Z całego serca polecam...uratował mnie ...jest bardzo pomocnym lekarzem ...z otwartym sercem , ma w sobie empatię która jest niespotykaną albo rzadko spotykana u lekarzy ...pan doktor pracował w szpitalu im Kopernika w Łodzi ...nowa kwoty człowiek ...mam szczęście że go poznałam dziękuję
Zgadzam się z wcześniejszymi opiniami .Lekarz porażka. Mama po ciężkim po covidowym z zapaleniu płuc do tego zator płuc .Cudem wyszła. Pani doktor po osluchaniu kazała przyjść w październiku i udać się do kardiologa .Nic po za tym. NA PYTANIE O BADANIE KTORE SAMA WYMIENILA ZE POWINNO BYC WYKONANE ODPOWIEDZIALA ZE JAK POJDZIE DO KARDIOLOGA TO SIĘ DOWIE CO TO ZA BBADANIE.A chodziło o badane D-dimery dotyczące zakrzepicy.Tak trudno wytłumaczyć ...
To nie jest lekarz, tylko osoba która minęła się z powołaniem. Na wizytach nie bada, nie ogląda wyników (jestem w 8 m-cu ciąży, inne ciężarne czekające że mną też zostały tak potraktowane), zapytała tylko czy chce zwolnienie lekarskie!!!!!!!! Praca tej PSEUDOLEKARKI to jedna wielka kpina. Nie polecam nikomu bo kompletny brak zainteresowania pacjentem.
Porażka, nie polecam. Pani doktor wykryła u mnie jaskrę i astygmatyzm. Po wizycie w renomowanej klinice okulistycznej okazało się, że nie mam ani jaskry ani astygmatyzmu tylko retinopatię surowiczą CSR czego Pani Brodecka "nie zauważyła". Efekt: stracone pieniądze na wizyty 400PLN plus za źle dobrane okulary korekcyjne ok.2000. Totalna porażka. Omijać z daleka.
Pani doktor nie nadaje sie do leczenia malych dzieci zero podejscia do malucha to nie jest dorosla osoba ktora sie nie rusza po tym jak potraktowała mojego siedmiomiesiecznego wnuczka szarpanie przezucanie ostrzegam wszystkie mamy przed wizytą u pani doktor nie narazajcie dzieci na taki stres niewiemy jak z umiejetnosciami pani doktor bo niepozwolilismy dokonczyc badania
Absolutnie unikać, jeżeli celem wizyty jest konsultacja medyczna. To lekarz, który mentalnie jest nadal w PRL-u z wiedzą medyczną zatrzymaną w momencie uzyskania dyplomu. To człowiek, który tylko "odwala robotę" by móc wreszcie pójść na kawę z pielęgniarkami. Jeżeli pacjent zauważa, że coś złego dzieje się w jego organizmie to idzie do lekarza pierwszego kontaktu. Pacjent liczy, że zostanie zdiagnozowany lub chociaż skierowany do lekarzy specjalistów w celu dalszej diagnozy, ...
Tragedia. Osoba całkowicie bez empatii, kompletnie nie słucha pacjenta, nie daje dojść do słowa.Od pół roku cierpię na przewlekłe bóle i zawroty głowy. Pani doktor uznała, że nic mi nie jest, bo rezonans głowy nic nie wykrył. Nie mam guza, więc powinnam się cieszyć. Do pracy jestem zdolna, a jak mi się w pracy w głowie będzie kręcić, to mam na ten dzień wziąć sobie zwolnienie od lekarza POZ. Dalsza ...
Przychodnia Okulistyczna
pl. 11 Listopada 31
98-100
Łask
"lekarz" ten po badaniu usg bezpłciowo stwierdził:"nie proszę pani,pani Nigdy nie będzie miała dzieci"...za 3 tygodnie mam termin porodu.nie polecam tego pana nikomu!!!
ulica Warszawska 64/70/34
98-100
Łask
Bardzo niemiły i niesympatyczny lekarz. Nie podchodzi do pacjenta z należytym szacunkiem. Badanie wykonuje bardzo niedokładnie i szybko. Ogólnie nie można się dogadać.
Przychodnia Rejonowa Nr 2
Szarych Szeregów 8
98-100
Łask
Poziom jako człowieka beznadziejny.Zmanierowana jak to stara panna-pediatra...Wiecznie niezadowolona,na grzeczność,uprzejmość i kulturę odpowiada arogancją i wyśmiewaniem pacjenta.I oczywiście ale to już nagminna praktyka wmawianie ,że tak ma być. -Boli? -No na coś trzeba umrzeć.. Pomijam kwestie finansowe i zarządzania przychodnią
Piszę w imieniu mojej żony ponieważ jej stan zdrowia nie pozwala jeszcze na siedzenie przed komputerem .Długo zastanawiałem się nad dzisiejszym zajściem z udziałem Pana doktora Stanka w przychodni Eskulap i nie mogę pojąć ze lekarze którzy przysięgli pomoc ludzią są tak nie czuli i obojętni a zarazem czują się pół bogami. A pacjent który łoży ze swoich składek na wyuczenie i utrzymanie służby zdrowia jest śmieciem i nikim.Wracając do ...
Moja mama przez wiele miesięcy leczyła kanałowo ósemkę u Pana Krzysztofa. Każda wizyta zapowiadała następną - które polegały na wymianie lekarstwa a nie zamknięciu leczenia. Po pewnym czasie ząb nie wytrzymał i pękł, lekarz podjął decyzje o jego usunięciu. Po tygodniu mama pojawiła się na zdjęciu szwów lecz skarżyła się na silne bóle ucha i szyi. Pan Krzysztof podtrzymywał, że po takim zabiegu ból to normalna sprawa. Jednak ten nie ...
Panie doktorze do pana nie mam nic jest Pan super spacjalista, natomiast lekarz który pracuje u Pana nie jaki klepacz piotr dla mnie jest dnem, nie wiem czemu jeszcze go pan zatrudnia. Ostatnio jak zakładał mi cewnik był bardzo arogancki i niemiły! Na kazde moje pytanie odpowiadał żebym sie zmknął i tyle nie gadał, traktował mnie jak śmiecia. A śmieciem jest on! Psuje panu na oddziałe tylko opinię. Jak się ...