lekarz Mirosław Pierzchała

Doktor jest bardzo kompetentnym lekarzem z bardzo dużą wiedzą medyczną, czasami wychodzącą poza zakres jego obowiązków. Gdyby nie jego wiedza i troska, nie wiedziałabym, w którą stronę pokierować swoim leczeniem specjalistycznym i nadal bym się męczyła. Doktor Pierzchała z uporem pomaga mi wyjść z komplikacji zdrowotnych, aż całkiem się ich nie pozbędziemy. Przykro mi czytać takie opinie, bo czuję się pod profesjonalną opieką i w dobrych rękach. Więcej takich lekarzy, którym zależy na tym, żeby pacjent wyzdrowiał. Innym pacjentom, szczególnie tym niezadowolonym, życzę więcej wiary w kompetencje ludzi, którzy poświęcili ...

Doktor jest bardzo kompetentnym lekarzem z bardzo dużą wiedzą medyczną, czasami wychodzącą poza zakres jego obowiązków. Gdyby nie jego wiedza i troska, nie wiedziałabym, w którą stronę pokierować swoim leczeniem specjalistycznym i nadal bym się męczyła. Doktor Pierzchała z uporem pomaga mi wyjść z komplikacji zdrowotnych, aż całkiem się ich nie pozbędziemy. Przykro mi czytać takie opinie, bo czuję się pod profesjonalną opieką i w dobrych rękach. Więcej takich lekarzy, którym zależy na tym, żeby pacjent wyzdrowiał. Innym pacjentom, szczególnie tym niezadowolonym, życzę więcej wiary w kompetencje ludzi, którzy poświęcili życie swojej profesji.

Podejście Pana doktora w stosunku do pacjenta to jakaś kpina. Zero empatii, zainteresowania problemami pacjęta, za to dużo arogancji, ignorancji i chamstwa. Nie chcę mieć już z tym człowiekiem do czynienia.

Podejście Pana doktora w stosunku do pacjenta to jakaś kpina. Zero empatii, zainteresowania problemami pacjęta, za to dużo arogancji, ignorancji i chamstwa. Nie chcę mieć już z tym człowiekiem do czynienia.

Od kilkudziesięciu lat jestem osobą w znacznym stopniu niepełnosprawną fizycznie. Przez ten czas miałem styczność z wieloma lekarzami różnych specjalizacji. Ale ta osoba ewidentnie pominęła się z powołaniem. Człowiek absolutnie nie kontaktowy. Nie zainteresowany praktycznie pacjentem. Dodatkowo z drwiącym uśmieszkiem zakpił z powodów mojej niepełnosprawności. Oceniłbym niżej ale się nie da. Człowiek musi odchorować samą wizytę u Pana Doktora.

Od kilkudziesięciu lat jestem osobą w znacznym stopniu niepełnosprawną fizycznie. Przez ten czas miałem styczność z wieloma lekarzami różnych specjalizacji. Ale ta osoba ewidentnie pominęła się z powołaniem. Człowiek absolutnie nie kontaktowy. Nie zainteresowany praktycznie pacjentem. Dodatkowo z drwiącym uśmieszkiem zakpił z powodów mojej niepełnosprawności. Oceniłbym niżej ale się nie da. Człowiek musi odchorować samą wizytę u Pana Doktora.

Nie polecam! Gdyby była możliwość odznaczenia wszystkich gwiazdek, zrobiłabym to. Pomijając, że lekarz nie bada pacjenta, tylko wypisuje bez słowa receptę, po czym ma jeszcze pretensje, że pacjent odważył się w trakcie tej niemej czynności poprosić o skierowanie do specjalisty. Przyszłam na wizytę z dzieckiem (22 miesiące), ponieważ nie miałam go z kim zostawić. W mojej ocenie, jako pacjenta, wizyta wymagała spojrzenia przez lekarza na pacjenta, ale jak się okazało, nie było to konieczne, bo nie zostałam zbadana w żaden sposób. Lekarz miał do mnie pretensje, że przyszłam z dzieckiem, ...

Nie polecam! Gdyby była możliwość odznaczenia wszystkich gwiazdek, zrobiłabym to. Pomijając, że lekarz nie bada pacjenta, tylko wypisuje bez słowa receptę, po czym ma jeszcze pretensje, że pacjent odważył się w trakcie tej niemej czynności poprosić o skierowanie do specjalisty. Przyszłam na wizytę z dzieckiem (22 miesiące), ponieważ nie miałam go z kim zostawić. W mojej ocenie, jako pacjenta, wizyta wymagała spojrzenia przez lekarza na pacjenta, ale jak się okazało, nie było to konieczne, bo nie zostałam zbadana w żaden sposób. Lekarz miał do mnie pretensje, że przyszłam z dzieckiem, które raz zakaszlnęło (dodam, że dziecko jest zdrowe, ponieważ tego samego dnia było na wizycie kontrolnej). Gdy powiedziałam, że nie miałam co z nim zrobić, odpowiedział krzycząc, że to nie jego problem co ja zrobię z dzieckiem. Po czym w bardzo nieuprzejmy sposób kazał mi wyjść na korytarz i czekać na skierowanie. Takie zachowanie niestety nie wzbudza zaufania, szacunku, a fakt bycia lekarzem nie uprawnia nikogo do takiego traktowania innych ludzi. Dzisiaj skutecznie mnie przekonano, że przepisuję się wraz z rodziną do innego ośrodka zdrowia.

