lekarz Jerzy Łydka

Ginekolog położnik

Liczba opinii: 12
Średnia ocen:3,8/5
Opinie:12
Zaufanie do kompetencji
3,9
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,8
Poświęcony czas
3,8
Kompleksowość podejścia
3,8
Uprzejmość
3,8
Godny polecenia
3,7
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Najgorszy lekarz na świecie! Nie życzę tego nikomu co spotkało mnie (zwłaszcza, że nie jestem bogatą osobą) Pierwsze spotkanie u dr Łydki miałam 3 miesiące temu, zrobił mi cytologię oraz USG. W badaniu USG ,,wykrył" torbiele na moich jajnikach i przepisał mi Diane35 jako środek antykoncepcyjny oraz który zmniejszy torbiele (których jak się okazało potem w ogóle nie mam), mimo, że prosiłam by nie były to tabletki Diane35 bo słyszałam wiele złych opinii na ich temat. Druga sprawa, od wielu lat mam brodawki w okolicach łonowych, ale skoro dr Łydka ...

Najgorszy lekarz na świecie! Nie życzę tego nikomu co spotkało mnie (zwłaszcza, że nie jestem bogatą osobą)
Pierwsze spotkanie u dr Łydki miałam 3 miesiące temu, zrobił mi cytologię oraz USG. W badaniu USG ,,wykrył" torbiele na moich jajnikach i przepisał mi Diane35 jako środek antykoncepcyjny oraz który zmniejszy torbiele (których jak się okazało potem w ogóle nie mam), mimo, że prosiłam by nie były to tabletki Diane35 bo słyszałam wiele złych opinii na ich temat. Druga sprawa, od wielu lat mam brodawki w okolicach łonowych, ale skoro dr Łydka mnie badał i nic nie powiedział, myślałam, że to zwykle brodawki takie jak mam na szyi. Umówiłam się na następną kontrolę, na której byłam tydzień temu (19.08.13). Znowu mnie badał, ale znowu nic nie wspomniał o brodawkach więc sama zapytałam, okazało się (według dr Jerzy Łydka) że są to kłykciny kończyste, które są chorobą weneryczną. NIC WIĘCEJ NIE POWIEDZIAŁ! Tak głośno to mówił, że cała poczekalnia słyszała co mi dolega i w jakim miejscu to mam. Poczułam się bardzo skrępowana, zwłaszcza, że w poczekalni siedział mój narzeczony. Przepisał condyline (której od dawna się nie używa bo jest niebezpieczna!) lub ewentualnie na wycięcie kłykcin skalpelem (czego się też nie robi od dawna) Po owej condyline (w której działanie nie wierzyłam bo w końcu miałam chorobę weneryczną) zaaplikowałam ją wg ulotki i zaleceń i co? Po trzech dniach ogromny stan zapalny, nie mogłam siedzieć, leżeć, sikać, umyć się, NIC! Stwierdziłam, że pójdę do innego lekarza. Byłam dzisiaj u bardzo sympatycznej Pani Dermatolog w Poznaniu, która mnie uspokoiła (bo weszłam z płaczem do Gabinetu) zobaczyła co jest na rzeczy komentując wszystko ,,pozwałabym do sądu Pani ginekologa". Powiedziałam jej co mi przepisał, co mi powiedział i wręcz go wyśmiała! Średniowieczne metody leczenia, zero wiadomości na temat chorób i zero empatii!! Najgroszy, najbardziej niekompetentny i najbardziej niedyskretny lekarz na świecie!!

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Bardzo kompetentny, rzeczowy i dokładnie wyjaśniający stan zdrowia lekarz. Wyrozumiały dla pacjentek nawet dla tych skrajnie zdenerwowanych. Polecam z czystym sumieniem

Bardzo kompetentny, rzeczowy i dokładnie wyjaśniający stan zdrowia lekarz. Wyrozumiały dla pacjentek nawet dla tych skrajnie zdenerwowanych. Polecam z czystym sumieniem

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Z Panem Doktorem zetknęłam się kilkakrotnie a w ostatnich miesiącach trzykrotnie. Byłam w szpitalu na wyłyżeczkowaniu kanału szyjki i jamy macicy,chociaż zabieg przeprowadził mój doktor ginekolog którego jestem pacjentką to po 3 tygodniach zostałam telefonicznie wezwana do szpitala i otrzymałam wyniki badań histopatologicznych właśnie z rąk doktora Łydki. Dowidziałam się że jest to rak trzonu macicy i atypowy rozrost błon śluzowych macicy. jednak doktor przeprowadził ze mną bardzo rzeczową i spokojną rozmowę i wręczył mi skierowanie w do Instytutu Onkologii w Gliwicach w celu przeprowadzenia konsultacji i dalszego leczenia operacyjnego. ...

