lekarz Beata Staszewska

Super leczy Pani Dr Staszewska. Oprócz tego że jest miła , perfekcyjnie trafia z diagnozą i lekami . Zawsze poleciłabym tego lekarza każdemu kto chce być wyleczony. To jest prawdziwy lekarz z powołania

Super leczy Pani Dr Staszewska. Oprócz tego że jest miła , perfekcyjnie trafia z diagnozą i lekami . Zawsze poleciłabym tego lekarza każdemu kto chce być wyleczony. To jest prawdziwy lekarz z powołania

co to za lekarz co bez słowa porzuca wieloletnich pacjentów bez słowa informacji że odchodzi z przychodni? Nasze przypadki wymagają zaufania, nie łatwo otworzyć swoje wnętrze przed obcym człowiekiem. To nie chodzi o ból gardła, że wszystko jedno jaki lekarz przepisze neoangin. Długo cierpiałam psychicznie i fizycznie zanim zdecydowałam się na leczenie u psychiatry. Pomogło!!! Ale teraz znów będę musiała zaczynać od nowa. Tylko gdzie??? Prywatnie??? Mnie niestety nie stać :( Znów czarna rzeczywistość, ale kto się przejmuje? Pani doktor to napewno humoru nie zepsuje!!!

co to za lekarz co bez słowa porzuca wieloletnich pacjentów bez słowa informacji że odchodzi z przychodni? Nasze przypadki wymagają zaufania, nie łatwo otworzyć swoje wnętrze przed obcym człowiekiem. To nie chodzi o ból gardła, że wszystko jedno jaki lekarz przepisze neoangin. Długo cierpiałam psychicznie i fizycznie zanim zdecydowałam się na leczenie u psychiatry. Pomogło!!! Ale teraz znów będę musiała zaczynać od nowa. Tylko gdzie??? Prywatnie??? Mnie niestety nie stać :( Znów czarna rzeczywistość, ale kto się przejmuje? Pani doktor to napewno humoru nie zepsuje!!!

Pani doktor leczy moja ciocie od 20 paru lat , co jakiś czas jest nawrót choroby , ciocia zaczyna się inaczej zachowywać. Pani doktor bagatelizuje dziwny ubiór i jej zachowanie !!! kiedyś zadzwoniłam do pani Beaty aby opisać sytuacje jaka dzieje się z ciocia by się jej przyjrzała by przeprowadziła wnikliwy wywiad niestety nadęty maż pani Beci stwierdził ze to nie jego problem ze on nas nie połączy z żonka i by szukać pomocy gdzie indziej !!!!!!!!! to ja się pytam GDZIE JA MAM JEJ SZUKAC ??????????????????? na policji ? ...

Pani doktor leczy moja ciocie od 20 paru lat , co jakiś czas jest nawrót choroby , ciocia zaczyna się inaczej zachowywać. Pani doktor bagatelizuje dziwny ubiór i jej zachowanie !!! kiedyś zadzwoniłam do pani Beaty aby opisać sytuacje jaka dzieje się z ciocia by się jej przyjrzała by przeprowadziła wnikliwy wywiad niestety nadęty maż pani Beci stwierdził ze to nie jego problem ze on nas nie połączy z żonka i by szukać pomocy gdzie indziej !!!!!!!!! to ja się pytam GDZIE JA MAM JEJ SZUKAC ??????????????????? na policji ? na pogotowiu ? czy u lekarza , który prowadzi pacjentkę 20 lat ?!! Dwa słowa do Pani jest Pani niekompetentna i beznadziejna jako lekarz bez powołania i taktu oraz kultury !!!

Leczę się u Pani Doktor kilka lat i nie wyobrażam sobie, by ktoś inny prowadził moją chorobę. Fenomenalne podejście do pacjenta, fachowość, empatia, ogromna wiedza to tylko kilka z przymiotników, jakimi mogę obdarzyć Panią Doktor. Z czystym sumieniem mogę polecić ja każdej osobie szukajacej specjalistycznej pomocy.

Leczę się u Pani Doktor kilka lat i nie wyobrażam sobie, by ktoś inny prowadził moją chorobę. Fenomenalne podejście do pacjenta, fachowość, empatia, ogromna wiedza to tylko kilka z przymiotników, jakimi mogę obdarzyć Panią Doktor. Z czystym sumieniem mogę polecić ja każdej osobie szukajacej specjalistycznej pomocy.

