lekarz Wojciech Gawlicki

Pan Doktor bardzo mało kontaktowy. Zero wrażliwości i chęci pomocy pacjentowi. Wywiad z pacjentem bardzo ogólny, zero wnikliwości. Na pomysły pacjenta reaguje złością, bo on przecież wie lepiej jak prowadzić diagnostykę. Wizyta albo teleporada trwa parę minut, leczenie bez efektów. Choruje na pokrzywkę od 4 miesięcy i zamiast zlecać badania zmienia tylko leki. NIE POLECAM!!!

Pan Doktor bardzo mało kontaktowy. Zero wrażliwości i chęci pomocy pacjentowi. Wywiad z pacjentem bardzo ogólny, zero wnikliwości. Na pomysły pacjenta reaguje złością, bo on przecież wie lepiej jak prowadzić diagnostykę. Wizyta albo teleporada trwa parę minut, leczenie bez efektów. Choruje na pokrzywkę od 4 miesięcy i zamiast zlecać badania zmienia tylko leki. NIE POLECAM!!!

Zero empatii w stosunku do pacjenta. Nie potrafi wysłuchać pacjenta ze zrozumieniem i dostrzec to z czym się boryka. Zamiast zacząć od poszukiwania przyczyny schorzenia na pierwszej wizycie woli przepisać antybiotyk i nazywa to leczeniem. Nie potrafi wytłumaczyć żadnych kwestii. Jest bucowaty i ma metody leczenia jak za króla świeczki. Wyśmienicie kłóci się z pacjentem przebadane na własnej skórze. Ocena to mniej niż zero.

Zero empatii w stosunku do pacjenta. Nie potrafi wysłuchać pacjenta ze zrozumieniem i dostrzec to z czym się boryka. Zamiast zacząć od poszukiwania przyczyny schorzenia na pierwszej wizycie woli przepisać antybiotyk i nazywa to leczeniem. Nie potrafi wytłumaczyć żadnych kwestii. Jest bucowaty i ma metody leczenia jak za króla świeczki. Wyśmienicie kłóci się z pacjentem przebadane na własnej skórze. Ocena to mniej niż zero.

Nie polecam tego lekarza! Cham i gbur i to jest lekarz pediatra, który zajmuje się leczeniem dzieci?! Trafiłam do niego z 5 miesięcznym dzieckiem z AZS, po jednym badaniu z krwi, które podobno było dobre i nie wskazywało na to, że dziecko może mieć alergię zalecił kupno mleka modyfikowanego dla alergików (karmię piersią) oraz kontynuację stosowania emolientów (zlecił mi inny lekarz dermatolog). Dziecko miało kaszel, katar i łzawiące oczy oraz suchą i szorstką skórę zwłaszcza na twarzy (wyglądało jak rumień) mój lekarz pediatra przepisał mi leki na alergię, po których ...

Nie polecam tego lekarza! Cham i gbur i to jest lekarz pediatra, który zajmuje się leczeniem dzieci?! Trafiłam do niego z 5 miesięcznym dzieckiem z AZS, po jednym badaniu z krwi, które podobno było dobre i nie wskazywało na to, że dziecko może mieć alergię zalecił kupno mleka modyfikowanego dla alergików (karmię piersią) oraz kontynuację stosowania emolientów (zlecił mi inny lekarz dermatolog). Dziecko miało kaszel, katar i łzawiące oczy oraz suchą i szorstką skórę zwłaszcza na twarzy (wyglądało jak rumień) mój lekarz pediatra przepisał mi leki na alergię, po których dziecku się znacznie poprawiło. Na kolejnej wizycie u "pana doktorka", na której poprosiłam o wydanie zaświadczenia o dotychczasowym leczeniu dla mojego pediatry, doktor się oburzył, że w ogóle go o to proszę w końcu coś tam napisał i dał mi zaświadczenie do ręki mówiąc, że nie zgodziłam się na dalszą diagnostykę i na moje żądanie przerywa leczenie-jakiś skandal! Powiedziałam, że zamierzam zmienić lekarza alergologa bo w ciągu 7 miesięcy nic nie zrobił, nie zlecił dodatkowych badań ani nie przepisał żadnych leków i jeszcze tak traktuje ludzi. Jakby nie mój pediatra to dziecko by się cały czas męczyło. Jakaś masakra.

