dr n. med. Grażyna Gawlicka

Najgorsza konsultacja jaką kiedykolwiek miałem w szpitalu . Dolegliwości uniemożliwiające mi normalne funkcjonowanie od kilku miesięcy całkowicie jej nie interesują

Najgorsza konsultacja jaką kiedykolwiek miałem w szpitalu . Dolegliwości uniemożliwiające mi normalne funkcjonowanie od kilku miesięcy całkowicie jej nie interesują

Nigdy nie poznałem takiego lekarza. Wiedziałem ze wszędzie krążą opinie o tym jak jest „uprzejma” do innych pacjentów ale przekonałem się na własnej skórze. Nie dość ze nie pomogła to traktuje człowieka bez szacunku. Dobrze że są inni lekarze na oddziale za co im bardzo dziękuje bo zrobili super robotę. A ta zakompleksiona kobieta powinna zmienić zawód skoro nie potrafi pracować z ludźmi.

Nigdy nie poznałem takiego lekarza. Wiedziałem ze wszędzie krążą opinie o tym jak jest „uprzejma” do innych pacjentów ale przekonałem się na własnej skórze. Nie dość ze nie pomogła to traktuje człowieka bez szacunku. Dobrze że są inni lekarze na oddziale za co im bardzo dziękuje bo zrobili super robotę. A ta zakompleksiona kobieta powinna zmienić zawód skoro nie potrafi pracować z ludźmi.

Jedna wielka porażka, Pani doktor jest ordynatorem w szpitalu a nie umiała nastawić złamanego nosa z przemieszczeniem więc postawiła diagnozę że jest bez i wypuściła ze szpitala. Już na wejściu 10m ode mnie stwierdziła że złamania w ogóle nie ma. Gdyby nie mój opór-nawet prześwietlenia bym nie miała. Konsekwencje dla mnie kiepskie na ten moment. Wielka niekompetencja-bądź wielkie lenistwo. Taka osoba nigdy nie powinna piastować takiego stanowiska. Niech ta Pani przyjmuje sobie prywatnie ale nie robi krzywdy osobom w szpitalu !

Jedna wielka porażka, Pani doktor jest ordynatorem w szpitalu a nie umiała nastawić złamanego nosa z przemieszczeniem więc postawiła diagnozę że jest bez i wypuściła ze szpitala. Już na wejściu 10m ode mnie stwierdziła że złamania w ogóle nie ma. Gdyby nie mój opór-nawet prześwietlenia bym nie miała.
Konsekwencje dla mnie kiepskie na ten moment. Wielka niekompetencja-bądź wielkie lenistwo. Taka osoba nigdy nie powinna piastować takiego stanowiska. Niech ta Pani przyjmuje sobie prywatnie ale nie robi krzywdy osobom w szpitalu !

Zgadzam sie ze wszystkimi negatywnymi komentarzami o pani doktor. Nawet bym jedynki nie dała, ale, cóż, jest to najniższa nota tutaj.

Zgadzam sie ze wszystkimi negatywnymi komentarzami o pani doktor.
Nawet bym jedynki nie dała, ale, cóż, jest to najniższa nota tutaj.

Jako lekarza, trudno jest mi tę Panią ocenić, bo potraktowała przypadek bliskiej mi osoby lekceważąco, jako człowieka natomiast oceniam ją bardzo nisko, zgadzając się z wieloma negatywnymi komentarzami poniżej. Może w prywatnym gabinecie spotkanie za "stówkę" wyglądałoby inaczej, niestety w szpitalu pani doktor była wyjątkowo nieuprzejma, a jej najczęstszym powiedzeniem było "no i co z tego". Wstyd pani doktor, wstyd!!!

Jako lekarza, trudno jest mi tę Panią ocenić, bo potraktowała przypadek bliskiej mi osoby lekceważąco, jako człowieka natomiast oceniam ją bardzo nisko, zgadzając się z wieloma negatywnymi komentarzami poniżej. Może w prywatnym gabinecie spotkanie za "stówkę" wyglądałoby inaczej, niestety w szpitalu pani doktor była wyjątkowo nieuprzejma, a jej najczęstszym powiedzeniem było "no i co z tego". Wstyd pani doktor, wstyd!!!

Ja również nie polecam tej Pani, dlaczego? Podczas wizyty w szpitalu, Pani ordynator potraktowała mnie jak nie wiem kogo... Nie dała dojść do słowa i śmiała się z tego co próbowałam tłumaczyć. Zbadała tak od niechcenia. Natomiast podczas rozmowy telefonicznej, kiedy pogorszyło mi się zwyzywała od psychicznych i stwierdziła, że sobie wszystko wymyśliłam, czy tak się powinna zachować osoba na takim stanowisku? Pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem, dlatego nie polecam.

