Danuta Korczyńska

Jestem ciekaw. kto daje te opinie. Słyszałem jak udziela porad, stara się pomóc jak tylko może. Jeśli opinie na tym forum wystawiają osoby, które budzą się po paru dniach że miały gorączkę i przychodzą na dyżur, a mogły wcześniej pójść do lekarza w przychodni, to przykro mi. Jeśli pacjent nie dostaje zwolnienia do pracy bo nie zasługuje to nie powinien krytykować lekarza. Pisać można wiele. Poziom lat 70 nie wypada poruszać bo ten lekarz skończył studia w latach 80-siątych a nie 70. To że lekarz trzyma pacjenta 20 minut to ...

Jestem ciekaw. kto daje te opinie. Słyszałem jak udziela porad, stara się pomóc jak tylko może. Jeśli opinie na tym forum wystawiają osoby, które budzą się po paru dniach że miały gorączkę i przychodzą na dyżur, a mogły wcześniej pójść do lekarza w przychodni, to przykro mi. Jeśli pacjent nie dostaje zwolnienia do pracy bo nie zasługuje to nie powinien krytykować lekarza. Pisać można wiele. Poziom lat 70 nie wypada poruszać bo ten lekarz skończył studia w latach 80-siątych a nie 70. To że lekarz trzyma pacjenta 20 minut to zasada. Tak jest wyliczone wg norm. Dlaczego Ci pacjenci co się skarżą nie idą do innych lekarzy w Bielszowicach do których są puchy, tylko do doktor Korczyńskiej. Zawsze pod drzwiami dr Korczyńskiej są tłumy nie z zasady, że wolno przyjmuje, tylko większość do innych lekarzy nie chodzi.

Żenada. Nic więcej nie warto pisać. Pani "doktor" zatrzymała się w głębokiej komunie. Wczoraj miałam wątpliwą przyjemność ją poznać podczas wezwania pogotowia dla mojej mamy. Na dzień dobry dostałam opieprz, że opowiadam historię co się działo i dzieje a jak wiadomo każdy szczegół jest ważny. Ale trafiła kosa na kamień i nie pozostałam dłużna. Po czym słowem się nie odezwała do końca wizyty rozmawiałam z Panią z pomocy medycznej, której szczerze współczuje, że musi z tak gburowatym lekarzem pracować. Nie wspomnę, że Pani "doktor" nie potrafiła założyć ciśnieniomierza - to ...

Żenada. Nic więcej nie warto pisać. Pani "doktor" zatrzymała się w głębokiej komunie. Wczoraj miałam wątpliwą przyjemność ją poznać podczas wezwania pogotowia dla mojej mamy. Na dzień dobry dostałam opieprz, że opowiadam historię co się działo i dzieje a jak wiadomo każdy szczegół jest ważny. Ale trafiła kosa na kamień i nie pozostałam dłużna. Po czym słowem się nie odezwała do końca wizyty rozmawiałam z Panią z pomocy medycznej, której szczerze współczuje, że musi z tak gburowatym lekarzem pracować. Nie wspomnę, że Pani "doktor" nie potrafiła założyć ciśnieniomierza - to już był szczyt braku jakichkolwiek kompetencji. Nie polecam największemu wrogowi.

Szkoda, że nie ma w tym rankingu zer. Tej pani wydaje się, że wszyscy pacjenci zabierają jej cenny czas. Więcej uwagi poświęca na moralizowanie członkom rodziny, czyli opiekunom chorego, niż samemu pacjentowi. Dziwię się, że nadal zatrudniona jest w rudzkim pogotowiu, które ponoć słynie z fachowej obsługi...

Szkoda, że nie ma w tym rankingu zer. Tej pani wydaje się, że wszyscy pacjenci zabierają jej cenny czas. Więcej uwagi poświęca na moralizowanie członkom rodziny, czyli opiekunom chorego, niż samemu pacjentowi. Dziwię się, że nadal zatrudniona jest w rudzkim pogotowiu, które ponoć słynie z fachowej obsługi...

Miałam wątpliwą przyjemność poznać Danutę. Studia skończyła daaaawno temu i tak jej ta przedpotopowa wiedza została. Szkoda słów. Najmądrzejsza, wszechwiedząca i nieomylna- jej zdaniem. Żyje w latach 70tych..