Nie polecam. Lekarz arogancki a uprzejmość i profesjonalizm to dla niego obce słowo. Traktuje pacjentów z góry. Nie pozwala wręcz zadawać pytań o stan zdrowia - od razu staje się opryskliwy. Podważa kompetencje innych lekarzy dając do zrozumienia, że tylko ON wie wszystko najlepiej. Po kilku wizytach szukam innego alergologa.

Nie polecam. Lekarz arogancki a uprzejmość i profesjonalizm to dla niego obce słowo. Traktuje pacjentów z góry. Nie pozwala wręcz zadawać pytań o stan zdrowia - od razu staje się opryskliwy. Podważa kompetencje innych lekarzy dając do zrozumienia, że tylko ON wie wszystko najlepiej. Po kilku wizytach szukam innego alergologa.

Sympatyczny, konkretny lekarz z poczuciem humoru. Trafnie postawiona diagnoza i dobrze dobrane leki. Potrafi poradzić sobie z trudnymi dziećmi. Polecam!

Sympatyczny, konkretny lekarz z poczuciem humoru. Trafnie postawiona diagnoza i dobrze dobrane leki. Potrafi poradzić sobie z trudnymi dziećmi. Polecam!

Po paru wizytach będę szukać innego alergologa.Od tego się nic nie dowiedziałem. Przepisuje leki z przed 20 lat.Oburza się gdy się pyta o inne bo nie ma o nich wiedzy, co więcej nie chce jej mieć.Zezwala na testy nawet gdy się bierze leki które mogą wzmóc działanie alergiczne.Powinien zmienić podejście do pacjenta (klienta).

Po paru wizytach będę szukać innego alergologa.Od tego się nic nie dowiedziałem. Przepisuje leki z przed 20 lat.Oburza się gdy się pyta o inne bo nie ma o nich wiedzy, co więcej nie chce jej mieć.Zezwala na testy nawet gdy się bierze leki które mogą wzmóc działanie alergiczne.Powinien zmienić podejście do pacjenta (klienta).

z wizyty i sposobu leczenia jestem b. zadowolona.Rozmawia z pacjentem w sposób jasny i konkretny. Diagnozę postawił właściwą .Leczę u niego swoje dzecko od kilku lat i będę leczyła dalej.

z wizyty i sposobu leczenia jestem b. zadowolona.Rozmawia z pacjentem w sposób jasny i konkretny. Diagnozę postawił właściwą .Leczę u niego swoje dzecko od kilku lat i będę leczyła dalej.

Kompetentny i efektywny lekarz. Leczący w oparciu o duże doświadczenie. Nie szasta antybiotykami.

Kompetentny i efektywny lekarz. Leczący w oparciu o duże doświadczenie. Nie szasta antybiotykami.

cham i tyle w tym temacie....ton i podejście do dziecka w stylu esesmana...do rodzica jeszcze gorzej... zdecydowanie nie powinien być lekarzem..a już na pewno nie do dzieci!!!!!!!!

cham i tyle w tym temacie....ton i podejście do dziecka w stylu esesmana...do rodzica jeszcze gorzej... zdecydowanie nie powinien być lekarzem..a już na pewno nie do dzieci!!!!!!!!

Pan doktor jest bardzo niesympatyczny. Nie wiadomo jak z nim rozmawiać. Traktuje pacjenta z ogromną wyższością. Mój syn choruje na astmę od prawie 5 lat. Podczas jednej z wizyt, doktor zalecił dziecku odstawienie wszystkich leków, bo już zdrowy, mimo że tego dnia syn przyszedł na wizytę z dusznością i ropnym katarem. Paranoja!

Pan doktor jest bardzo niesympatyczny. Nie wiadomo jak z nim rozmawiać. Traktuje pacjenta z ogromną wyższością. Mój syn choruje na astmę od prawie 5 lat. Podczas jednej z wizyt, doktor zalecił dziecku odstawienie wszystkich leków, bo już zdrowy, mimo że tego dnia syn przyszedł na wizytę z dusznością i ropnym katarem. Paranoja!