dr Paweł Olszewski

Miałem wypadek na quadzie i trafiłem na jego dyżur z izby przyjęć. Mylnie nakazał przeprowadzenia zdjęcia rentgen wyłącznie w okolicach nadgarstka. Następnie stwierdził, że nie ma nic złamanego, mowa tylko o stłuczeniu. Nic nie mówił co z tym dalej robić. Nie przepisał żadnych leków i maści. Zachęcił jednak do jeżdżenia jeszcze więcej, aby chirurdzy mieli w końcu co robić. Okazało się poważne złamanie Collesa z przemieszczeniem. Ortopeda po tych samych zdjęciach od razu uznał to jako złamanie i zalecił przeprowadzenie dalszych zdjęć. Gdyby nie zdrowy rozsądek dużo nie brakowało do ...

Miałem wypadek na quadzie i trafiłem na jego dyżur z izby przyjęć. Mylnie nakazał przeprowadzenia zdjęcia rentgen wyłącznie w okolicach nadgarstka. Następnie stwierdził, że nie ma nic złamanego, mowa tylko o stłuczeniu. Nic nie mówił co z tym dalej robić. Nie przepisał żadnych leków i maści. Zachęcił jednak do jeżdżenia jeszcze więcej, aby chirurdzy mieli w końcu co robić.
Okazało się poważne złamanie Collesa z przemieszczeniem. Ortopeda po tych samych zdjęciach od razu uznał to jako złamanie i zalecił przeprowadzenie dalszych zdjęć. Gdyby nie zdrowy rozsądek dużo nie brakowało do kalectwa na całe życie.

Lekarz ocenił oparzenie bez położenia mnie na stół (badanie trwało 3 sekundy). Powiedział, że to jest to niegroźne oparzenie I stopnia, które powinno się zagoić się w ciągu 2 tygodni. Kazał smarować maścią, tak też zrobiłam. Gdy po tygodniu poszłam do szpitala z martwicą, inny lekarz powiedział, że jest to bardzo głębokie oparzenie (stopień II B), a martwica w tym przypadku to coś normalnego (o czym oczywiście nic nie wspomniano przy pierwszej wizycie w szpitalu, bo wg Pana doktora była to błaha sprawa). Gojenie trwało ponad 2 miesiące, po niemal ...

Lekarz ocenił oparzenie bez położenia mnie na stół (badanie trwało 3 sekundy). Powiedział, że to jest to niegroźne oparzenie I stopnia, które powinno się zagoić się w ciągu 2 tygodni. Kazał smarować maścią, tak też zrobiłam.
Gdy po tygodniu poszłam do szpitala z martwicą, inny lekarz powiedział, że jest to bardzo głębokie oparzenie (stopień II B), a martwica w tym przypadku to coś normalnego (o czym oczywiście nic nie wspomniano przy pierwszej wizycie w szpitalu, bo wg Pana doktora była to błaha sprawa).
Gojenie trwało ponad 2 miesiące, po niemal roku mam wyraźne blizny. Nikomu nie polecam.

poszedłem na izbe przyjęć ze skręconą kostką. lekarz po obejrzeniu zdjęcia odesłał mnie do domu i powiedział ze sie zagoi samo. oceniam podejscie lekarza do pacjenta jako skandaliczne i nie do przyjęcia. inny lekarz załorzył mi gips i powoli noga dochodzi do siebie.

poszedłem na izbe przyjęć ze skręconą kostką. lekarz po obejrzeniu zdjęcia odesłał mnie do domu i powiedział ze sie zagoi samo. oceniam podejscie lekarza do pacjenta jako skandaliczne i nie do przyjęcia. inny lekarz załorzył mi gips i powoli noga dochodzi do siebie.

nie polecam go nikomu olewa pacjentów mało odpowiedzialny leniwy zarozumiały

nie polecam go nikomu olewa pacjentów mało odpowiedzialny leniwy zarozumiały

lekarz kompletnie zignorował wyniki badań, podejrzenie wyrostka robaczkowego. teraz jest już po operacji, naszczęście inny lekarz postawił właściwą diagnozę

lekarz kompletnie zignorował wyniki badań, podejrzenie wyrostka robaczkowego. teraz jest już po operacji, naszczęście inny lekarz postawił właściwą diagnozę

Lekarz bez obejrzenia pacjenta (tylko po obejrzeniu zdjęcia) wystawia diagnozę.

Lekarz bez obejrzenia pacjenta (tylko po obejrzeniu zdjęcia) wystawia diagnozę.