lekarz Barbara Nikodem

Nikomu nie polecam tej Pani. Niemiła, niekompetentna. Już od drzwi krzyczy na pacjenta, mimo że wizyta prywatna.Zamiast skupić się na oczach to krzyczała na mnie, że mam nie odpowiednie włosy, które się jej nie podobały.

Nikomu nie polecam tej Pani. Niemiła, niekompetentna. Już od drzwi krzyczy na pacjenta, mimo że wizyta prywatna.Zamiast skupić się na oczach to krzyczała na mnie, że mam nie odpowiednie włosy, które się jej nie podobały.

nie potrafi dobrać okularów na jednej wizycie, nigdy mi się to jeszcze nie zdarzyło (zwykła krótkowzroczność), ale chodzi chyba jak zwykle o pieniądze, 2 wizyty zamiast jednej a NFZ niech płaci nie polecam

nie potrafi dobrać okularów na jednej wizycie, nigdy mi się to jeszcze nie zdarzyło (zwykła krótkowzroczność), ale chodzi chyba jak zwykle o pieniądze, 2 wizyty zamiast jednej a NFZ niech płaci
nie polecam

Zdecydowanie odradzam wizytę u pani "doktor". Opryskliwa, nieuprzejma, nie nadaje się do kontaktów z ludźmi. Od progu zmierzyła mnie pogardliwym spojrzeniem i napastliwym tonem zaczęła rozprawiać o tym, że widzi mnie po raz pierwszy. Zero uśmiechu, zero życzliwości. Żadnych pytań nie zadała. Badanie pobieżne i niechlujne. Ograniczyła się do czytania literek i zbadania dna oka. Żadnego mierzenia ciśnienia w gałce ocznej. NIE POLECAM!!

Zdecydowanie odradzam wizytę u pani "doktor". Opryskliwa, nieuprzejma, nie nadaje się do kontaktów z ludźmi. Od progu zmierzyła mnie pogardliwym spojrzeniem i napastliwym tonem zaczęła rozprawiać o tym, że widzi mnie po raz pierwszy. Zero uśmiechu, zero życzliwości. Żadnych pytań nie zadała. Badanie pobieżne i niechlujne. Ograniczyła się do czytania literek i zbadania dna oka. Żadnego mierzenia ciśnienia w gałce ocznej. NIE POLECAM!!

Cieszę się że (przypadkiem) znalazłam tę Panią w rankigu - a po to tylko ŻEBY OSTRZEC WSZYSTKICH PRZED KIMŚ KTO NIGDY NIE POWINIEN BYĆ LEKARZEM!!!! Całkowicie nieprzystępna, niekompetentna kobieta od drzwi obrzucająca ludzi uwagami pełnymi pogardy!!!! O leczeniu nie wspomnę - zero tłumaczenie -zero leczenia - oczy "poszły" mi o 2 dioptrie w krótkim czasie - po czym usłyszałam: "coś ty DZIEWUCHO sobie zrobiła???!!! (że niby to moja wina że wzrok mi się popsuł). TACY LEKARZE NIE POWINNI NIKOGO "LECZYĆ"..

Cieszę się że (przypadkiem) znalazłam tę Panią w rankigu - a po to tylko ŻEBY OSTRZEC WSZYSTKICH PRZED KIMŚ KTO NIGDY NIE POWINIEN BYĆ LEKARZEM!!!! Całkowicie nieprzystępna, niekompetentna kobieta od drzwi obrzucająca ludzi uwagami pełnymi pogardy!!!! O leczeniu nie wspomnę - zero tłumaczenie -zero leczenia - oczy "poszły" mi o 2 dioptrie w krótkim czasie - po czym usłyszałam: "coś ty DZIEWUCHO sobie zrobiła???!!! (że niby to moja wina że wzrok mi się popsuł).
TACY LEKARZE NIE POWINNI NIKOGO "LECZYĆ"..

To jest skandal że ktoś taki w ogóle nazywa się lekarzem!!!! Kompletnie zero kultury, brak wiedzy! Po prostu TRAGEDIA!

To jest skandal że ktoś taki w ogóle nazywa się lekarzem!!!! Kompletnie zero kultury, brak wiedzy! Po prostu TRAGEDIA!

Pani Doktor już na wstępie zamiast skupić się na badaniu wzroku warczała, że nie podobają się jej moje długie włosy (jestem mężczyzną). Później coś zamruczała pod nosem a że nie zrozumiałem o co chodzi i grzecznie poprosiłem o powtórzenie, to nakrzyczała na mnie, że trzeba słuchać co do mnie mówi. Na temat mojego wzroku nic się nie dowiedziałem tylko otrzymałem recenptę bez słowa.Badanie prywatne a gorzej niż w Przychodni.

Pani Doktor już na wstępie zamiast skupić się na badaniu wzroku warczała, że nie podobają się jej moje długie włosy (jestem mężczyzną). Później coś zamruczała pod nosem a że nie zrozumiałem o co chodzi i grzecznie poprosiłem o powtórzenie, to nakrzyczała na mnie, że trzeba słuchać co do mnie mówi. Na temat mojego wzroku nic się nie dowiedziałem tylko otrzymałem recenptę bez słowa.Badanie prywatne a gorzej niż w Przychodni.