dr hab. n. med. Maria Płazińska

30.03.2012 byłam pierwszy raz u Pani dr Płazińskiej /jestem po prawie dwu letnim leczeniu kolana przez specjalistów z Poznania łącznie z artroskopią, niestety bez żadnej poprawy/ skierowana przez mojego bardzo dobrego lekarza do Instytutu Med.Nuklearnej w Warszawie. Obecnie po zabiegu u Pani dr już mogę chodzić bez trudu i bez bólu i bardzo dziękuję Pani dr-tyle dotyczy kompetencji.Podejście Pani dr do pacjenta jest wyjątkowe,nie dodzwoniłam się wczoraj chcąc zgłosić moje obawy dotyczące drobnych problemów,jakie było moje zdziwienie gdy dzisiaj zadzwoniła do mnie Pani dr z pytaniem o co chodzi-oto lekarz ...

30.03.2012 byłam pierwszy raz u Pani dr Płazińskiej /jestem po prawie dwu letnim leczeniu kolana przez specjalistów z Poznania łącznie z artroskopią, niestety bez żadnej poprawy/ skierowana przez mojego bardzo dobrego lekarza do Instytutu Med.Nuklearnej w Warszawie. Obecnie po zabiegu u Pani dr już mogę chodzić bez trudu i bez bólu i bardzo dziękuję Pani dr-tyle dotyczy kompetencji.Podejście Pani dr do pacjenta jest wyjątkowe,nie dodzwoniłam się wczoraj chcąc zgłosić moje obawy dotyczące drobnych problemów,jakie było moje zdziwienie gdy dzisiaj zadzwoniła do mnie Pani dr z pytaniem o co chodzi-oto lekarz który leczy nie tylko kompetencją fachowością ale i swoją osobowością właściwym podejściem.Panią dr Płazińską POLECAM znajomym i nie tylko znajomym.

mam mieszane uczucia co do Pani doktor. leczyłam się u niej przez około 2 lat. nie mam zastrzeżeń co do jej kompetencji, lecz co do przebiegu wizyt, każda około 150pln, a pani doktor ograniczała się do wypisania recepty i raz biopsji tarczycy(około 200pln dodatkowo). stwierdziła chorobę hashimoto, po czym jej pomoc w leczeniu (znalezieniu przyczyn) się skończyła. nie wytłumaczyła mi również jak ta choroba przebiega, jak powinnam się odżywiać , itd. jej leczenie ograniczyło się do przepisywania recept za 150pln, co ok. 4-5 miesięcy. na własną rękę doszłam po około ...

mam mieszane uczucia co do Pani doktor. leczyłam się u niej przez około 2 lat.
nie mam zastrzeżeń co do jej kompetencji, lecz co do przebiegu wizyt, każda około 150pln, a pani doktor ograniczała się do wypisania recepty i raz biopsji tarczycy(około 200pln dodatkowo). stwierdziła chorobę hashimoto, po czym jej pomoc w leczeniu (znalezieniu przyczyn) się skończyła. nie wytłumaczyła mi również jak ta choroba przebiega, jak powinnam się odżywiać , itd. jej leczenie ograniczyło się do przepisywania recept za 150pln, co ok. 4-5 miesięcy.

na własną rękę doszłam po około 4 latach do tego, że mam objawy HPU/KPU, które współtowarzyszą często hashimoto. obecnie jestem w trakcie robienia testu w tym kierunku- Pani dokotr nawet nie zleciła badań poziomu pierwiastków.. HPU nieleczone prowadzi do wielu chorób.

Wyjątkowy lekarz, poświęcający pacjentowi czas. Kompetentny i bardzo miły. Jestem pacjentką Pani dr Płazińskiej od 6 lat.

Wyjątkowy lekarz, poświęcający pacjentowi czas. Kompetentny i bardzo miły. Jestem pacjentką Pani dr Płazińskiej od 6 lat.

Leczę się u Pani doktor od ponad roku, jak żyję 54 lata, tak cudownego lekarza nie widziałam. Kompetentna z dużą wiedzą, uprzejma, uratowała mnie przed operacją tarczycy. Życzę jej dużo zdrowia, aby leczyła jak najdłużej, cudowna kobieta.

Leczę się u Pani doktor od ponad roku, jak żyję 54 lata, tak cudownego lekarza nie widziałam. Kompetentna z dużą wiedzą, uprzejma, uratowała mnie przed operacją tarczycy. Życzę jej dużo zdrowia, aby leczyła jak najdłużej, cudowna kobieta.