lekarz Maria Drożańska

Pani ginekolog uprzejma, miła. Jednakże bardzo niesympatycznie traktuje młode osoby. "Jako, że młoda, to na pewno zdrowa. Ja tykać nie będę". Niestety po wizycie u innego ginekologa wyszła endometrioza. Uważam, że "olewatorstwo" w tym zawodzie jest niedopuszczalne. Gdy ktoś przychodzi do gabinetu bo odczuwa ból, ma nieregularne miesiączki (u mnie rozpiętość była 18-50 dni, co dla pani ginekolog było uznane za "cykl normalny z tendencją do przedłużenia cyklu") i inne problemy, to powinno zostać wykonane przynajmniej USG przezpochwowe/odbytowe. Objawy bólu, które podałam zostały przez panią wyśmiane. Tak młodą osobę jak ...

Pani ginekolog uprzejma, miła. Jednakże bardzo niesympatycznie traktuje młode osoby. "Jako, że młoda, to na pewno zdrowa. Ja tykać nie będę". Niestety po wizycie u innego ginekologa wyszła endometrioza. Uważam, że "olewatorstwo" w tym zawodzie jest niedopuszczalne. Gdy ktoś przychodzi do gabinetu bo odczuwa ból, ma nieregularne miesiączki (u mnie rozpiętość była 18-50 dni, co dla pani ginekolog było uznane za "cykl normalny z tendencją do przedłużenia cyklu") i inne problemy, to powinno zostać wykonane przynajmniej USG przezpochwowe/odbytowe.
Objawy bólu, które podałam zostały przez panią wyśmiane. Tak młodą osobę jak ja (22 lata) przecież nie może nic boleć, a choroby to mają tylko osoby starsze :)

Na zwykłe sprawdzanie czy jest wszystko ok, to moze i jest dobra. Ale jak po cesarce w ranie zrobiły mi się guzy i jej to zgłosiłam, to nawet nie dotkneła stwierdzając, że ona nie jest wróżką, żeby wiedzieć, co może być pod skórą, że to trzeba rozciąć i zobaczyć. I że to na pewno nie jest nie nic ginekologicznego. Poszłam do innego lekarza (ginekologa), ten od razu zbadał (podotykał brzuch rękami) i wyczuł guzki, wysłał na USG jamy brzusznej, stwierdził endometriozę po cesarce (nie ginekologiczne??). Tak trudno było pomóc..?

Na zwykłe sprawdzanie czy jest wszystko ok, to moze i jest dobra. Ale jak po cesarce w ranie zrobiły mi się guzy i jej to zgłosiłam, to nawet nie dotkneła stwierdzając, że ona nie jest wróżką, żeby wiedzieć, co może być pod skórą, że to trzeba rozciąć i zobaczyć. I że to na pewno nie jest nie nic ginekologicznego. Poszłam do innego lekarza (ginekologa), ten od razu zbadał (podotykał brzuch rękami) i wyczuł guzki, wysłał na USG jamy brzusznej, stwierdził endometriozę po cesarce (nie ginekologiczne??). Tak trudno było pomóc..?

Bardzo fajna, profesjonalna lekarka , mam nadzieję że Bóg da i będzie wszystko dobrze do końca ciąży przy takiej Pani ginekolog. .

Bardzo fajna, profesjonalna lekarka , mam nadzieję że Bóg da i będzie wszystko dobrze do końca ciąży przy takiej Pani ginekolog. .

Pani Maria prowadziła moją ciążę i podejście miała bardzo profesjonalne. Wszystko tłumaczyła, rozwiewała obawy, dawała skierowania i była bardzo delikatna. Może nie jest to osoba, która wylewa hektolitry lukru na każdego, ale chyba nie o to w tym chodzi. Wcześniej byłam u dwóch "słynnych" ginekologów mężczyzn i to co oni reprezentowali swoją osobą wołało o pomstę do nieba. Liczyła się dla nich tylko kasa, a nie człowiek. Pani Drożańska w porównaniu do nich jest po prostu dobrym specjalistą z powołania.