Byłam u pana dr i niestety, to był najbardziej chamski lekarz, jakiego w życiu spotkałam. Mam swoje choroby, sporo chodzę do różnych specjalistów, więc wiem, co mówię. Lekarz tak mnie mieszał z błotem, tak mnie poniżył, w ogóle nie miał szacunku do mnie. Żebyście nie myśleli, byłam kulturalna przez całą wizytę, więc nie chodzi o mnie, a o pewnie mówiąc delikatnie "zły humor". Ale to nie usprawiedliwia takiego traktowania pacjentów. Niby wykształcony człowiek, ale w kontaktach społecznych ubogi w wiedzy. NIE POLECAM!

Byłam u pana dr i niestety, to był najbardziej chamski lekarz, jakiego w życiu spotkałam.
Mam swoje choroby, sporo chodzę do różnych specjalistów, więc wiem, co mówię.

Lekarz tak mnie mieszał z błotem, tak mnie poniżył, w ogóle nie miał szacunku do mnie. Żebyście nie myśleli, byłam kulturalna przez całą wizytę, więc nie chodzi o mnie, a o pewnie mówiąc delikatnie "zły humor". Ale to nie usprawiedliwia takiego traktowania pacjentów.
Niby wykształcony człowiek, ale w kontaktach społecznych ubogi w wiedzy.

NIE POLECAM!

Drogie panie. To, co czasami pacjentowi wydaje się bezsensowne i niezrozumiałe, np. bardzo szczegółowe badanie, także manualne, może mieć kolosalne znaczenie diagnostyczne. Świadczy zarazem, wraz z rzetelnie przeprowadzonym wywiadem i pokierowaniem pacjenta na dalsze badania o holistycznym podejściu do pacjenta. Doktor Pierzchała ma dużą wiedzę ogólnomedyczną i intuicję i nawet w trudnych do rozpoznania przypadkach tak długo poszukuje przyczyny, aż uda się ją ustalić, nie szczędząc przy tym czasu i uwagi leczonej osobie. Zachowuje się przy tym rzeczowo i taktownie, a jeśli dla którejś z pań np. badanie piersi przez ...

Drogie panie. To, co czasami pacjentowi wydaje się bezsensowne i niezrozumiałe, np. bardzo szczegółowe badanie, także manualne, może mieć kolosalne znaczenie diagnostyczne. Świadczy zarazem, wraz z rzetelnie przeprowadzonym wywiadem i pokierowaniem pacjenta na dalsze badania o holistycznym podejściu do pacjenta. Doktor Pierzchała ma dużą wiedzę ogólnomedyczną i intuicję i nawet w trudnych do rozpoznania przypadkach tak długo poszukuje przyczyny, aż uda się ją ustalić, nie szczędząc przy tym czasu i uwagi leczonej osobie. Zachowuje się przy tym rzeczowo i taktownie, a jeśli dla którejś z pań np. badanie piersi przez lekarza wydaje się czymś zdrożnym, to ja już zupełnie nie wiem w jakim świecie żyję...

Krótko i na temat - po ugryzieniu przez kleszcza, z wyraźnym sińcem wokół ukąszenia i z kleszczem w dłoni poszłam do pana P. ten obejrzał i stwierdził, że to nie kleszcz. Podeszłam do gabinetu weterynarii, tam pani doktor dała mi 100% pewność, że to pajęczak zwany kleszczem, oglądając go pod mikroskopem. Wróciłam do pana P. - i dopiero wtedy ten przepisał mi antybiotyk. Kolejny przypadek, niestety- z ropną anginą i tylko dlatego, że nie było innego lekarza, znowu trafiłam do ww. Pomyślałam, że antybiotyk to chyba przepisze. Zza biurka obejrzał ...

