dr n. med. Grażyna Gawlicka

Pani doktor ma humory.Jest zmienna jak chorągiewka na dachu. Nie wiem czym to tłumaczyć ale dotychczas nie udało mi się znalezć wzoru na zachowanie. Pacjent czuje szaloną siłę przebicia tego lekarza nie mniej jednak nie ma okazji z niej skorzystać. Tak jak inni uważam, że u tej Pani zdarzają się nieprzyjemne sytuacje. Muszę jednak obiektywnie stwierdzić, że jest to pracowita osoba, której obrotności zazdroszczą koledzy lekarze. Podobno twierdzą, że musi brać dopalacze skoro podejmuje się tak wielu przypadków. Ponadto stwierdzam że to bardzo zarozumiały lekarz, który nie musi robić badań ...

Pani doktor ma humory.Jest zmienna jak chorągiewka na dachu. Nie wiem czym to tłumaczyć ale dotychczas nie udało mi się znalezć wzoru na zachowanie. Pacjent czuje szaloną siłę przebicia tego lekarza nie mniej jednak nie ma okazji z niej skorzystać. Tak jak inni uważam, że u tej Pani zdarzają się nieprzyjemne sytuacje. Muszę jednak obiektywnie stwierdzić, że jest to pracowita osoba, której obrotności zazdroszczą koledzy lekarze. Podobno twierdzą, że musi brać dopalacze skoro podejmuje się tak wielu przypadków. Ponadto stwierdzam że to bardzo zarozumiały lekarz, który nie musi robić badań ani słuchać pacjenta bo wszystko może zobaczyć patrosząc wnętrzności. W czasach kiedy pacjentowi nie zostaje po wizytach żadna dokumentacja w ręku i nie można stwierdzić stanu przed i po zabiegach Pani doktor metodą prób i błędów na pacjentach osiągnie niesamowitą biegłość. Osobiście polecam ją osobom szalenie uprzywilejowanym, które są w stanie uzyskać pełną opiekę. Bo z chorób laryngologicznych, które się z reguły nakładają jest w stanie wybrać jedną która ją interesuje twierdząc że głupotami nie będzie się zajmować. Myślę że pani doktor potrzebuje odpowiednich do kariery przypadków. Sprytny Fundusz namierzy częściową opiekę nad chorymi w badaniach archeologicznych za dwieście lat. Wtedy Pani doktor dopiero się zdziwi, prawda ? Muszę jednak podkreślić,że pomimo bardzo surowej oceny tej Pani mogę z całą pewnością stwierdzi że jest to lekarz, któremu większość laryngologów nie dorasta do pięt. Głupota lekarzy którą pacjenci z temperaturą 40 stopni wietrzą przez 10 ścian szpitala jest obecnie nagminna. Ten lekarz ma wszelkie możliwości aby być dobrym lekarzem i dobrym człowiekiem. Potrzebny mu tylko kubeł zimnej wody.

lekarz nie interesuje się współistniejącymi chorobami laryngologicznymi mającymi wpływ na leczoną przez niego chorobę twierdząc że głupotami nie będzie się zajmować Wypada leczyć się u dwóch laryngologów od spraw poważnych i głupot

lekarz nie interesuje się współistniejącymi chorobami laryngologicznymi mającymi wpływ na leczoną przez niego chorobę twierdząc że głupotami nie będzie się zajmować Wypada leczyć się u dwóch laryngologów od spraw poważnych i głupot

Gorąco polecam z wsztkimi chorobami laryngologicznymi

Gorąco polecam z wsztkimi chorobami laryngologicznymi

Pacjentowi w szpitalu daje do zrozumienia, że jest tylko nędznym robakiem, może dlatego, że kasę za wizyty prywatne zostawiałem u kogoś zupełnie innego. Teraz już wiem dlaczego leczy w słynnej Częstochowie.

Pacjentowi w szpitalu daje do zrozumienia, że jest tylko nędznym robakiem, może dlatego, że kasę za wizyty prywatne zostawiałem u kogoś zupełnie innego. Teraz już wiem dlaczego leczy w słynnej Częstochowie.

Pani doktor miła i uprzejma z ,,podejsciem,, do dziecka.

Pani doktor miła i uprzejma z ,,podejsciem,, do dziecka.

Telefon chyba nieaktualny. Odebrał jakiś opryskliwy facet i z gębą wyskoczył, iż trzeba zadzownic "na centrale" po czym podał bardzo szybko numer centrali (nie dało się zanotowac, mimo, ze mam długopis przy sobie) i się rozłączył.

Telefon chyba nieaktualny. Odebrał jakiś opryskliwy facet i z gębą wyskoczył, iż trzeba zadzownic "na centrale" po czym podał bardzo szybko numer centrali (nie dało się zanotowac, mimo, ze mam długopis przy sobie) i się rozłączył.