lekarz Dariusz Kowalski

Nie potrafię zrozumieć jak można w taki sposób traktować drugiego człowieka. To ze nie mam ubrań za tysiące oraz nie chodzę w oryginalnych ubraniach i nie jeżdżę takim samochodem jak Kowalski nie oznacza ze jestem gorszy. W książce Sefana Żeromskiego pt. Ludzie bezdomni główny bohater to doktor Judym i Pan Kowalski powinien codziennie rano przed podjęciem pracy z pacjentami przeczytać fragment tego wspaniałego dzieła literackiego aby nabrał trochę szacunku i powołania do chorych.

Nie potrafię zrozumieć jak można w taki sposób traktować drugiego człowieka.
To ze nie mam ubrań za tysiące oraz nie chodzę w oryginalnych ubraniach i nie jeżdżę takim samochodem jak Kowalski nie oznacza ze jestem gorszy. W książce Sefana Żeromskiego pt. Ludzie bezdomni główny bohater to doktor Judym i Pan Kowalski powinien codziennie rano przed podjęciem pracy z pacjentami przeczytać fragment tego wspaniałego dzieła literackiego aby nabrał trochę szacunku i powołania do chorych.

Nie rozumiem opinii poprzedników. Pan Dariusz to świetny lekarz w porównaniu z lekarzami z innych przychodni do których chodziłem. Profesjonalnie wszystko tłumaczy, żeby pacjent zrozumiał dolegliwości. Kontakt i relacja z pacjentem na duży plus. Z Doktorem da się nawet pośmiać i nie jest sztywno jak na stypie. Polecam 5/5

Nie rozumiem opinii poprzedników. Pan Dariusz to świetny lekarz w porównaniu z lekarzami z innych przychodni do których chodziłem. Profesjonalnie wszystko tłumaczy, żeby pacjent zrozumiał dolegliwości. Kontakt i relacja z pacjentem na duży plus. Z Doktorem da się nawet pośmiać i nie jest sztywno jak na stypie. Polecam 5/5

Nie polecam: niemiły, pacjent jest traktowany z pogardą, a zgłaszane objawy jak fanaberie. Rozumiem, że dla lekarza słuchanie pewnie wciąż tego samego jest mało ciekawe, ale pacjent zazwyczaj lekarzem nie jest, nie zna wszystkich typowych i nietypowych objawów chorobowych, a chce być wysłuchany i aby została mu udzielona fachowa pomoc. Nie po to płacę składki żeby kiedy już naprawdę raz na rok lub dwa potrzebuję porady być traktowanym jak intruz.

Nie polecam: niemiły, pacjent jest traktowany z pogardą, a zgłaszane objawy jak fanaberie. Rozumiem, że dla lekarza słuchanie pewnie wciąż tego samego jest mało ciekawe, ale pacjent zazwyczaj lekarzem nie jest, nie zna wszystkich typowych i nietypowych objawów chorobowych, a chce być wysłuchany i aby została mu udzielona fachowa pomoc. Nie po to płacę składki żeby kiedy już naprawdę raz na rok lub dwa potrzebuję porady być traktowanym jak intruz.

Pan doktor przyjmuje również w Stacji Pogotowia w Kłomnicach. Tragedia. Zostałam upokorzona obrażona i wyszłam z pogotowia w stanie gorszym niż przyszłam. Miałam ochotę wyjść w trakcie wizyty i zadzwonić po pogotowie w obecności Pana doktora. Chamstwo w czystej postaci .

Pan doktor przyjmuje również w Stacji Pogotowia w Kłomnicach. Tragedia. Zostałam upokorzona obrażona i wyszłam z pogotowia w stanie gorszym niż przyszłam. Miałam ochotę wyjść w trakcie wizyty i zadzwonić po pogotowie w obecności Pana doktora. Chamstwo w czystej postaci .

Po wizycie u pana doktora dostałam takiego ataku płaczu, ze nie mogłam oddychać przez dobre 10 minut. Dochodziłam do siebie jeszcze przez godzinę zanim byłam w stanie wstać i dojechać do domu a w domu płakałam z nerwów jeszcze do wieczora. Zostałam wyzwana za to, że inny lekarz przepisał mi złe leki i że nie wiedziałam o tym, jakie leki powinnam mieć przepisane i nie dopytałam. Podczas wizyty przez pana doktora była budowana atmosfera pogardy i upokorzenia. Nigdy nie spotkałam tak aroganckiego lekarza, który zwala winę choroby na pacjenta. Jakież ...

Po wizycie u pana doktora dostałam takiego ataku płaczu, ze nie mogłam oddychać przez dobre 10 minut. Dochodziłam do siebie jeszcze przez godzinę zanim byłam w stanie wstać i dojechać do domu a w domu płakałam z nerwów jeszcze do wieczora. Zostałam wyzwana za to, że inny lekarz przepisał mi złe leki i że nie wiedziałam o tym, jakie leki powinnam mieć przepisane i nie dopytałam. Podczas wizyty przez pana doktora była budowana atmosfera pogardy i upokorzenia. Nigdy nie spotkałam tak aroganckiego lekarza, który zwala winę choroby na pacjenta. Jakież MAŁE było moje zdziwienie, kiedy po kilku minutach od pana doktora wyszła następna pacjentka, równie zbulwersowana, co ja. Do lekarza przyszłam po pomoc, niestety wyszłam bardziej chora i roztrzęsiona.

Omijać z daleka, w życiu nie spotkałem sie z taka arogancja i chamstwem wobec pacjenta traktowanego przez pana doktora K. z pogardą. Przychodnia, w której pan doktor przyjmuje pozostawia wiele do życzenia pod względem wyboru lekarzy. Nie polecam!!!

Omijać z daleka, w życiu nie spotkałem sie z taka arogancja i chamstwem wobec pacjenta traktowanego przez pana doktora K. z pogardą. Przychodnia, w której pan doktor przyjmuje pozostawia wiele do życzenia pod względem wyboru lekarzy. Nie polecam!!!