lekarz Aleksander Paramonow

Świetny lekarz! Jest jedyny w swoim rodzaju, dosłownie jedyny i innego lekarza nie biorę pod uwagę. Profesjonalista!!! SZCZERZE POLECAM!!

Świetny lekarz! Jest jedyny w swoim rodzaju, dosłownie jedyny i innego lekarza nie biorę pod uwagę. Profesjonalista!!! SZCZERZE POLECAM!!

Jest rewelacyjny - kompetentny i bardzo uważnie śledzący nawet najnowsze metody terapii i leki. Preferuje naturalne metody leczenia, po antybiotyki sięga tylko w skrajnych przypadkach. Jest SKUTECZNY. Moja corka była zagrozona astmą z powodu leczonej latami (nieskutecznie i nawet sterydami) alergii. Skalę zagrożenia oceniano na 98%, więc praktycznie pewnik. Po terapii bezsterydowej (!) po roku zagrożenie astmą wynosi ok 1%, czyli praktycznie go nie ma. Cenię bezpośredniość Doktora, niewiarygodną kompetencję i wiedzę. Poleciłam go kilkorgu moim znajomym - wszystkim pomógł i wszystkie ich dzieci zostaly stałymi pacjentami, takze te z ...

Jest rewelacyjny - kompetentny i bardzo uważnie śledzący nawet najnowsze metody terapii i leki. Preferuje naturalne metody leczenia, po antybiotyki sięga tylko w skrajnych przypadkach. Jest SKUTECZNY. Moja corka była zagrozona astmą z powodu leczonej latami (nieskutecznie i nawet sterydami) alergii. Skalę zagrożenia oceniano na 98%, więc praktycznie pewnik. Po terapii bezsterydowej (!) po roku zagrożenie astmą wynosi ok 1%, czyli praktycznie go nie ma.
Cenię bezpośredniość Doktora, niewiarygodną kompetencję i wiedzę.
Poleciłam go kilkorgu moim znajomym - wszystkim pomógł i wszystkie ich dzieci zostaly stałymi pacjentami, takze te z ciężkimi przypadłościami.
Polecam z najwyższym przekonaniem. A styl bycia? Polubiłam i dla mnie i mojej córki wizyty są przyjemne, nawet te połaczone ze szczepieniami czy pobieraniem krwi.

Córka miała wtedy około 1,5roku i od 6 miesięcy kaszel i katar lekarze pakowali w dziecko antybiotyk za antybiotykiem.Do dr.Paramonowa trafiłyśmy przypadkiem i o co za miła odmiana jedyny lekarz który zlecił badania w tym wymaz z buzi.Po około tygodniowej kuracji lekami wziewnymi jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki córka ozdrowiała i do 15 czerwca 2011 spokój zdrowa jak rybka.Teraz córka ma 3 latka około 4 tyg. temu rano obudziła się z niesamowitym kaszlem wiec pierwsze kroki do przychodni i o zgrozo nie ma naszego lekarza przyjęła nas b.sympatyczna pani dr. ...

Córka miała wtedy około 1,5roku i od 6 miesięcy kaszel i katar lekarze pakowali w dziecko antybiotyk za antybiotykiem.Do dr.Paramonowa trafiłyśmy przypadkiem i o co za miła odmiana jedyny lekarz który zlecił badania w tym wymaz z buzi.Po około tygodniowej kuracji lekami wziewnymi jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki córka ozdrowiała i do 15 czerwca 2011 spokój zdrowa jak rybka.Teraz córka ma 3 latka około 4 tyg. temu rano obudziła się z niesamowitym kaszlem wiec pierwsze kroki do przychodni i o zgrozo nie ma naszego lekarza przyjęła nas b.sympatyczna pani dr. diagnoza wirusowe zapalenie krtani 7dni zwolnienia,dziecko wciąż ma podobne objawy :(następny tydzień zwolnienia. Po 2 tygodniach wróciłyśmy mama do pracy córka do przedszkola.Po tygodniu objawy wróciły i jak wyżej pisałam wizyta u miłej pani dr.diagnoza zapalenie krtani i 7 dni zwolnienia., nie zlecając żadnych badań.Zdobyłam namiar na dr.Paramonowa córka po 3 dniach kuracji wyzdrowiała.Lekarz PROFESJONALISTA być może sposób bycia lekko odbiegający od przyjętych norm ale czy tak naprawdę to nam RODZICOM o to chodzi? On ma pomagać naszym PROMYCZKOM a nie urządzać miłe pogawędki przy kawie.Szczerze polecam tego lekarza:)

