Patryk Sobolewski

brak kultury , zarozumiałość , nie wysłuchanie pacjenta , brak zrozumienia nie ma przygotowania do prowadzenia rozmów , siedzi w pracy aby tylko odklepać swoje godziny, myśli że jest bogiem , nawet nie przeczytał ostatniej karty z historii choroby, od innych pacjentów dowiedziałam się że jednemu przepisał złe leki, drugi opowiadał że był lekceważąco przyjęty, po prostu to nie jest lekarz z powołania. tacy jak ON NIE POWINNI LECZYĆ LUDZI BO NIE MAJA DO TEGO POWOŁANIA.

brak kultury , zarozumiałość , nie wysłuchanie pacjenta , brak zrozumienia nie ma przygotowania do prowadzenia rozmów , siedzi w pracy aby tylko odklepać swoje godziny, myśli że jest bogiem , nawet nie przeczytał ostatniej karty z historii choroby, od innych pacjentów dowiedziałam się że jednemu przepisał złe leki, drugi opowiadał że był lekceważąco przyjęty, po prostu to nie jest lekarz z powołania. tacy jak ON NIE POWINNI LECZYĆ LUDZI BO NIE MAJA DO TEGO POWOŁANIA.

Stanowczo odradzam wizytę u tego Pana. Człowieka - pacjenta z zapaleniem płuc odesłał do laryngologa. Na prośby pacjenta o wydanie skierowania na prześwietlenie płuc odpowiedział, że nie ma takiej potrzeby. Tragedia nie lekarz. Pacjent zastanawia się czy nie wytoczyć temu lekarzowi procesu sądowego.

Stanowczo odradzam wizytę u tego Pana.
Człowieka - pacjenta z zapaleniem płuc odesłał do laryngologa. Na prośby pacjenta o wydanie skierowania na prześwietlenie płuc odpowiedział, że nie ma takiej potrzeby. Tragedia nie lekarz. Pacjent zastanawia się czy nie wytoczyć temu lekarzowi procesu sądowego.

To są doświadczenia trzech osób z mojej najbliższej rodziny (w tym moje), które zapisały się do tego Pana, gdyż potrzebowały szybkiej pomocy, a inny lekarz w tym czasie nie przyjmował w przychodni. Niestety nigdy nikomu z nas dr Sobolewski nie pomógł, tylko odesłał z tzw. kwitkiem. Moja mama przez to, że zbagatelizował jej objawy, ma teraz zapalenie oskrzeli. Można było temu zapobiec! Gorączkę ma od tygodnia, bo tabletki do ssania, które przepisał pan dr jakoś nie pomogły. Wróciła od niego tak zdenerwowana, że szczerze żałowałam, że namówiłam ją na wizytę. ...

To są doświadczenia trzech osób z mojej najbliższej rodziny (w tym moje), które zapisały się do tego Pana, gdyż potrzebowały szybkiej pomocy, a inny lekarz w tym czasie nie przyjmował w przychodni. Niestety nigdy nikomu z nas dr Sobolewski nie pomógł, tylko odesłał z tzw. kwitkiem. Moja mama przez to, że zbagatelizował jej objawy, ma teraz zapalenie oskrzeli. Można było temu zapobiec! Gorączkę ma od tygodnia, bo tabletki do ssania, które przepisał pan dr jakoś nie pomogły. Wróciła od niego tak zdenerwowana, że szczerze żałowałam, że namówiłam ją na wizytę. Ponadto przestrzegam, iż Pan dr Sobolewski zna się na absolutnie KAŻDEJ dziedzinie medycyny. Szkoda, że swoich umiejętności i wiedzy nie wykorzystał na studiach i poprzestał na zdobyciu tytułu marnego internisty. Pan dr Sobolewski lustruje i neguje każdą diagnozę, czy wyniki badań, jakie wpadną mu w ręce. Zamiast zająć się leczeniem, on woli oczerniać swoich kolegów po fachu, mimo że tamci faktycznie pomagają, a on wręcz przeciwnie!

Dr zdecydowanie należy do konkretnych ludzi, kawa na ławę, wizyta nie należała do długich, ale nie po to tam poszłam. Nie mam czasu na siedzenie w gabinecie pół godz. Dostałam rzetelna informacje leki i pomogło. Polecam dla tych którzy cenią sobie czas.

Dr zdecydowanie należy do konkretnych ludzi, kawa na ławę, wizyta nie należała do długich, ale nie po to tam poszłam. Nie mam czasu na siedzenie w gabinecie pół godz. Dostałam rzetelna informacje leki i pomogło. Polecam dla tych którzy cenią sobie czas.