lekarz Zbigniew Pachucki

Masakra nie polecam tego lekarza. Powiedziałam że źle się czuje , to tylko zwiększył mi dawkę leku po której dostałam wysypki i jeszcze że tak ma być bo wszyscy się źle czujemy. Odradzam . Dał mi swoją wizytówkę i powiedział jakby co proszę dzwonić ale na Glinianą i prywatnie. Nie polecam .

Masakra nie polecam tego lekarza. Powiedziałam że źle się czuje , to tylko zwiększył mi dawkę leku po której dostałam wysypki i jeszcze że tak ma być bo wszyscy się źle czujemy. Odradzam . Dał mi swoją wizytówkę i powiedział jakby co proszę dzwonić ale na Glinianą i prywatnie. Nie polecam .

„Lekarz” tragiczny, wizyta trwa 5 minut bez żadnych pytań same podstawowe badania i ciągle ta sama ustalona na początku dawka leku. Na moje sugestie, że mimo brania leku nadal tyję bez powodu i czuję się źle, stwierdził, że to nie wina niedoczynności tylko moja, bo zbyt dużo jem… porażka. Źle postawiona diagnoza spowodowała komplikacje zdrowotne… Przez tego człowieka obecnie nie rozstaję się z torbą leków dzień w dzień… Samo USG także przeprowadzone w taki sposób, że pominięto w nim dwie zmiany w tarczycy, które obecny lekarz zauważył w ciągu chwili. ...

„Lekarz” tragiczny, wizyta trwa 5 minut bez żadnych pytań same podstawowe badania i ciągle ta sama ustalona na początku dawka leku. Na moje sugestie, że mimo brania leku nadal tyję bez powodu i czuję się źle, stwierdził, że to nie wina niedoczynności tylko moja, bo zbyt dużo jem… porażka. Źle postawiona diagnoza spowodowała komplikacje zdrowotne… Przez tego człowieka obecnie nie rozstaję się z torbą leków dzień w dzień… Samo USG także przeprowadzone w taki sposób, że pominięto w nim dwie zmiany w tarczycy, które obecny lekarz zauważył w ciągu chwili. Zdecydowanie radzę unikać tego „specjalisty”, bo więcej robi szkody niż pożytku…

Osoba nastawiona na pomoc,ale tyko sobie samemu(finansową).Żenada.

Osoba nastawiona na pomoc,ale tyko sobie samemu(finansową).Żenada.

Zdecydowanie nie polecam. Przez niego o mało się nie wykończyłam, gdyż odradzał mi operację,przepisywał leki a jak się okazało prawie cała tarczycę trzeba było wyciąć.. Ponadto trzeba mieć dużo pieniędzy żeby u niego się leczyć. Wizyta 70 zł + usg jak robi 50 zł.Nastawiony tylko na zysk, najlepiej jeszcze jakby pacjent przychodził raz na tydzień i to prywatnie. A później pan doktor kupuje za nasze pieniądze drogie buty z klamerką!!!!!!

Zdecydowanie nie polecam. Przez niego o mało się nie wykończyłam, gdyż odradzał mi operację,przepisywał leki a jak się okazało prawie cała tarczycę trzeba było wyciąć.. Ponadto trzeba mieć dużo pieniędzy żeby u niego się leczyć. Wizyta 70 zł + usg jak robi 50 zł.Nastawiony tylko na zysk, najlepiej jeszcze jakby pacjent przychodził raz na tydzień i to prywatnie. A później pan doktor kupuje za nasze pieniądze drogie buty z klamerką!!!!!!

Lekarz bardzo miły i uprzejmy.Dokładnie tłumaczy jak zażywać lekarstwa. Jak dla mnie jest ok.

Lekarz bardzo miły i uprzejmy.Dokładnie tłumaczy jak zażywać lekarstwa. Jak dla mnie jest ok.

Pan doktor pomylił kubki smakowe z rakiem tarczycy - stwierdził, że z tym można żyć nawet i 200 lat. Niestety - przeliczył się - babcia po jego diagnozie żyła jeszcze tylko kilka miesięcy. Gdyby nie inny lekarz, żyłaby jeszcze krócej. Gdyby pan doktor Pachucki nie zbagatelizował sprawy, udałoby się babcię wyleczyć. Niestety, nie ma już co gdybać. Nie polecam lekarza zdecydowanie, szukajcie drugiej diagnozy, może tą opinią uratuję komuś życie.

Pan doktor pomylił kubki smakowe z rakiem tarczycy - stwierdził, że z tym można żyć nawet i 200 lat. Niestety - przeliczył się - babcia po jego diagnozie żyła jeszcze tylko kilka miesięcy. Gdyby nie inny lekarz, żyłaby jeszcze krócej. Gdyby pan doktor Pachucki nie zbagatelizował sprawy, udałoby się babcię wyleczyć. Niestety, nie ma już co gdybać. Nie polecam lekarza zdecydowanie, szukajcie drugiej diagnozy, może tą opinią uratuję komuś życie.

Nie zgadzam się z poprzednimi osobami. Jest bardzo miły, wcale nie chodzi mu tylko o pieniądze, diagnozę postawił prawidłową. A to, że korzystałam z usług prywatnych,to tylko dlatego, że cudem jest dostać się w naszym kraju do państwowego lekarza, jeśli choroba przychodzi nagle. Zawdzięczam temu lekarzowi moje dalsze życie, POLECAM!!!

Nie zgadzam się z poprzednimi osobami. Jest bardzo miły, wcale nie chodzi mu tylko o pieniądze, diagnozę postawił prawidłową. A to, że korzystałam z usług prywatnych,to tylko dlatego, że cudem jest dostać się w naszym kraju do państwowego lekarza, jeśli choroba przychodzi nagle. Zawdzięczam temu lekarzowi moje dalsze życie, POLECAM!!!

nie polecam, ilość nie jakość, nastawienie na zysk

nie polecam, ilość nie jakość, nastawienie na zysk

Interesują go tylko pieniądze,nakłania pacjentów do wizyt prywatnych. Nie interesują go inne poważne schorzenia oprócz tarczycy,której i tak nie potrafi leczyć.

Interesują go tylko pieniądze,nakłania pacjentów do wizyt prywatnych. Nie interesują go inne poważne schorzenia oprócz tarczycy,której i tak nie potrafi leczyć.

nie polecam, traktuje pacjenta jak źródło dochodu a nie jak osobe, poza tym warunki gdzie przyjmuje prywatnie sa niezbyt intymne (studenci chodza po korytarzu, gdzie maj łazienke, czesto od razu spod prysznica)

nie polecam, traktuje pacjenta jak źródło dochodu a nie jak osobe, poza tym warunki gdzie przyjmuje prywatnie sa niezbyt intymne (studenci chodza po korytarzu, gdzie maj łazienke, czesto od razu spod prysznica)