Z Panem Doktorem zetknęłam się kilkakrotnie a w ostatnich miesiącach trzykrotnie. Byłam w szpitalu na wyłyżeczkowaniu kanału szyjki i jamy macicy,chociaż zabieg przeprowadził mój doktor ginekolog którego jestem pacjentką to po 3 tygodniach zostałam telefonicznie wezwana do szpitala i otrzymałam wyniki badań histopatologicznych właśnie z rąk doktora Łydki. Dowidziałam się że jest to rak trzonu macicy i atypowy rozrost błon śluzowych macicy. jednak doktor przeprowadził ze mną bardzo rzeczową i spokojną rozmowę i wręczył mi skierowanie w do Instytutu Onkologii w Gliwicach w celu przeprowadzenia konsultacji i dalszego leczenia operacyjnego. Od razu udałam się na Onkologię i diagnoza była jednoznaczna nie ma na co czekać i jak najszybciej trzeba przeprowadzić operację. Onkologia skierowała mnie do Kliniki w Katowicach Ligocie gdzie przeprowadzono mi operację usunięcia macicy z przydatkami oraz węzłami chłonnymi. Niestety tydzień po operacji źle się czułam i znów byłam w szpitalu u doktora. Zostałam dokładnie zbadana i doktor wykonał mi badanie bakteriologiczne -po kilku dniach znów zadzwoniono do mnie ze szpitala w celu odebrania wyników i antybiogramu i doktor zalecił mi leczenie i wyznaczył mi termin kolejnej wizyty w celu kolejnej kontroli i przedstawienia wyniku z histopatologii ale tym razem już po operacji.
Uważam że doktor Łydka jest doskonałym z dużym doświadczeniem lekarzem ,budzącym zaufanie ,potrafił mi udzielić odpowiedzi na budzące mój niepokój sprawy związane z moją chorobą nowotworową. Jestem bardzo wdzięczna za dotychczasowe leczenie i składam wyrazy szacunku dla doktora oraz polecam doktora innym pacjentkom .

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Nie spełnił moich oczekiwań, twierdził że nie wie co mi dolega i że pierwszy raz spotkał się z takim problemem jak mój (obfite krwawienie w trakcie przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych)

Nie spełnił moich oczekiwań, twierdził że nie wie co mi dolega i że pierwszy raz spotkał się z takim problemem jak mój (obfite krwawienie w trakcie przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych)

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Chodziłam do pana doktora co miesiąc na badania będąc w ciąży. Zlecał każde standardowe badania, jak cukier i USG lecz grzybicy nie zauważył podczas rutynowych badań. Musiałam panu "podpowiedzieć", że istnieje taki problem. Leki nie pomogły i w konsekwencji dziecko poczęte w naturalny sposób przekazało mi tę chorobę do przewodów mlecznych piersi. Przez 3 miesiące karmiłam dziecko ze łzami w oczach odczuwając ból jakby ktoś przeciągał mi przez piersi drut kolczasty. To było niewyobrażalne. Co więcej, podczas ciąży lekarz przywiązywał nadmierną uwagę na przyrost masy ciała. Miał obsesję na tym ...

Chodziłam do pana doktora co miesiąc na badania będąc w ciąży. Zlecał każde standardowe badania, jak cukier i USG lecz grzybicy nie zauważył podczas rutynowych badań. Musiałam panu "podpowiedzieć", że istnieje taki problem. Leki nie pomogły i w konsekwencji dziecko poczęte w naturalny sposób przekazało mi tę chorobę do przewodów mlecznych piersi. Przez 3 miesiące karmiłam dziecko ze łzami w oczach odczuwając ból jakby ktoś przeciągał mi przez piersi drut kolczasty. To było niewyobrażalne. Co więcej, podczas ciąży lekarz przywiązywał nadmierną uwagę na przyrost masy ciała. Miał obsesję na tym punkcie i wręcz krzyczał na mnie że przytyłam w ciągu miesiąca więcej niż 2 kg. Bardzo się denerwowałam przed każdą wizytą i ciąża stała się okropnym przeżyciem - stałam przed lustrem i płakałam, że jestem taka gruba podczas gdy nie jadłam słodyczy wcale i pilnowałam się co do ilości jedzenia. Pół roku po rozwiązaniu wcale nie spadłam z wagi a gdy przestałam karmić dziecko jeszcze przytyłam. Okazało się że mam zapalenie tarczycy i mój stan jest bardzo zły. Leki będę brała do końca życia. Lekarz prowadzący ciążę nawet nie zwrócił na to uwagi, nie pomyślał, że powodem mojego tycia może być coś innego niż złe nawyki żywieniowe. Fatalny lekarz. Z powodu jego zaniedbań miałam wiele problemów.

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Do szpitala trafiłam 'z marszu' po krwotoku . Z Panem Doktorem zetknęłam się trzykrotnie . Przeprowadził zabieg czyszczenia macicy. Po miesiącu z jego rak otrzymałam wyniki badań histopatologicznych . Bolesne , nowotworowe . Rzeczowa , spokojna rozmowa stała się dla mnie wentylem bezpieczeństwa. Zostałam via Onkologia skierowana do Szpitala w Bytomiu gdzie przeprowadzono mi operację usunięcia macicy z przydatkami . Dziś odebrałam wyniki z Bytomia . Po konsultacji w Onkologii będę się starała zostać tym razem prywatną pacjentką wartościowego lekarza.Lekarz z wielką kulturą osobistą budzący zaufanie pewnością swych wypowiedzi i ...