Pani Maria prowadziła moją ciążę i podejście miała bardzo profesjonalne. Wszystko tłumaczyła, rozwiewała obawy, dawała skierowania i była bardzo delikatna. Może nie jest to osoba, która wylewa hektolitry lukru na każdego, ale chyba nie o to w tym chodzi. Wcześniej byłam u dwóch "słynnych" ginekologów mężczyzn i to co oni reprezentowali swoją osobą wołało o pomstę do nieba. Liczyła się dla nich tylko kasa, a nie człowiek. Pani Drożańska w porównaniu do nich jest po prostu dobrym specjalistą z powołania.

Godna polecenia, zawsze stara się wszystkich przyjąć kosztem swojego czasu, o wszytko można zapytać co wiąże się zawsze z odpowiedzią i wytłumaczeniem.

Godna polecenia, zawsze stara się wszystkich przyjąć kosztem swojego czasu, o wszytko można zapytać co wiąże się zawsze z odpowiedzią i wytłumaczeniem.

Bardzo miła kobieta lecz nie tłumaczy i nie opisuje nic w czasie wizyt a jestem w ciąży chciała bym by tłumaczyła mi wszystko na wizycie a mówi tylko że wszystko dobrze i tyle . i powiedziala ze usg robi tylko 3 razy w okresie ciąży :(

Bardzo miła kobieta lecz nie tłumaczy i nie opisuje nic w czasie wizyt a jestem w ciąży chciała bym by tłumaczyła mi wszystko na wizycie a mówi tylko że wszystko dobrze i tyle . i powiedziala ze usg robi tylko 3 razy w okresie ciąży :(

Byłam pierwszy raz u tej pani doktor, nawet było miło, rzetelne badanie, dokładne wytłumaczenie. Niestety brak konkretnych rad co do sposobów leczenia mojej dolegliwosci, "po prostu ćwiczyć" i to wszystko:( Ale jaki rodzaj cwiczen, gdzie znalezc fachowego doradcę....To już muszę radzic sobie sama

Byłam pierwszy raz u tej pani doktor, nawet było miło, rzetelne badanie, dokładne wytłumaczenie. Niestety brak konkretnych rad co do sposobów leczenia mojej dolegliwosci, "po prostu ćwiczyć" i to wszystko:( Ale jaki rodzaj cwiczen, gdzie znalezc fachowego doradcę....To już muszę radzic sobie sama

byłam pierwszy raz i jestem zdecydowanie za! miła i delikatna, nie było się czego obawiać

byłam pierwszy raz i jestem zdecydowanie za! miła i delikatna, nie było się czego obawiać

Ta pani doktor ma niezbyt uprzejme podejście do pacjenta. Dla kobiety wizyta u ginekologa nie należy do najprzyjemniejszych.Lekarze powinni się szczególnie starać,żeby utworzyć przyjemną atmosferę w gabinecie. Ta Pani wywołała u mnie raczej odwrotny efekt. Podczas badania byłam wyjątkowo spięta.To spowodowało,że badanie było bolesne. Pani doktor jest niedelikatna. Szczególnie nie polecam dziewczynom,które po raz pierwszy idą do ginekologa,bo mogą mieć później traumę. Nie chce zlecać badań. Profilaktyka w obecnych czasach jest podstawą. Zdecydowanie nie polecam.

Ta pani doktor ma niezbyt uprzejme podejście do pacjenta. Dla kobiety wizyta u ginekologa nie należy do najprzyjemniejszych.Lekarze powinni się szczególnie starać,żeby utworzyć przyjemną atmosferę w gabinecie. Ta Pani wywołała u mnie raczej odwrotny efekt. Podczas badania byłam wyjątkowo spięta.To spowodowało,że badanie było bolesne. Pani doktor jest niedelikatna. Szczególnie nie polecam dziewczynom,które po raz pierwszy idą do ginekologa,bo mogą mieć później traumę. Nie chce zlecać badań. Profilaktyka w obecnych czasach jest podstawą. Zdecydowanie nie polecam.