Trafiliśmy do dr Paramonova w listopadzie 2010roku. Na pierwszej wizycie wydał mi się bardzo ekscentryczny, do tego stopnia, że o mało nie zrezygnowaliśmy z jego fachowej pomocy. Dodam, że mnie też uszczypnął, trochę się oburzyłam, ale potem wytłumaczył mi po co to zrobił (przede wszystkim z myślą o moim dziecku). Druga wizyta (z musu, bo akurat dziecko było chore i nie było innego lekarza) odmieniła nasze wyobrażenie o tym lekarzu. Podejście bardzo profesjonalne, każdą dolegliwość dokładnie nam tłumaczył, tak samo, jak postępowanie, by choroby się pozbyć. Nasze dziecko miało bardzo ...

Trafiliśmy do dr Paramonova w listopadzie 2010roku. Na pierwszej wizycie wydał mi się bardzo ekscentryczny, do tego stopnia, że o mało nie zrezygnowaliśmy z jego fachowej pomocy. Dodam, że mnie też uszczypnął, trochę się oburzyłam, ale potem wytłumaczył mi po co to zrobił (przede wszystkim z myślą o moim dziecku). Druga wizyta (z musu, bo akurat dziecko było chore i nie było innego lekarza) odmieniła nasze wyobrażenie o tym lekarzu. Podejście bardzo profesjonalne, każdą dolegliwość dokładnie nam tłumaczył, tak samo, jak postępowanie, by choroby się pozbyć. Nasze dziecko miało bardzo uciążliwy katar, którego przez omal 2 tygodnie nie mogliśmy się pozbyć. Na wizycie u dr Paramonova lekarz ten polecił nam inhalator, przepisał stosowne leki - oddzielnie na kaszel suchy, oddzielnie na mokry, jeszcze inne na katar. Bez recepty leki te kosztowałyby ponad 170żł, my zapłaciliśmy za nie jedynie 35zł. Mało tego - szczegółowo opisał nam sposób użycia inhalatora w powiązaniu z lekami, które przepisał. Opis ten odbiegał od tego z instrukcji. Moje dziecko wyzdrowiało już 3 dnia po zastosowaniu się do jego zaleceń. Teraz inhalator służy całej naszej rodzinie, a stosując się do jego zaleceń nie chorujemy i czujemy się wyśmienicie. Nie spotkałam jeszcze tak fachowego i profesjonalnie podchodzącego do swego zawodu lekarza. Wydaje mi się, że on musi przekonać się do rodziców tak samo, jak oni do niego. Trzeba się po prostu poznać. Opowiadał mi o rodzicach, których cechuje głupota w stosunku do ich dzieci a jego pacjentów (tatuś dający spróbować kilkuletniemu synkowi papierosa, bo dziecku spodobało się puszczanie dymków, mamusia, która pytała, czy jest środek, który można podać dziecku, by je uśpić, bo w tym czasie akurat nie może obejrzeć ulubionego serialu...i parę jeszcze innych sytuacji). Dziś byliśmy w przychodni z nadzieją, że znów go spotkamy. Niestety, już tam nie pracuje. Nie wiem dlaczego, byc może przez opinie ludzi, którzy na podstawie jednej wizyty wyrobili sobie o nim złą opinię. Będziemy się starali go odszukać, bo o takiego fachowca w dzisiejszych czasach trudno. Unika antybiotyków, zawsze podpowiadał mi, jak nie dać się oszukać drogimi lekami w aptece, na co zwracać uwagę przy kupnie leku a najważniejsze jest to, że jego metody po zastosowaniu były niezwykle skuteczne i dziecko już po 2 dniach było zdrowe. Polecam go. To najlepszy pediatra,, jakiego do tej pory spotkałam. A jeśli chodzi o ogół środowiska lekarzy, to chciałabym, alby wszyscy lekarze tak profesjonalnie podchodzili to swych pacjentów.

