dr Alina Kulpińska Surowiecka

Ginekolog

Liczba opinii: 23
Średnia ocen:1,5/5
Opinie:23
Zaufanie do kompetencji
1,6
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,6
Poświęcony czas
1,5
Kompleksowość podejścia
1,5
Uprzejmość
1,5
Godny polecenia
1,4
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

niekompetentna i bezczelna - omijać szerokim łukiem!!!!!

niekompetentna i bezczelna - omijać szerokim łukiem!!!!!

1,7/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
2,0

Chodze do tej kobiety juz od kilku lat, ale tylko dlatego że potrzebuje recept co kila miesięcy na antykoncepcje a do niej mozna stosunkowo łatwo sie dostac. Nie poleciłam bym jej jednak żadnej kobiecie, której naprawde cos dolega albo jest w ciaży. Generalnie wydaje mi sie, ze ta kobieta nie zna sie za bardzo na swojej pracy a na dodatek traktuje pacjentow jak zlo konieczne. Do tego, ze nie jest zbyt mila to juz jestem przyzwyczajona od dawna, ale dzisiaj pokazała takie oblicze, jakiego jeszcze nie widziałam. Darła sie na ...

Chodze do tej kobiety juz od kilku lat, ale tylko dlatego że potrzebuje recept co kila miesięcy na antykoncepcje a do niej mozna stosunkowo łatwo sie dostac. Nie poleciłam bym jej jednak żadnej kobiecie, której naprawde cos dolega albo jest w ciaży. Generalnie wydaje mi sie, ze ta kobieta nie zna sie za bardzo na swojej pracy a na dodatek traktuje pacjentow jak zlo konieczne. Do tego, ze nie jest zbyt mila to juz jestem przyzwyczajona od dawna, ale dzisiaj pokazała takie oblicze, jakiego jeszcze nie widziałam. Darła sie na mnie od samych drzwi i gadała sobie cos sama do siebie pod nosem. Co za niemiła baba to aż trudno opowiedziec. Chyba zmienie lekarza bo mam dosyc jej humorów.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Dawno nie spotkałam się z tak bezczelną,arogancką i zwyczajnie chamską babą.Dostałam od niej wprawdzie skierowania na badania,które chciałam zrobić, ale z wynikami na pewno już do niej nie pójdę.Ta pani musi być bardzo nieszczęśliwym człowiekiem i przez to całe swoje frustracje wyładowuje na pacjentach,ale że kierownictwo przychodni nie raguje i jej na to pozwala?

Dawno nie spotkałam się z tak bezczelną,arogancką i zwyczajnie chamską babą.Dostałam od niej wprawdzie skierowania na badania,które chciałam zrobić, ale z wynikami na pewno już do niej nie pójdę.Ta pani musi być bardzo nieszczęśliwym człowiekiem i przez to całe swoje frustracje wyładowuje na pacjentach,ale że kierownictwo przychodni nie raguje i jej na to pozwala?

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

zostałam potraktowana przez tą panią w sposób arogancki, wręcz chamski, w trakcie wizyty Pani Alina Ulpińska Surowiecka krzyczła na mnie. po badaniu nie udzieliła mi informacji na temat przeprowadzonych badań. gdy zapytałam dlaczego na mnie krzyczy, odpowiedziała mi że "tak chce i taki ma sposób bycia", jak coś chcę to mam się pytać pielęgniarki bo ona właśnie wychodzi. NIE POLECAM TEGO GINEKOLOGA

zostałam potraktowana przez tą panią w sposób arogancki, wręcz chamski, w trakcie wizyty Pani Alina Ulpińska Surowiecka krzyczła na mnie. po badaniu nie udzieliła mi informacji na temat przeprowadzonych badań. gdy zapytałam dlaczego na mnie krzyczy, odpowiedziała mi że "tak chce i taki ma sposób bycia", jak coś chcę to mam się pytać pielęgniarki bo ona właśnie wychodzi. NIE POLECAM TEGO GINEKOLOGA