Pani Staszewska jest arogancka, obraża rodzinę pacjenta, wmawia chorobę psychiczną zdrowej osobie tylko dlatego,że zapomniała jakiejś głupiej, nieistotnej daty,żle wychowana.Bardzo nieprofesjonalne podejście, może dlatego,że na kasę chorych, za pieniądze widocznie osoby są lepiej traktowane.bardzo gorąco nie polecam!!!

Pani Staszewska jest arogancka, obraża rodzinę pacjenta, wmawia chorobę psychiczną zdrowej osobie tylko dlatego,że zapomniała jakiejś głupiej, nieistotnej daty,żle wychowana.Bardzo nieprofesjonalne podejście, może dlatego,że na kasę chorych, za pieniądze widocznie osoby są lepiej traktowane.bardzo gorąco nie polecam!!!

Pani doktor, jak każdy lekarz psychiatra obecnie nie zadowoli się jedynie etatem w NFZ, musi codziennie ciupać kasę do późnych godzin nocnych. Czasy, w których wsłuchiwała się w pacjenta, by odnaleźć przyczynę choroby ma już za sobą. Dzisiaj w pogoni za pieniądzem (świętobliwie bierze i tak niewiele) skupia się jedynie na "wspieraniu przemysłu farmaceutycznego". Opinie 5/5, budujące jej wizerunek są pisane przez tę samą osobę, co ma podnieść wynik ratingu. Pierwsze pięć wpisów pochodzi faktycznie od pacjentów, co widać po stylu wypowiedzi. Dla tych paru groszy za wizytę jest w ...

Pani doktor, jak każdy lekarz psychiatra obecnie nie zadowoli się jedynie etatem w NFZ, musi codziennie ciupać kasę do późnych godzin nocnych. Czasy, w których wsłuchiwała się w pacjenta, by odnaleźć przyczynę choroby ma już za sobą. Dzisiaj w pogoni za pieniądzem (świętobliwie bierze i tak niewiele) skupia się jedynie na "wspieraniu przemysłu farmaceutycznego". Opinie 5/5, budujące jej wizerunek są pisane przez tę samą osobę, co ma podnieść wynik ratingu. Pierwsze pięć wpisów pochodzi faktycznie od pacjentów, co widać po stylu wypowiedzi. Dla tych paru groszy za wizytę jest w stanie zdiagnozować u człowieka chorobę i przepisać mu farmakologię ale poza gabinetem jest w stanie wszystkiemu zaprzeczyć (nie przyznaje się do tego, co orzekała). Tylko jak ktoś ma potem faszerować się lekarstwami, o tym nie pomyśli. Pewnie co niedziele lata do kościoła z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku, czemu w niczym nie przeszkadza pogoń za 100-tu złotymi za każdą wizytę. Zaufanie do psychiatrów po wizytach u tych pseudolekarzy spada do zera.

W sumie jest miłą lekarką, na pewno ma wiedzę. Polecam leczenie na NFZ, bo się należy. Najpierw trzeba poczekać w kolejce, ale potem można kontynuować leczenie na NFZ. Tak pisze na stronie NFZ, że lekarz ma zapewnić dalsze leczenie specjalistyczne, więc trzeba poprosić o wizytę kontrolną na NFZ. W sumie ją polecam leczenie u niej

W sumie jest miłą lekarką, na pewno ma wiedzę. Polecam leczenie na NFZ, bo się należy. Najpierw trzeba poczekać w kolejce, ale potem można kontynuować leczenie na NFZ. Tak pisze na stronie NFZ, że lekarz ma zapewnić dalsze leczenie specjalistyczne, więc trzeba poprosić o wizytę kontrolną na NFZ. W sumie ją polecam leczenie u niej

Wszystko jest ok Olsztyn jak już ktoś wspomniał Pani doktor skupia się tylko i wyłącznie na leczeniu objawów.Prawda jest natomiast taka ,że dobry psychiatra musi uznać z pokorą iż może tylko skazać "drogę" która jest tylko i wyłącznie Jezus Chrystus.Przyjmowanie leków w mniejszym lub większym stopniu uzależnia i degraduje organizm i nie wierzcie tym którzy mówią że leki nowej generacji tego nie czynią.To manipulacja koncernów farmaceutycznych ,które bogacą się na naszej chorobie.Wiem dobrze co mówię choruje od 12 lat ,pięć pobytów w szpitalu,elektowstrzasy-zrujnowana pamięć ,prawie rok w psychiatryku i to ...

