dr n. med. Janusz Krasnodębski

Mialam pecha ze z moja przypadloscia trafilam w 32 tc na polożnictwo na Wyspinskiego, Pan ordynator jest starszym czlowiekiem zaslugujacym na szacunek ale to nie znaczy ze pacjentki nie nalezy traktowac z szacunkiem, najgorsze co przezylam w tym szpitalu to badanie ginekologiczne przeprowadzone przez tego lekarza, to byl jakis koszmar, zero delikatnosci tylko wszytsko na "chama", nawet pielegniarki pytaly czy łezka w oku sie zakrecila. Nikomu nie polecam.

Mialam pecha ze z moja przypadloscia trafilam w 32 tc na polożnictwo na Wyspinskiego, Pan ordynator jest starszym czlowiekiem zaslugujacym na szacunek ale to nie znaczy ze pacjentki nie nalezy traktowac z szacunkiem, najgorsze co przezylam w tym szpitalu to badanie ginekologiczne przeprowadzone przez tego lekarza, to byl jakis koszmar, zero delikatnosci tylko wszytsko na "chama", nawet pielegniarki pytaly czy łezka w oku sie zakrecila. Nikomu nie polecam.

Niestety po wizycie w szpitalu nie mogę się wyrazić pozytywnie, brak jakiejkolwiek komunikacji z pacjentem, na pytania-dlaczego, odpowiedz prosta-jeżeli się nie podoba, to dziękuję... Być może dobry fachowiec, ale wydaje mi się że brakuje przede wszystkim odpowiedniego podejścia do pacjenta... Być może prywatnie jest bardziej miły.....

Niestety po wizycie w szpitalu nie mogę się wyrazić pozytywnie, brak jakiejkolwiek komunikacji z pacjentem, na pytania-dlaczego, odpowiedz prosta-jeżeli się nie podoba, to dziękuję...
Być może dobry fachowiec, ale wydaje mi się że brakuje przede wszystkim odpowiedniego podejścia do pacjenta...
Być może prywatnie jest bardziej miły.....

Zaznaczam, że nie leczyłam się u tego pana prywatnie. Wylądowałam w szpitalu przy ul. Wyspiańskiego z zagrożeniem poronienia(5 tydzień ciąży). Maiałam niewielkie plamienie, żadnych bólów. Zrobione mi USG nie wykazało echa serca płodu. Pan ordynator Krasnodębski zdecydował, że powinnam poddać się zabiegowi tzw. "czyszczenia", czyli usunięcia płodu. Na moje pytanie, czy jest absolutnie pewien tej decyzji (prosiłam o ponowne USG), oburzył się i stwierdził, że to "on jest tutaj lekarzem", płód jest martwy i jeśli w przyszłości chcę mieć dzieci, to powinnam zgodzić się na ten zabieg. Podpisałam zgodę... Ta ...

Zaznaczam, że nie leczyłam się u tego pana prywatnie. Wylądowałam w szpitalu przy ul. Wyspiańskiego z zagrożeniem poronienia(5 tydzień ciąży). Maiałam niewielkie plamienie, żadnych bólów. Zrobione mi USG nie wykazało echa serca płodu. Pan ordynator Krasnodębski zdecydował, że powinnam poddać się zabiegowi tzw. "czyszczenia", czyli usunięcia płodu. Na moje pytanie, czy jest absolutnie pewien tej decyzji (prosiłam o ponowne USG), oburzył się i stwierdził, że to "on jest tutaj lekarzem", płód jest martwy i jeśli w przyszłości chcę mieć dzieci, to powinnam zgodzić się na ten zabieg. Podpisałam zgodę... Ta straszna niepewność, czy czasem nie zabijam swojego dziecka... Płakałam, czekając na swoją kolej do gabinetu zabiegowego. I nagle ktoś z personelu szpitalnego zlitował się i zasugerował, bym absolutnie nie godziła się na ten zabieg, żebym jeszcze poczekała, bo być może za dzień, czy dwa pojawi się echo serca mojego maleństwa. Poczekałam...Trzy dni później zabiło serduszko!!! I chociaż ciąża była trudna urodziłam dużego, zdrowego synka (60 cm i ponad 4kg). Za niecały miesiąc skończy roczek. A ordynator Krasnodębski powinien chyba zastanowić się nad rutynowym traktowaniem pacjentek, bo życie dziecka powinno być dla niego najważniejsze!!!