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

ta baba jest beznadziejna!! ona się powinna leczyć u psychiatry bo jest zaburzona!! widzę, że chamskie podejście ma do wielu pacjentów, potrafi upokorzyć, zero taktu, zero kompetencji, zero wiedzy medycznej, nie potrafi się odezwać normalnym tonem, "naskakuje" na pacjenta, ze swoimi zaburzeniami kwalifikuje sie do leczenia psychiatrycznego, a może już jest na jakichś psychotropach, unikajcie jej!!!

ta baba jest beznadziejna!! ona się powinna leczyć u psychiatry bo jest zaburzona!! widzę, że chamskie podejście ma do wielu pacjentów, potrafi upokorzyć, zero taktu, zero kompetencji, zero wiedzy medycznej, nie potrafi się odezwać normalnym tonem, "naskakuje" na pacjenta, ze swoimi zaburzeniami kwalifikuje sie do leczenia psychiatrycznego, a może już jest na jakichś psychotropach, unikajcie jej!!!

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

nie polecam!!!!!!!!!!!jest osobą która nie wzbudzila mego zaufania.Wizyty sa dość bolesne , a odpowiedzi na zadawane pytania mało precyzyjne i fachowe.Traktowanie pacjentów rzeczowe

nie polecam!!!!!!!!!!!jest osobą która nie wzbudzila mego zaufania.Wizyty sa dość bolesne , a odpowiedzi na zadawane pytania mało precyzyjne i fachowe.Traktowanie pacjentów rzeczowe

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Przez tą panią "doktor" straciłam dziecko w piaty miesiącu bo nie raczyła mnie dobrze zbadać i dwa ni pózniej mój synek już nieżył.

Przez tą panią "doktor" straciłam dziecko w piaty miesiącu bo nie raczyła mnie dobrze zbadać i dwa ni pózniej mój synek już nieżył.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Takich lekarzy powinno nie być !!! Nie kompetentna, chyba nie znająca się na swoim fachu, nie miła i potwierdzam,że wykonywane przez nią badania są bolące np. bedąc w ciąży po cytologi niedość że zrobiła to tak że zwijałam się z bólu to jeszcze dostałam krawienia. Wiele osób rezygnowało po pierwszej wizycie, czego bylam świadkiem ( ja dopiero po 3 ) Polecam przychodnie na ul. Milenijnej na Białołęce.

Takich lekarzy powinno nie być !!! Nie kompetentna, chyba nie znająca się na swoim fachu, nie miła i potwierdzam,że wykonywane przez nią badania są bolące np. bedąc w ciąży po cytologi niedość że zrobiła to tak że zwijałam się z bólu to jeszcze dostałam krawienia. Wiele osób rezygnowało po pierwszej wizycie, czego bylam świadkiem ( ja dopiero po 3 ) Polecam przychodnie na ul. Milenijnej na Białołęce.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Polecam omijać tą ginekolog!!!chodziłam do niej od dłuższego czasu i w końcu zaszłam w ciążę. Ta kobieta jest cholernie nie delikatna i po każdej wizycie u tej kobiety bolało mnie wszystko w środku. Badania miałam robione tak boleśnie, że myślałam, że rodzę. Jak okazało się, że potwierdził się test ciążowy wielce uśmiechnięta i uradowana siedziałam przy niej na krześle, Pani doktor z wielką pretensją do mnie że z czego ja sie cieszę nawrzeszczała na mnie że wiedziałam do czego służy narząd męski a ja do tej kobiety powiedziałam że to ...

Polecam omijać tą ginekolog!!!chodziłam do niej od dłuższego czasu i w końcu zaszłam w ciążę. Ta kobieta jest cholernie nie delikatna i po każdej wizycie u tej kobiety bolało mnie wszystko w środku. Badania miałam robione tak boleśnie, że myślałam, że rodzę. Jak okazało się, że potwierdził się test ciążowy wielce uśmiechnięta i uradowana siedziałam przy niej na krześle, Pani doktor z wielką pretensją do mnie że z czego ja sie cieszę nawrzeszczała na mnie że wiedziałam do czego służy narząd męski a ja do tej kobiety powiedziałam że to moje dziecko moje ciało i moja ciąża i cieszę się że jestem w ciąży a panią moja ciąża gówno obchodzi i wyszłam. Zmieniłam lekarza na dr Włodzimierza Mołczuna i dziewczyny jak chcecie mieć świetnego ginekologa, który wam wszystko objaśni i będzie delikatny i uprzejmy to śmiało możecie do niego iść:)