Ja również nie polecam tej Pani, dlaczego? Podczas wizyty w szpitalu, Pani ordynator potraktowała mnie jak nie wiem kogo... Nie dała dojść do słowa i śmiała się z tego co próbowałam tłumaczyć. Zbadała tak od niechcenia. Natomiast podczas rozmowy telefonicznej, kiedy pogorszyło mi się zwyzywała od psychicznych i stwierdziła, że sobie wszystko wymyśliłam, czy tak się powinna zachować osoba na takim stanowisku? Pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem, dlatego nie polecam.

uprzejmy i kompetentny lekarz. Zupełnie nie rozumiem jak ktoś mógł napisać taką opinię jak ta poprzednia.To zdumiewające. Ale cóż,czsem wypowiadane opinie więcej mówią o opisującym niż o opisywanym

uprzejmy i kompetentny lekarz. Zupełnie nie rozumiem jak ktoś mógł napisać taką opinię jak ta poprzednia.To zdumiewające. Ale cóż,czsem wypowiadane opinie więcej mówią o opisującym niż o opisywanym

witam pisze bo pierwszy raz w życiu spotkałam się z taką sytuacją a mianowicie: dzwoniłam do laryngologa by umówić się na wizytę (laryngolog polecony od znajomego, ze podobno świetny)babka na mnie z ryjem, żeby przyjechać po 17 (dzwoniłam o 13) bo wtedy przyjmują. a ja jej (jeszcze grzecznie), czy mogę przyjechać z dzieckiem, które jest chore (zapalenie oskrzeli) a ta że mnie nie rozumie bo ma za głośno radio włączone! zamilkłam i czekałam aż go ściszy, i mówi znowu bardzo nie przyjemnym tonem "słucham" to ja ponownie grzecznie (mimo, że ...

witam pisze bo pierwszy raz w życiu spotkałam się z taką sytuacją a mianowicie: dzwoniłam do laryngologa by umówić się na wizytę (laryngolog polecony od znajomego, ze podobno świetny)babka na mnie z ryjem, żeby przyjechać po 17 (dzwoniłam o 13) bo wtedy przyjmują. a ja jej (jeszcze grzecznie), czy mogę przyjechać z dzieckiem, które jest chore (zapalenie oskrzeli) a ta że mnie nie rozumie bo ma za głośno radio włączone! zamilkłam i czekałam aż go ściszy, i mówi znowu bardzo nie przyjemnym tonem "słucham" to ja ponownie grzecznie (mimo, że już miałam nerwy) czy można przyjechać na wizyte z chorym dzieckiem, a ona na mnie z ryjem że ona porad nie bedzie udzielać przez telefon! rozumiecie to?! gdy powiedziałam jej że jest nie przyjemna to się rozłączyła!!! no kto by to widział. zadzwoniłam do innego laryngologa (z cementowni) to samo pytanie zadałam co tej z zacia, czy można przyjechać z dzieckiem chorym a ona do mnie grzecznie, żeby dziecka nie męczyć i dzwonić do niej jak dziecko skończy brać antybiotyk. Widocznie dla laryngolog z Daszyńskiego było to za dużo. pozdrawiam wszystkich rodziców, którzy szukają odpowiednich lekarzy dla swoich pociech!!!

Polecam każdemu niezdecydowanemu! Przemiła Pani Laryngolog! Kompleksowo podeszła do mojego schorzenia. Otrzymałem wyczerpującą informację co powinienem robić aby wreszcie skończyły się moje dolegliwości. Grzeczna, uprzejma i chętna do pomocy - to trzy określenia najlepiej opisujące Panią doktor. Nie wypisuje lekarstw 'na odczep się' jak to niektórzy robią aby tylko spławić pacjenta i przyjąć następnego. Moim zdaniem poświęciła mi nawet zbyt wiele czasu jak na wizytę. Kolejka do gabinetu też chyba o czymś świadczy a poczucie humoru sprawiło że zapomniałem o swojej chorobie. Dla mnie numer 1!

Polecam każdemu niezdecydowanemu! Przemiła Pani Laryngolog! Kompleksowo podeszła do mojego schorzenia. Otrzymałem wyczerpującą informację co powinienem robić aby wreszcie skończyły się moje dolegliwości. Grzeczna, uprzejma i chętna do pomocy - to trzy określenia najlepiej opisujące Panią doktor. Nie wypisuje lekarstw 'na odczep się' jak to niektórzy robią aby tylko spławić pacjenta i przyjąć następnego. Moim zdaniem poświęciła mi nawet zbyt wiele czasu jak na wizytę. Kolejka do gabinetu też chyba o czymś świadczy a poczucie humoru sprawiło że zapomniałem o swojej chorobie. Dla mnie numer 1!

Jestem świeżo po wizycie u pani doktor, mój syn ma częste duszności, pani doktor nawet uważnie nie chciała wysłuchać co mam jej do powiedzenia, wątpiła czy te duszności to nie są jakimś moim wymysłem, a może pani panikowała tylko, usłyszałam... Finał taki że za 70zł mam przepis na syrop z cebuli. Na internecie mam taki przepis za darmo!!! To jest lekarz??? ODRADZAM KAŻDEMU!!!

Jestem świeżo po wizycie u pani doktor, mój syn ma częste duszności, pani doktor nawet uważnie nie chciała wysłuchać co mam jej do powiedzenia, wątpiła czy te duszności to nie są jakimś moim wymysłem, a może pani panikowała tylko, usłyszałam... Finał taki że za 70zł mam przepis na syrop z cebuli. Na internecie mam taki przepis za darmo!!! To jest lekarz??? ODRADZAM KAŻDEMU!!!