Do szpitala trafiłam 'z marszu' po krwotoku . Z Panem Doktorem zetknęłam się trzykrotnie . Przeprowadził zabieg czyszczenia macicy. Po miesiącu z jego rak otrzymałam wyniki badań histopatologicznych . Bolesne , nowotworowe . Rzeczowa , spokojna rozmowa stała się dla mnie wentylem bezpieczeństwa. Zostałam via Onkologia skierowana do Szpitala w Bytomiu gdzie przeprowadzono mi operację usunięcia macicy z przydatkami . Dziś odebrałam wyniki z Bytomia . Po konsultacji w Onkologii będę się starała zostać tym razem prywatną pacjentką wartościowego lekarza.Lekarz z wielką kulturą osobistą budzący zaufanie pewnością swych wypowiedzi i spokojem jaki z niego emanuje.

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Pan łydka 18 lat teemu prowadził ciąże mojej mamy która była zagrożona.Co prawda mama chodziła do niego prywatnie i urodziłam się w dobrym terminie bez problemów.Mama urodizła mnie w wieku 40 lat:) teraz sama do niego chodzę.Naprawdę jest bardzo dobry

Pan łydka 18 lat teemu prowadził ciąże mojej mamy która była zagrożona.Co prawda mama chodziła do niego prywatnie i urodziłam się w dobrym terminie bez problemów.Mama urodizła mnie w wieku 40 lat:) teraz sama do niego chodzę.Naprawdę jest bardzo dobry

2,8/5
Zaufanie do kompetencji
4,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
1,0

Z panem doktorem miałam do czynienia jedynie w szpitalu. Na moje nieszczęście był na dyżurzę w czasie, gdy rodziłam swoje pierwsze dziecko. Po 12 godzinach męczarni, gdy akcja poroda stanęła, przez 4 godziny nie chciał wyrazić zgody na wykonanie cesarskiego cięcia, uparcie twierdząc, że urodzę naturalnie, że to juz blisko itp. Na koniec zaproponował mi poród kleszczowy-na co nie wyraziłam zgody-zreszta po konsultacji z położną. Jestem totalnie rozcazrowana jego postawą, żyjemy w XXI wieku jak można cos takiego proponować?, wiele znamy przpadków uszkodzenia dziecka podczas takiego porodu. To nie jest ...

Z panem doktorem miałam do czynienia jedynie w szpitalu. Na moje nieszczęście był na dyżurzę w czasie, gdy rodziłam swoje pierwsze dziecko. Po 12 godzinach męczarni, gdy akcja poroda stanęła, przez 4 godziny nie chciał wyrazić zgody na wykonanie cesarskiego cięcia, uparcie twierdząc, że urodzę naturalnie, że to juz blisko itp. Na koniec zaproponował mi poród kleszczowy-na co nie wyraziłam zgody-zreszta po konsultacji z położną. Jestem totalnie rozcazrowana jego postawą, żyjemy w XXI wieku jak można cos takiego proponować?, wiele znamy przpadków uszkodzenia dziecka podczas takiego porodu. To nie jest średniowiecze. Pan doktor nigdy nie przekona się co czuje kobieta podczas porodu, nigdy nie będzie na jej miejscu, jego odmowy ulżenia cierpieniu pacjentki są bulwersujące. Po wykonaniu cesarkisego cięcia dowiedziałam się od innego lekarza oraz położnej, iż poród naturalny w moim przypadku był nie do wykonania, gdyż kanał rodny się zwężał i dziecko się zaklinowało. Nie chcę sobie nawet wyobrażać co by było, gdyby zaczął szarpać moje dziecko kleszczami...

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Przede wszystkim gentleman. Czlowiek z wielkim wyczuciem i taktem, co w tym zawodzie jest priorytetem. Do tego dysponuje ogromnym doswiadczeniem.

Przede wszystkim gentleman. Czlowiek z wielkim wyczuciem i taktem, co w tym zawodzie jest priorytetem. Do tego dysponuje ogromnym doswiadczeniem.

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Muszę się przyznać, że dawno nie byłam u Pana Doktora (wstyd!), ale był moim pierwszym i jedynym ginekologiem. Prowadził moje dwie ciąże i naprawdę polecam tego lekarza! Starsza córka dorasta i już wiem jakiego wybierze ginekologa :)

Muszę się przyznać, że dawno nie byłam u Pana Doktora (wstyd!), ale był moim pierwszym i jedynym ginekologiem. Prowadził moje dwie ciąże i naprawdę polecam tego lekarza! Starsza córka dorasta i już wiem jakiego wybierze ginekologa :)

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat