupełnia sobie kartotekę, na podstawie tylko wywiadu z pacjentem. W ten sposób tworzony jest sztuczny tłok oczekujących na przyjęcia.

Wyznacza kolejne wizyty na których uzupełnia sobie kartotekę, na podstawie tylko wywiadu z pacjentem. W ten sposób tworzony jest sztuczny tłok oczekujących na przyjęcia.

Nie polecam lekarza, nie słucha pacjenta, lekceważy jego dolegliwości. Nie rozszerza dalszej diagnostyki mimo że są wskazania. Badanie musiałam wykonać prywatnie, bo pan doktor powiedział że przychodnia zadłużona. Brak słów do takiego mega słabego lekarza .

Nie polecam lekarza, nie słucha pacjenta, lekceważy jego dolegliwości. Nie rozszerza dalszej diagnostyki mimo że są wskazania. Badanie musiałam wykonać prywatnie, bo pan doktor powiedział że przychodnia zadłużona. Brak słów do takiego mega słabego lekarza .

Pomyłką jest nazywanie tego gbura lekarzem.Jestem pacjentem innego ortopedy z tej samej przychodni z zaplanowaną wkrótce operacją kolana.Przebywam na zwolnieniu lekarskim i staram się o zasiłek rehabilitacyjny,ponieważ termin planowanej operacjiwypada po ustawowym terminie 182 dni zwolnienia.Ten pseudo-doktor bez żadnego badania i bez sprawdzenia dokumentacji medycznej , którą miałem przy sobie stwierdził ,że jeśli nie nadaję się do pracy w obecnym stanie to powinienem sobie zmienić pracę i wyprosił mnie za drzwi, bez zwolnienia lekarskiego i bez wypełnienia wniosku o zasiłek rehabilitacyjny.Już w poczekalni z rozmów pacjentów można było wyrobić sobie ...

Pomyłką jest nazywanie tego gbura lekarzem.Jestem pacjentem innego ortopedy z tej samej przychodni z zaplanowaną wkrótce operacją kolana.Przebywam na zwolnieniu lekarskim i staram się o zasiłek rehabilitacyjny,ponieważ termin planowanej operacjiwypada po ustawowym terminie 182 dni zwolnienia.Ten pseudo-doktor bez żadnego badania i bez sprawdzenia dokumentacji medycznej , którą miałem przy sobie stwierdził ,że jeśli nie nadaję się do pracy w obecnym stanie to powinienem sobie zmienić pracę i wyprosił mnie za drzwi, bez zwolnienia lekarskiego i bez wypełnienia wniosku o zasiłek rehabilitacyjny.Już w poczekalni z rozmów pacjentów można było wyrobić sobie opinię o tym panu (celowo nie użyłem słowa "lekarz" bo na to miano nie zasługuje). Pacjenci, którzy go znali opowiadali sobie że jak się wejdzie do gabinetu , to się słyszy taki tekst " czego pan chce? następny proszę" Nic dziwnego, że w ciągu dwóch godzin "pracy" przyjmuje kilkudziesięciu pacjentów.Jeśli komuś zależy na zdrowiu, to niech omija tego pana szerokim łukiem.

Po urazie trafiłam do tego lekarza, trzeba przyznać że niema długiego oczekiwania na wizytę, nie zastanawiała się nad wyborem, zdawało mi się że specjalista zna się na swoim fachu, niestety się oszukałam, od początku leczenia nie wiedziałam co mi jest. Pan doktor zaproponował zastrzyki nie tłumacząc jak działają, przebąkując że przyspiesza moje leczenie, przyspieszyły ale suchość stawu kolanowego, po dwóch miesiącach leczenia zdziwiony brakiem poprawy, odesłał mnie na płatne USG i kazał mi się zastanowić czy chcę podjąć drogie leczenie. Nie wiem na czym miało polegać, więcej nie poszłam. Dziś ...

Po urazie trafiłam do tego lekarza, trzeba przyznać że niema długiego oczekiwania na wizytę, nie zastanawiała się nad wyborem, zdawało mi się że specjalista zna się na swoim fachu, niestety się oszukałam, od początku leczenia nie wiedziałam co mi jest. Pan doktor zaproponował zastrzyki nie tłumacząc jak działają, przebąkując że przyspiesza moje leczenie, przyspieszyły ale suchość stawu kolanowego, po dwóch miesiącach leczenia zdziwiony brakiem poprawy, odesłał mnie na płatne USG i kazał mi się zastanowić czy chcę podjąć drogie leczenie. Nie wiem na czym miało polegać, więcej nie poszłam.
Dziś jestem po zabiegu, uszkodzonej łąkotki.
Inny młody specjalista poznał się od razu.
Mam niedosyt bo nie musiałam zgodzić się na zastrzyki, których skutkiem ubocznym jest suchość stawu kolanowego, a ta sama raczej się nie cofnie,
Bardziej szkodzi niż pomaga. Uczymy się na błędach, szkoda że ja kosztem zdrowia.

Leczy tylko zastrzykami, które nie każdemu są potrzebne

Leczy tylko zastrzykami, które nie każdemu są potrzebne

odesłał mnie na konsultację płatną do innej placówki

odesłał mnie na konsultację płatną do innej placówki

Emerytowany lekarz wojskowy, którego, moim zdaniem, metody rozpoznania i leczenia wywodzą się z lat 60 tych poprzedniego stulecia (11 wizyt). Z bardzo dużym prawdopodobieństwem przy leczeniu schorzeń typu stan zapalny stawu barkowego, łokieć tenisisty i golfisty jeśli nie zaszkodzi to nie pomoże.

Emerytowany lekarz wojskowy, którego, moim zdaniem, metody rozpoznania i leczenia wywodzą się z lat 60 tych poprzedniego stulecia (11 wizyt).
Z bardzo dużym prawdopodobieństwem przy leczeniu schorzeń typu stan zapalny stawu barkowego, łokieć tenisisty i golfisty jeśli nie zaszkodzi to nie pomoże.