Jako lekarz dla mnie to guru.Jest po prostu świetny.Wyprowadził mi dzieci z chorowania ciągłego po 8 miesiącach,właściwie w przeciągu miesiąca.Jako człowiek nie każdemu przypadnie do gustu.Mi akurat odpowiada.Pomimo,że jest beszczelny,opryskliwy,ale to jest tylko sposób jego bycia. ON NIE JEST od głaskania rodziców tylko od leczenia dzieci.Nienawidzi antybiotyków i koncernów farmaceutycznych,przy czym zna wszystkie "swoje" dzieci i każdego pamięta.Jest szczery do bólu i się nie rozmienia na drobne.Syna ostatnio wyleczył z zapalenia wirusowego oskrzeli bez antybiotyków,bańki,oklepywanie amolem :)Polecam szczerze i z całego serca!!!

Jako lekarz dla mnie to guru.Jest po prostu świetny.Wyprowadził mi dzieci z chorowania ciągłego po 8 miesiącach,właściwie w przeciągu miesiąca.Jako człowiek nie każdemu przypadnie do gustu.Mi akurat odpowiada.Pomimo,że jest beszczelny,opryskliwy,ale to jest tylko sposób jego bycia. ON NIE JEST od głaskania rodziców tylko od leczenia dzieci.Nienawidzi antybiotyków i koncernów farmaceutycznych,przy czym zna wszystkie "swoje" dzieci i każdego pamięta.Jest szczery do bólu i się nie rozmienia na drobne.Syna ostatnio wyleczył z zapalenia wirusowego oskrzeli bez antybiotyków,bańki,oklepywanie amolem :)Polecam szczerze i z całego serca!!!

To chyba najgorsza wizyta u lekarza pediatry jaką można sobie wyobrazić. Arogancki i nieuprzejmy lekarz. Wywiad przeprowadzony był w formie przesłuchania rodem z czasów Stalinowskich. Wizyta (która była zwykłą wizytą kontrolną u niemowlaczka była koszmarem. Lekarz nie odpowiedział nam na żadne pytanie, ani odnośnie żywienia dziecka, higieny, pielęgnacji. Straszył jedynie, że dziecko będzie za jakiś czas chore (np dostanie alergii, ale nie powie z jakiego powodu bo - tu cytuję - "nie chce mi się tłumaczyć, i tak nie zrozumiecie". (Jak można tak powiedzieć rodzicom 4 miesięcznego dziecka???) W trakcie ...

To chyba najgorsza wizyta u lekarza pediatry jaką można sobie wyobrazić. Arogancki i nieuprzejmy lekarz. Wywiad przeprowadzony był w formie przesłuchania rodem z czasów Stalinowskich. Wizyta (która była zwykłą wizytą kontrolną u niemowlaczka była koszmarem. Lekarz nie odpowiedział nam na żadne pytanie, ani odnośnie żywienia dziecka, higieny, pielęgnacji. Straszył jedynie, że dziecko będzie za jakiś czas chore (np dostanie alergii, ale nie powie z jakiego powodu bo - tu cytuję - "nie chce mi się tłumaczyć, i tak nie zrozumiecie". (Jak można tak powiedzieć rodzicom 4 miesięcznego dziecka???) W trakcie badania, niespodziewanie scisnął żonę za ramię, bez pytania (dośc mocno) - pytając - "będzie śiniak"?. To chyba nie wymaga komentarza. Zdecydowanie odradzam tego lekarza.