Wszystko jest ok Olsztyn jak już ktoś wspomniał Pani doktor skupia się tylko i wyłącznie na leczeniu objawów.Prawda jest natomiast taka ,że dobry psychiatra musi uznać z pokorą iż może tylko skazać "drogę" która jest tylko i wyłącznie Jezus Chrystus.Przyjmowanie leków w mniejszym lub większym stopniu uzależnia i degraduje organizm i nie wierzcie tym którzy mówią że leki nowej generacji tego nie czynią.To manipulacja koncernów farmaceutycznych ,które bogacą się na naszej chorobie.Wiem dobrze co mówię choruje od 12 lat ,pięć pobytów w szpitalu,elektowstrzasy-zrujnowana pamięć ,prawie rok w psychiatryku i to samo ,jestem u granic wytrzymałości.Poszukanie sobie terapeutę chrześcijańskiego i koniecznie adoracja w ciszy przed Najświętszym Sakramentem,nie ma innej drogi!!!Pozdrawiam wszystkich cierpiących i otaczam modlitwa.Z Panem Bogiem.

Bardzo lubie Pania Dr. Szkoda, jak juz ktos tu zaznaczyl, ze leczy same objawy. Takze wolalabym bardziej zglebic istote mojej depresji, a tak na marginesie, wreszcie ja wyleczyc tak calkowicie do konca. Ale! Jak ktos sie waha do jakiego lekarza isc, to z calego serca polecam, bo ogolnie jest super. Leki, ktore przepisuje rzeczywiscie cos pomagaja przy tym nie uzalezniajac i nie rujnujac innych funkcji zyciowych

Bardzo lubie Pania Dr. Szkoda, jak juz ktos tu zaznaczyl, ze leczy same objawy. Takze wolalabym bardziej zglebic istote mojej depresji, a tak na marginesie, wreszcie ja wyleczyc tak calkowicie do konca. Ale! Jak ktos sie waha do jakiego lekarza isc, to z calego serca polecam, bo ogolnie jest super. Leki, ktore przepisuje rzeczywiscie cos pomagaja przy tym nie uzalezniajac i nie rujnujac innych funkcji zyciowych

Dr Staszewska jest na pewno dobrym lekarzem. Zraziło mnie do niej jedynie to, że najważniejsze dla niej było przepisać leki, czyli leczenie samych objawów. Mi zależało jednak też na tym, by znaleźć u mnie przyczynę depresji. Nie miałam najmniejszego powodu, żeby zachorować na tą chorobę! A są przecież inne choroby, które mogą przyczyniać się do występowania depresji, choćby np. cukrzyca. Doktor ucinała każdą dyskusję na ten temat. Dlatego nie można tu mówić o kompleksowym podejściu do pacjenta. Owszem, przepisane leki pomogły mi na pewno w najgorszym momencie mojego życia. Ale ...

Dr Staszewska jest na pewno dobrym lekarzem. Zraziło mnie do niej jedynie to, że najważniejsze dla niej było przepisać leki, czyli leczenie samych objawów. Mi zależało jednak też na tym, by znaleźć u mnie przyczynę depresji. Nie miałam najmniejszego powodu, żeby zachorować na tą chorobę! A są przecież inne choroby, które mogą przyczyniać się do występowania depresji, choćby np. cukrzyca. Doktor ucinała każdą dyskusję na ten temat. Dlatego nie można tu mówić o kompleksowym podejściu do pacjenta.

Owszem, przepisane leki pomogły mi na pewno w najgorszym momencie mojego życia. Ale po 1,5 roku ich przyjmowania stwierdziłam, że jest to bez sensu. Ileż można, skoro i tak raz miałam lepsze, raz gorsze samopoczucie. ? I gdy doktor postraszyła mnie, że w takim razie, skoro mój stan się znowu pogarsza - będzie musiała przepisać mi mocniejsze leki (które uzależniają) - przy ostatniej wizycie u doktor skłamałam, że czuję się już super. I od tej pory radzę sobie sama. Bardzo pomaga mi modlitwa, sport, rodzina i przyjaciele oraz zdrowe odżywianie. Ale przynajmniej bez leków, które niszczą mózg.