WITAM, ZDECYDOWANIE NIE POLECAM TEJ PANI LEKARZ. TO NIE TYLKO STRACONY CZAS ALE I ZDROWIE I DZIĘKI NIEJ BARDZO PRZYCZYNIŁA SIĘ DO MOJEGO PORONIENIA!!!!!!!!!!!!!!!! MIAŁAM W CZASIE CIĄŻY PROBLEM Z DELIKATNYM KRWAWIENIEM. BYŁAM W SZPITALU. NA WYPISIE ZE SZPITALA MIAŁAM-PORONIENIE ZAGRAŻAJĄCE. ZE SZPITALA WYSTAWILI MI RECEPTĘ NA LEKI PODTRZYMUJĄCE CIĄŻĘ. NADAL PLAMIĄC POSZŁAM DO TEJ PANI. NA WYPIS NIE SPOJRZAŁA. PLAMIENIE ZIGNOROWAŁA. TŁUMACZYĆ NIC NIE CHCIAŁA JA STUDIÓW MEDYCZNYCH NIE SKOŃCZYŁAM WIĘC MAM PRAWO NIE WIEDZIEĆ I MOGĘ MIEĆ CHĘĆ O COŚ SIĘ PYTAĆ A TA PANI UDAJE, ŻE NIE ...

WITAM, ZDECYDOWANIE NIE POLECAM TEJ PANI LEKARZ. TO NIE TYLKO STRACONY CZAS ALE I ZDROWIE I DZIĘKI NIEJ BARDZO PRZYCZYNIŁA SIĘ DO MOJEGO PORONIENIA!!!!!!!!!!!!!!!! MIAŁAM W CZASIE CIĄŻY PROBLEM Z DELIKATNYM KRWAWIENIEM. BYŁAM W SZPITALU. NA WYPISIE ZE SZPITALA MIAŁAM-PORONIENIE ZAGRAŻAJĄCE. ZE SZPITALA WYSTAWILI MI RECEPTĘ NA LEKI PODTRZYMUJĄCE CIĄŻĘ. NADAL PLAMIĄC POSZŁAM DO TEJ PANI. NA WYPIS NIE SPOJRZAŁA. PLAMIENIE ZIGNOROWAŁA. TŁUMACZYĆ NIC NIE CHCIAŁA JA STUDIÓW MEDYCZNYCH NIE SKOŃCZYŁAM WIĘC MAM PRAWO NIE WIEDZIEĆ I MOGĘ MIEĆ CHĘĆ O COŚ SIĘ PYTAĆ A TA PANI UDAJE, ŻE NIE SŁYSZY PYTAŃ ALBO MÓWI, ŻE NA TEN TEMAT JUŻ ROZMAWIALIŚMY. ZWOLNIEŃ CHOROBOWYCH NAWET PODCZAS ZAGROŻONEJ PORONIENIEM CIĄŻY NIE CHCE DAWAĆ. TŁUMACZY NAWET , ŻE MOŻNA AKTYWNIE UPRAWIAĆ SPORTY, IŚĆ NA BASEN, ŻE NIE TRZEBA LEŻEĆ I WYPOCZYWAĆ BO LEPIEJ ŻEBY ZAGROŻONĄ CIĄŻĘ PORONIĆ W IMIĘ SELEKCJI NATURALNEJ. MOŻE ONA KUPIŁA DYPLOM NA JUŻ NIE ISTNIEJĄCYM STADIONIE TYSIĄCLECIA?! NIE POPEŁNIJCIE TEGO BŁĘDU CO JA I PROSZĘ OMIJAJCIE TĘ PSEUDO LEKARZ WIELKIM ŁUKIEM.