stawiam cztery ponieważ nie ma specjalisty na pięć :) lekarz rewelacyjny dla mojego dziecka. diagnozy 100%, a dzięki jednej z nich mój synek, po wcześniejszych antybiotykowych kuracjach u innych pediatrów, stanął na nogi super szybko. za co bardzo mu dziękuję. a co do zarobkowania - rozpocznijcie pracę w państwowej służbie zdrowia, następnie otwórzcie swój biznes - wtedy porozmawiamy co jest dla was opłacalne. rodzicom, którzy mają na uwadze dobro swych pociech polecam. zbyt delikatnym, nadwrażliwym nie :)

stawiam cztery ponieważ nie ma specjalisty na pięć :)
lekarz rewelacyjny dla mojego dziecka. diagnozy 100%, a dzięki jednej z nich mój synek, po wcześniejszych antybiotykowych kuracjach u innych pediatrów, stanął na nogi super szybko.
za co bardzo mu dziękuję. a co do zarobkowania - rozpocznijcie pracę w państwowej służbie zdrowia, następnie otwórzcie swój biznes - wtedy porozmawiamy co jest dla was opłacalne.

rodzicom, którzy mają na uwadze dobro swych pociech polecam. zbyt delikatnym, nadwrażliwym nie :)

super, lekarz! trafiłam do niego przez moją przyjaciółkę. Mój synek go wielbi. Faktem jest, że ma niewyparzony język ale za to jest skuteczny.

super, lekarz! trafiłam do niego przez moją przyjaciółkę. Mój synek go wielbi. Faktem jest, że ma niewyparzony język ale za to jest skuteczny.

Paramonow zalety: nie faszeruje dzieci antybiotykami, w infekcjach gornych drog oddechowych zalecil podawanie lekow przez inhalator aby nie obciazac watroby dziecka, potrafi podejsc niestandardowo do zgloszonego problemu.Paramonow wady: gbur jakich mało, wieczna atmosfera pospiechu i grozy, niestandardowe podejscie do zglaszanych problemow owocuje nieraz dramatycznymi diagnozami ciezkich chorob, ktorych w rzeczywistosci nie ma. Reasumujac nigdy sie nie wie na jaki humor sie trafi, zachowuje sie jak House, ktorego kreca tylko skomplikowane przypadki zas reszte zlewa badz robi show i stawia druzgoczace diagnozy.Polecam zdesperowanym rodzicom, ze zwykłym przeziebieniem idzcie gdzie indziej.

Paramonow zalety: nie faszeruje dzieci antybiotykami, w infekcjach gornych drog oddechowych zalecil podawanie lekow przez inhalator aby nie obciazac watroby dziecka, potrafi podejsc niestandardowo do zgloszonego problemu.Paramonow wady: gbur jakich mało, wieczna atmosfera pospiechu i grozy, niestandardowe podejscie do zglaszanych problemow owocuje nieraz dramatycznymi diagnozami ciezkich chorob, ktorych w rzeczywistosci nie ma. Reasumujac nigdy sie nie wie na jaki humor sie trafi, zachowuje sie jak House, ktorego kreca tylko skomplikowane przypadki zas reszte zlewa badz robi show i stawia druzgoczace diagnozy.Polecam zdesperowanym rodzicom, ze zwykłym przeziebieniem idzcie gdzie indziej.

Skończony ....... chodziliśmy do tego jak nazwała go nasza aktualna PANI DOKTOR SZARLATANA ze starszym synem do momentu kiedy zaczeły się inne rzeczy niż ważenie dziecka i szczepionki. Na wizycie domowej (bardzo drogiej ok.250zł)stwierdził że syn ma chorą nerkę ale kazał sięnie martwić bo nerki są dwie.A co do wizyt w przychodni w której pracuje nie zostawiał po sobie jakiegokolwiek śladu w książeczce dziecka.Stanowczo nie polecam

Skończony ....... chodziliśmy do tego jak nazwała go nasza aktualna PANI DOKTOR SZARLATANA ze starszym synem do momentu kiedy zaczeły się inne rzeczy niż ważenie dziecka i szczepionki.
Na wizycie domowej (bardzo drogiej ok.250zł)stwierdził że syn ma chorą nerkę ale kazał sięnie martwić bo nerki są dwie.A co do wizyt w przychodni w której pracuje nie zostawiał po sobie jakiegokolwiek śladu w książeczce dziecka.Stanowczo nie polecam