Krótko i na temat - po ugryzieniu przez kleszcza, z wyraźnym sińcem wokół ukąszenia i z kleszczem w dłoni poszłam do pana P. ten obejrzał i stwierdził, że to nie kleszcz. Podeszłam do gabinetu weterynarii, tam pani doktor dała mi 100% pewność, że to pajęczak zwany kleszczem, oglądając go pod mikroskopem. Wróciłam do pana P. - i dopiero wtedy ten przepisał mi antybiotyk.
Kolejny przypadek, niestety- z ropną anginą i tylko dlatego, że nie było innego lekarza, znowu trafiłam do ww. Pomyślałam, że antybiotyk to chyba przepisze. Zza biurka obejrzał moje gardło, przepisał antybiotyk nowej generacji macromax, objawy anginy minęły trzeciego dnia, byłam zaskoczona. Dwa trzy dni po kuracji antybiotykiem obsypała mnie od czubka głowy po pięty swędząca wysypka. Zrobiłam badanie krwi na obecność przeróżnych wirusów. Odbyłam wizyty u ginekologa (bo grzybica po antybiotyku), dermatologa, zielarza. Poszłam też do P. ten w zacienionym gabinecie (nie wiem co widział) ocenił, że to nie może być po antybiotyku i przepisał leki na alergię. Pokazałam wysypkę na brzuchu, stwierdził, że on by tego nie wiązał, czyli tego co na twarzy z tym co na brzuchu. A z czym by powiązał, tego już się nie dowiedziałam. W każdym razie jeszcze długo będę wracać do zdrowia.
Nie polecam.

Drogie Panie, pozwólcie że i ja zabiorę głos w sprawie Pana dr. Moja opinia jest zupełnie inna niż moich poprzedniczek. Pan dr jest osobą niezwykle elokwentną, ma bardzo dobre podejście do pacjenta. Skrupulatnie wyjaśnia przyczyny zachorowania .Lekarz udziela porad, wyraża się jasno i zrozumiale. Podczas przeprowadzenia badania stanu zdrowia, zachowuje się w sposób właściwy i na pewno nie wkracza w sferę miejsc intymnych. A jeśli bada, np brzuch to normalne, że dotyka naszego ciała . Morze Panie , które zabrały głos i wpisały swoją opinie(bzdury) wręcz przeciwnie chciały być dotykane ...

Drogie Panie, pozwólcie że i ja zabiorę głos w sprawie Pana dr.
Moja opinia jest zupełnie inna niż moich poprzedniczek.
Pan dr jest osobą niezwykle elokwentną, ma bardzo dobre podejście do pacjenta. Skrupulatnie wyjaśnia przyczyny zachorowania .Lekarz udziela porad, wyraża się jasno i zrozumiale. Podczas przeprowadzenia badania stanu zdrowia, zachowuje się w sposób właściwy i na pewno nie wkracza w sferę miejsc intymnych. A jeśli bada, np brzuch to normalne, że dotyka naszego ciała . Morze Panie , które zabrały głos i wpisały swoją opinie(bzdury) wręcz przeciwnie chciały być dotykane przez Pana dr. nie ma co ukrywać to przystojny mężczyzna. Należało sprawę podrywu załatwić w inny sposób. A nie rzucać złego światła na tak dobrego fachowca.

Nie ma zera,więc dałam jedynkę. Dwa razy byłam u niego, bo nie było w poniedziałki mojej lekarki. Potwierdzam w 100% co napisała poprzedniczka. Obmacał mnie i badał piersi,chociaż mówiłam,że boli mnie żołądek! Powiedział przy tym, żebym go nie łapała za rękę. Ostrzegam. Proszę pisać o takich samych przypadkach!!!

Nie ma zera,więc dałam jedynkę. Dwa razy byłam u niego, bo nie było w poniedziałki mojej lekarki. Potwierdzam w 100% co napisała poprzedniczka. Obmacał mnie i badał piersi,chociaż mówiłam,że boli mnie żołądek! Powiedział przy tym, żebym go nie łapała za rękę. Ostrzegam. Proszę pisać o takich samych przypadkach!!!

Ten lekarz to stary zboczeniec!!!! Poszłam do niego z bólami brzucha, opisując przy tym, że była biegunka, wymioty, gorączka, ścisk w żołądku, nudności a ten DZIAD STARY wymacał mnie z każdej strony!!! Po co zbadał mi piersi, pośladki i bardzo nisko w okolicy intymnej?? Jezeli podejrzewał że te bóle mogą być związane z bólami menstruacyjnymi to mógł po prostu zapytac, w końcu mam trochę lat i wiem jaki to ból! Ale jestem zła, że nic z tym nie zrobiłam... UWAŻAJCIE!!!

Ten lekarz to stary zboczeniec!!!! Poszłam do niego z bólami brzucha, opisując przy tym, że była biegunka, wymioty, gorączka, ścisk w żołądku, nudności a ten DZIAD STARY wymacał mnie z każdej strony!!! Po co zbadał mi piersi, pośladki i bardzo nisko w okolicy intymnej?? Jezeli podejrzewał że te bóle mogą być związane z bólami menstruacyjnymi to mógł po prostu zapytac, w końcu mam trochę lat i wiem jaki to ból! Ale jestem zła, że nic z tym nie zrobiłam... UWAŻAJCIE!!!