lekarz Czesław Błaszczyszyn

Naprawdę polecam, ostatnio odwiedziłam z dziećmi wielu lekarzy ale tego polecam z czystym sumieniem.

Naprawdę polecam, ostatnio odwiedziłam z dziećmi wielu lekarzy ale tego polecam z czystym sumieniem.

gorąco polecam tego lekarza jest bardzo dobry i miły

gorąco polecam tego lekarza jest bardzo dobry i miły

Świetny lekarz,zawsze trafnie diagnozuje chorobę mojego dziecka.Wszystko wyjaśnia,tłumaczy.Polecam wszystkim rodzicom.Człowiek wychodzi z jego gabinetu spokojny i co również jest ważnie,zawsze jest dostępny pod telefonem.

Świetny lekarz,zawsze trafnie diagnozuje chorobę mojego dziecka.Wszystko wyjaśnia,tłumaczy.Polecam wszystkim rodzicom.Człowiek wychodzi z jego gabinetu spokojny i co również jest ważnie,zawsze jest dostępny pod telefonem.

moje dziecko miało straszne problemy skórne typowa alergia ,lecz przychodnia dziecięca na ulicy Mariackiej nigdy nie widziała problemu wiecznie nowe maści nowe kremy itd aż w końcu jedna wizyta u Pana doktora w gabinecie prywatnym i dwa dni i skóra mojego dziecka super polecam bardzo dobry pediatra konkretny i szczery potrafi pomóc

moje dziecko miało straszne problemy skórne typowa alergia ,lecz przychodnia dziecięca na ulicy Mariackiej nigdy nie widziała problemu wiecznie nowe maści nowe kremy itd aż w końcu jedna wizyta u Pana doktora w gabinecie prywatnym i dwa dni i skóra mojego dziecka super polecam bardzo dobry pediatra konkretny i szczery potrafi pomóc

Lekarz przepisał mojemu dziecku syrop homeopatyczny, nie informując mnie o tym. Nie stosuję takich pseudoleków bo uważam, że te lekarstwa są po prostu pozbawione działania. Współczesna wiedza z zakresu chemii i fizjologii wskazuje, iż nieprawdziwym jest twierdzenie, że lek homeopatyczny ma nabywać właściwą siłę działania poprzez wielokrotne rozcieńczanie pierwotnej substancji, zwykle wodą lub słabym roztworem alkoholu, często aż do rozcieńczenia "symbolicznego". Twierdzenie, że dopiero homeopatyczne rozcieńczanie substancji pozwala na uzyskanie bodźca ("potencji"), który jest zdolny uaktywnić zaburzone funkcje organizmu do walki z chorobą, jest nie do zaakceptowania na gruncie współczesnej ...

Lekarz przepisał mojemu dziecku syrop homeopatyczny, nie informując mnie o tym. Nie stosuję takich pseudoleków bo uważam, że te lekarstwa są po prostu pozbawione działania. Współczesna wiedza z zakresu chemii i fizjologii wskazuje, iż nieprawdziwym jest twierdzenie, że lek homeopatyczny ma nabywać właściwą siłę działania poprzez wielokrotne rozcieńczanie pierwotnej substancji, zwykle wodą lub słabym roztworem alkoholu, często aż do rozcieńczenia "symbolicznego". Twierdzenie, że dopiero homeopatyczne rozcieńczanie
substancji pozwala na uzyskanie bodźca ("potencji"), który jest zdolny uaktywnić zaburzone funkcje organizmu do walki z chorobą, jest nie do zaakceptowania na gruncie współczesnej fizjologii. Ponieważ wiadomo, że reakcje chemiczne i receptorowe wymagają stężeń substratu powyżej 1:107, nie jest możliwe działanie leków otrzymanych poprzez rozcieńczenie do potencji np. C12 (co odpowiada 1:1013) i większych, gdy np. w rozcieńczeniu D22 (1:1022) w 100 ml "leku" może występować zaledwie 1 cząsteczka pierwotnej substancji, a tym bardziej przy jego jeszcze dalszym rozcieńczaniu (homeopaci stosują nawet preparaty o "potencji" D200).Stwierdzenie homeopatów, że działania ich leków nie da się wyjaśnić utartymi, obecnymi uniwersyteckimi wyobrażeniami, powoduje, że często szukają oni tłumaczenia mechanizmu działania produktów homeopatycznych poprzez tworzenie spekulatywnych koncepcji, odwołujących się do magii.

Niewłaściwe jest określanie preparatów homeopatycznych mianem "leki", ponieważ nie mają one udowodnionej skuteczności oraz nie spełniają wymagań stawianych przy rejestracji produktom leczniczym.

Uważam, że lekarze nie powinni używać takich środków w leczeniu pacjentów, doktor pediatra p. Żurowska z Zabrza do której chodzimy stale kategorycznie odradza stosowanie leków homeopatycznych.

Świetny. Nie jest maniakiem wprowadzania antybiotyków. Często proponuje stawianie baniek. Moj synek jest jego stałym pacjentem, pomimo, ze dojeżdżamy z Głuchołaz. Polecam

Świetny. Nie jest maniakiem wprowadzania antybiotyków. Często proponuje stawianie baniek. Moj synek jest jego stałym pacjentem, pomimo, ze dojeżdżamy z Głuchołaz. Polecam

Konkretny, fachowy, bardzo sympatyczny, komunikatywny. Naprawdę godny polecenia.

Konkretny, fachowy, bardzo sympatyczny, komunikatywny. Naprawdę godny polecenia.

Nie potrafił pomóc mojemu dziecku.Poza tym mam wrażenie,że na każdą dolegliwośc zaleca stawianie baniek.

Nie potrafił pomóc mojemu dziecku.Poza tym mam wrażenie,że na każdą dolegliwośc zaleca stawianie baniek.

Zawsze poświęca tyle czasu ile trzeba, wszystko jasno wyjaśnia, rewelacyjne podejście do dziecka - polecam!!!!

Zawsze poświęca tyle czasu ile trzeba, wszystko jasno wyjaśnia, rewelacyjne podejście do dziecka - polecam!!!!

Wspaniały lekarz , super podejście do dziecka !!!

Wspaniały lekarz , super podejście do dziecka !!!