moim zdaniem to najlepszy lekarz z ginekologów,polecam go wszystkim panią a szczególnie tym ,które planują zajść w ciąże ponieważ jest godny zaufania,jest kompetentny,uprzejmy i każda kobieta obdarzy go zaufaniem poprowadzenia najważniejszego momentu w jej życiu jakim jest stan Błogosławiony.Każda wizyta u niego wiąże się nie ze strachem ale z poszanowaniem naszej osoby,ponieważ każdą pacjentke traktuje on szczególne.

moim zdaniem to najlepszy lekarz z ginekologów,polecam go wszystkim panią a szczególnie tym ,które planują zajść w ciąże ponieważ jest godny zaufania,jest kompetentny,uprzejmy i każda kobieta obdarzy go zaufaniem poprowadzenia najważniejszego momentu w jej życiu jakim jest stan Błogosławiony.Każda wizyta u niego wiąże się nie ze strachem ale z poszanowaniem naszej osoby,ponieważ każdą pacjentke traktuje on szczególne.

Tego lekarza jak najbardziej polecam każdej kobiecie. Ja zaczęłam się leczyć u niego w 2008 r., po tym, jak straciłam pierwszą ciąże; z polecenia mamy, mojej koleżanki. Aktualnie jestem w ciąży, którą już drugi raz uratował. Odnosząc się po powyższego komentarza, do szpitala jest się badzo trudno dostać, ponieważ nie ma wolnych miejsc. Na Wyspiańskiego chcą się leczyć wszyscy, którzy muszą, a ginekologia i położnictwo są zapełnione. Przyczyną jest bardzo dobra, i moim zdaniem, zasłużona opinia na temat lekarzy i pielęgniarek, i niestety ginekologia w Wojewódzkim, która tą opinią nie ...

Tego lekarza jak najbardziej polecam każdej kobiecie.
Ja zaczęłam się leczyć u niego w 2008 r., po tym, jak straciłam pierwszą ciąże; z polecenia mamy, mojej koleżanki.

Aktualnie jestem w ciąży, którą już drugi raz uratował.

Odnosząc się po powyższego komentarza, do szpitala jest się badzo trudno dostać, ponieważ nie ma wolnych miejsc.
Na Wyspiańskiego chcą się leczyć wszyscy, którzy muszą, a ginekologia i położnictwo są zapełnione.

Przyczyną jest bardzo dobra, i moim zdaniem, zasłużona opinia na temat lekarzy i pielęgniarek, i niestety ginekologia w Wojewódzkim, która tą opinią nie może się cieszyć.

Jeżeli, któraś z Pań pragnie starać się o dziecko, jak ja, i chce donosić ciąże, co w dzisiejszych czasach jest bardzo trudne, to polecam dr. Krasnodębskiego.

Aleksandra

Lekarz kompetentny , aczkowliek nie każdego stać na to by sie u niego leczyć. Niestety dostanie się do szpitala gdzie jest ordynatorem graniczy z cudem, chyba ze leczy się prywatnie, a na to jak mówilam nie każdego stac. Aczkolwiek lakarz zdecydowanie kometentny miły, ciepły i po prostu "ludzki" .

Lekarz kompetentny , aczkowliek nie każdego stać na to by sie u niego leczyć. Niestety dostanie się do szpitala gdzie jest ordynatorem graniczy z cudem, chyba ze leczy się prywatnie, a na to jak mówilam nie każdego stac. Aczkolwiek lakarz zdecydowanie kometentny miły, ciepły i po prostu "ludzki" .