lekarz Waldemar Matusiak

Serdecznie nie polecam. Spotkałam tego lekarza na SORze i wizyta wyglądała tak, ze weszłam do gabinetu, podałam imię i nazwisko, po czym zostałam wyproszona z gabinetu ponieważ „komputer nie działał”, następnie lekarz wyszedł z gotowa recepta. Zero wywiadu z pacjentem co się dzieje, brak pytania czy biorę leki na stałe przez co nie wiem czy mogę brać zapisane leki czy można je ze sobą łączyć. Pełen nieprofesjonalizm. Uwaga!

Serdecznie nie polecam. Spotkałam tego lekarza na SORze i wizyta wyglądała tak, ze weszłam do gabinetu, podałam imię i nazwisko, po czym zostałam wyproszona z gabinetu ponieważ „komputer nie działał”, następnie lekarz wyszedł z gotowa recepta. Zero wywiadu z pacjentem co się dzieje, brak pytania czy biorę leki na stałe przez co nie wiem czy mogę brać zapisane leki czy można je ze sobą łączyć. Pełen nieprofesjonalizm. Uwaga!

serdecznie nie polecam. w niedzielę byłam na doraznej, lekarz przepisał mi antybiotyk zupełnie inny niż moje objawy. 'Doktor' nawet nie zajrzał mi w gardło.. chyba nie tym polega wizyta u lekarza. dzisiaj musiałam udać sie do lekarza rodzinnego by zmienił mi leki. gdyby lekarz Waldemar znał się na rzeczy i dobrał mi odpowiedni antybiotyk, dzisiaj czułabym się o wiele lepiej. NIE POLECAM.

serdecznie nie polecam.
w niedzielę byłam na doraznej, lekarz przepisał mi antybiotyk zupełnie inny niż moje objawy. 'Doktor' nawet nie zajrzał mi w gardło.. chyba nie tym polega wizyta u lekarza. dzisiaj musiałam udać sie do lekarza rodzinnego by zmienił mi leki. gdyby lekarz Waldemar znał się na rzeczy i dobrał mi odpowiedni antybiotyk, dzisiaj czułabym się o wiele lepiej.

NIE POLECAM.

Nie polecam! Uważajcie na tego lekarza i nie przychodźcie do niego z dziećmi. Trafiłam na niego na dyżurze w Poz. Poprosiłam o to, aby przyjął moje 3 msc dziecko, ktore miało szczekający kaszel. Zgodził się. Osłuchał i stwierdził że dziecko jest czyste! Przepisał syropek skandynawski... dobrze, że kaszel dziecka nie dawal mi spokoju i na drugi dzień poszłam do innego lekarza, który wysłał nas na badanie RTG klatki piersiowej małego. Okazało się że miał kuz zmiany na pluckach. Otrzymaliśmy fachową poradę i antybiotyk z inhalacjami. Po prostu żenada!

Nie polecam! Uważajcie na tego lekarza i nie przychodźcie do niego z dziećmi. Trafiłam na niego na dyżurze w Poz. Poprosiłam o to, aby przyjął moje 3 msc dziecko, ktore miało szczekający kaszel. Zgodził się. Osłuchał i stwierdził że dziecko jest czyste! Przepisał syropek skandynawski... dobrze, że kaszel dziecka nie dawal mi spokoju i na drugi dzień poszłam do innego lekarza, który wysłał nas na badanie RTG klatki piersiowej małego. Okazało się że miał kuz zmiany na pluckach. Otrzymaliśmy fachową poradę i antybiotyk z inhalacjami. Po prostu żenada!

Ludzie uważajcie na tego Pana, to jak traktuje ludzi na SORze jest nie do opisania i nieludzkie. Taki człowiek nie powinien mieć styczności z pacjentem, a w szczególności na pogotowiu, gdzie osoby zgłaszające się tam oczekują pomocy w złym stanie a ponadto po wizycie tam wychodzą zapłakani bez udzielonej pomocy. Zero empatii i umiejętności. Bardzo przykre jest to że w rękach takich ludzi jest nasze życie.

Ludzie uważajcie na tego Pana, to jak traktuje ludzi na SORze jest nie do opisania i nieludzkie. Taki człowiek nie powinien mieć styczności z pacjentem, a w szczególności na pogotowiu, gdzie osoby zgłaszające się tam oczekują pomocy w złym stanie a ponadto po wizycie tam wychodzą zapłakani bez udzielonej pomocy. Zero empatii i umiejętności. Bardzo przykre jest to że w rękach takich ludzi jest nasze życie.

Dzisiaj ten niby lekarz miał pretensję że przyszedłem chory na wizytę nocną mówiąc że nie powinno mnie tu być!!! To jest pseudo lekarz nigdy nie powinien znaleźć się na tym stanowisku. Lekarz z niego najgorszy jakiego poznałem a człowiekiem jest jeszcze gorszym aż żal patrzeć na takich ludzi i co on robi na tym stanowisku??? W niczym mi nie pomógł powiedział że jestem zdrowy i kazał stawić się do lekarza rodzinnego za kilka dni a mimo to chciał wpisywać antybiotyk ten lekarz to jakaś wieeeeelka pomyłka. Nie polecam nikomu trzymajcie ...

Dzisiaj ten niby lekarz miał pretensję że przyszedłem chory na wizytę nocną mówiąc że nie powinno mnie tu być!!! To jest pseudo lekarz nigdy nie powinien znaleźć się na tym stanowisku. Lekarz z niego najgorszy jakiego poznałem a człowiekiem jest jeszcze gorszym aż żal patrzeć na takich ludzi i co on robi na tym stanowisku??? W niczym mi nie pomógł powiedział że jestem zdrowy i kazał stawić się do lekarza rodzinnego za kilka dni a mimo to chciał wpisywać antybiotyk ten lekarz to jakaś wieeeeelka pomyłka. Nie polecam nikomu trzymajcie Siebie i swoje dzieci jak najdalej od tej osoby bo lekarzem to bym go nie nazwał...