Miałam wątpliwą przyjemność poznać Danutę. Studia skończyła daaaawno temu i tak jej ta przedpotopowa wiedza została. Szkoda słów. Najmądrzejsza, wszechwiedząca i nieomylna- jej zdaniem. Żyje w latach 70tych..

Bardzo nie polecam. Niesympatyczna, wyniosła i dużo by można jeszcze napisać, ale szkoda męczyć rękę na taką osobę. Brrrr....

Bardzo nie polecam. Niesympatyczna, wyniosła i dużo by można jeszcze napisać, ale szkoda męczyć rękę na taką osobę. Brrrr....

Z całą pewnością NIE POLECAM. Miałam okazję poznać doktor Korczyńską-Sowińską podczas wizyty karetki pogotowia, wezwanej do mojej babci po dziwnym zasłabnięciu (od pewnego czasu systematycznie traciła siły). Na nic zdały się nasze prośby o zabranie babci do szpitala w celu wykonania kompleksowych badań, dostała tylko lek przeciwwymiotny, a my - informację, że "to już ten wiek, ten czas, to starośc, trzeba zacząć powoli szykować się na przełom i pożegnanie". Po kolejnym, dużo poważniejszym zasłabnięciu pogotowie zostało wezwane ponownie (z inną ząłogą), po decyzji kolejnego lekarza babcia natychmiast wylądowała w szpitalu, ...

Z całą pewnością NIE POLECAM.
Miałam okazję poznać doktor Korczyńską-Sowińską podczas wizyty karetki pogotowia, wezwanej do mojej babci po dziwnym zasłabnięciu (od pewnego czasu systematycznie traciła siły). Na nic zdały się nasze prośby o zabranie babci do szpitala w celu wykonania kompleksowych badań, dostała tylko lek przeciwwymiotny, a my - informację, że "to już ten wiek, ten czas, to starośc, trzeba zacząć powoli szykować się na przełom i pożegnanie".
Po kolejnym, dużo poważniejszym zasłabnięciu pogotowie zostało wezwane ponownie (z inną ząłogą), po decyzji kolejnego lekarza babcia natychmiast wylądowała w szpitalu, gdzie po serii podstawowych badań w pół godziny znana była diagnoza - silna hiponatremia. Dowiedzieliśmy się, owszem, ze śmierć była już kwestią godzin, ale nie z powodu "starości", lecz wyjątkowo niskiego poziomu sodu w surowicy krwi, do czego wystarczyło zwykłe badanie krwi.
Tylko natychmiastowa hospitalizacja mogła babcię uratować, każdy moment się liczył, a pozostawienie babci w domu, jak zdecydowała wcześniej pani doktor Korczyńska-Sowińska, skończyłoby się rychłą śmiercią.
Lekarze w szpitalu poważnie zabrali się do roboty i po kolejnych dwóch tygodniach uzupełniania poziomu sodu w organizmie, babcia wyszła do domu, silna i zdrowa.
A pomyśleć, że "dzięki" doktor Korczyńskiej-Sowińskiej mogło już jej nie być...

Nikomu nie polecę tej osoby. Prywatnie wyniosła, uważająca się za najlepszą we wszystkim. W kwestii medycznej nie dodam nic innego. Dno, dno, dno.

Nikomu nie polecę tej osoby. Prywatnie wyniosła, uważająca się za najlepszą we wszystkim. W kwestii medycznej nie dodam nic innego. Dno, dno, dno.

serdecznie polecam najlepsza specjalistka u jakiej byłem miła i sympatyczna nie to co inni w tej przychodni

serdecznie polecam najlepsza specjalistka u jakiej byłem miła i sympatyczna nie to co inni w tej przychodni

Tutaj znajduje się więcej opinii o tej osobie http://www.rankinglekarzy.pl/lekarz/danuta-korczynsk-sowinska,28483/internista/chorzow/opinie/?o=196559&op=1#tabs

Tutaj znajduje się więcej opinii o tej osobie http://www.rankinglekarzy.pl/lekarz/danuta-korczynsk-sowinska,28483/internista/chorzow/opinie/?o=196559&op=1#tabs

Nie polecam jako lekarza i człowieka. Jeśli ktoś jest zdesperowany iść gdziekolwiek- jego wybór, ale jeśli można wybrać, polecam innych.

Nie polecam jako lekarza i człowieka. Jeśli ktoś jest zdesperowany iść gdziekolwiek- jego wybór, ale jeśli można wybrać, polecam innych.