WięcejMniej
1,2/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Dziewczyny uciekajcie od tej lekarki. Ja też pobiegłam do tej przychodni bo od niedawna mieszkam w Warszawie i w sumie ta była taka najbliższa. Niby poszłam się skontrolować bo nie robiłam od roku cytologii, a w dodatku odczuwam ból, niezależnie od cyklu w dole brzucha. Przestraszona jeszcze dodatkowo tym , że u koleżanki (26 lat ) wykryto nowotwór jajników tzw potworniak. Pognałam na złamanie karku chcąc się kompleksowo przebadać i zbadać te uporczywe bóle. Przywitały mnie dwie starsze, zgorzkniałe kobiety( pani doktor i położna). Pani położna jakże "przesympatycznym" tonem zapytała; ...

Dziewczyny uciekajcie od tej lekarki. Ja też pobiegłam do tej przychodni bo od niedawna mieszkam w Warszawie i w sumie ta była taka najbliższa. Niby poszłam się skontrolować bo nie robiłam od roku cytologii, a w dodatku odczuwam ból, niezależnie od cyklu w dole brzucha. Przestraszona jeszcze dodatkowo tym , że u koleżanki (26 lat ) wykryto nowotwór jajników tzw potworniak. Pognałam na złamanie karku chcąc się kompleksowo przebadać i zbadać te uporczywe bóle.
Przywitały mnie dwie starsze, zgorzkniałe kobiety( pani doktor i położna). Pani położna jakże "przesympatycznym" tonem zapytała; "ubezpieczenie jest, dowód jest?!!!" . Po załatwieniu formalności, przeszłam do wywiadu lekarskiego z panią doktor i tu też "sympatyczny" ton; "ciąża była, poronienie było, choroby przewlekłe były, z jakiego powodu pani przyszła?!!!! " - koniec wywiadu.
Ale oschła rozmowa to nic w porównaniu z tym co mi zafundowała na fotelu. Dziewczyny ja byłam u kilku ginekologów ale tak nieprzyjemnego i bolesnego badania nie miałam. To zwyczajnie bolało. Bo wiadomo badanie ginekologiczne zawsze jest czymś nieprzyjemnym tak???? Ale nie boli, a Pani doktor robiła to w taki natarczywy sposób, że mnie po wizycie u niej bolał brzuch. Ja słyszałam już od lekarzy np. " proszę się rozluźnić, to potrwa chwile" itp., a ta to: bach na chama, tu na brzuch naciska tu ugniata, tu rozszerza- jednym słowem masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dalej mówi że nic nie widzi wiec cytologia nie potrzebna. Ja oczy stawiam i mówię "ale ja tu przyszłam na kontrole wiec chce w miarę Pani możliwości kompleksowe badanie". Słuchajcie z wielkim bólem mi zrobiła tą cytologie.
Potem mówię do niej, żeby mi przebadała piersi, a ona się pyta czy coś się dzieje że chce je badać. Na to ja już szydzącym tonem mówię " i wy lekarze namawiacie do profilaktyki?!!! "
Kazała mi się ubrać, po czym położna oznajmiła mi że wynik do obioru w drugiej połowie sierpnia bo teraz są urlopu. Ja do niej, że Chryste Panie jeszcze czerwiec się nie skończył" A ona do mnie mówi, że wątpi żeby było coś źle wiec mam cierpliwie czekać. Tak więc pocieszona przez położną udałam się do wyjścia z gabinetu, z obietnicą NIGDY TU NIE WRÓCę!!!!
Aktualnie siedzę i szukam innej przychodni, gdzie udam sie na KOMPLEKSOWE BADANIE BO WIZYTA U TEJ PANI TO NAJGRSZE NIEPOROZUMIENIE.

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat