lekarz Piotr Flis

W bardzo zły sposób potraktował moją Babcię. Po kilku minutach w gabinecie, wybiegła ze łzami w oczach. Zero zrozumienia, empatii. Nie polecam.

W bardzo zły sposób potraktował moją Babcię. Po kilku minutach w gabinecie, wybiegła ze łzami w oczach. Zero zrozumienia, empatii. Nie polecam.

Nie polecam! Poszłam na wizytę prywatną, gdzie miałam nieprawidłowe wyniki świadczące o mikrozakrzepach w żyłach - znacznie podwyższone d-dimery po przechorowaniu covid (w nocy wylądowałam na sor z podejrzeniem zatorowości płucnej). Mimo, że byłam szczepiona 3 dawkami. Od listopada odczuwam ból ręki po szczepieniu w miejscu podania i jest wyczowalne zwoknienie. Lekarz okazał się nie miły, brak jakiego kolwiek podejścia do pacjenta, brak empatii. Nastawiony tylko na pieniądze. Wizyta trwała ze 3 min. To jakiś żart. Na koniec rzucając tekst u pani znaczna nadwagą to proszę kontrolować ciśnienie. A ważę ...

Nie polecam! Poszłam na wizytę prywatną, gdzie miałam nieprawidłowe wyniki świadczące o mikrozakrzepach w żyłach - znacznie podwyższone d-dimery po przechorowaniu covid (w nocy wylądowałam na sor z podejrzeniem zatorowości płucnej). Mimo, że byłam szczepiona 3 dawkami. Od listopada odczuwam ból ręki po szczepieniu w miejscu podania i jest wyczowalne zwoknienie. Lekarz okazał się nie miły, brak jakiego kolwiek podejścia do pacjenta, brak empatii. Nastawiony tylko na pieniądze. Wizyta trwała ze 3 min. To jakiś żart. Na koniec rzucając tekst u pani znaczna nadwagą to proszę kontrolować ciśnienie. A ważę może z 4kg więcej gdyż choruje na insulinopornosc, ćwiczę i trzymam dietę z niskim indeksem. Jestem bardzo zawiedziona wizyta. Pieniądze wyrzucone przysłowiowo w błoto. To na NFZ lekarze więcej czasu poświęcają pacjentowi i odpowiadają na pytania.

Szkoda czasu i pieniędzy na takiego lekarza. Przyszłam z powikłaniami pocovidowymi, chciałam zasięgnąć pomocy i opinii a usłyszałam że sama sobie jestem winna bo się nie zaszczepiłam i mam się cieszyć, że żyje bo covid zabija.

Szkoda czasu i pieniędzy na takiego lekarza. Przyszłam z powikłaniami pocovidowymi, chciałam zasięgnąć pomocy i opinii a usłyszałam że sama sobie jestem winna bo się nie zaszczepiłam i mam się cieszyć, że żyje bo covid zabija.

Nie polecam tego lekarza, wizyta prywatna trwała 5 minut. Wypisał skierowanie na morfologię, holter i nic więcej. Ale jak widzę innych pacjentów traktuje podobnie. Rada dla wszystkich: Zanim pójdziecie do lekarza czytajcie opinie!!!

Nie polecam tego lekarza, wizyta prywatna trwała 5 minut. Wypisał skierowanie na morfologię, holter i nic więcej. Ale jak widzę innych pacjentów traktuje podobnie.
Rada dla wszystkich: Zanim pójdziecie do lekarza czytajcie opinie!!!

Jedyny plus za to, że poczekał na mnie, kiedy się spóźniłam na wizytę. Lekarz zapytał tylko z czym przychodzę, przesłuchał mnie i zapisał holtera. Tyle, nie mówił (nie pytał) czy biorę jakieś leki (a brałam i biorę dalej takie, które mogły wpłynąć na wynik badania), nic więcej się nie dowiedziałam od lekarza. Wizyta prywatna trwała 5 minut. Strata pieniędzy, poza tym, że holter został założony i teraz szukam kompetentnego lekarza, który będzie w stanie nie tylko odczytać ten wynik, ale również mi go wytłumaczyć, spojrzeć na mój stan zdrowia całościowo ...

Jedyny plus za to, że poczekał na mnie, kiedy się spóźniłam na wizytę. Lekarz zapytał tylko z czym przychodzę, przesłuchał mnie i zapisał holtera. Tyle, nie mówił (nie pytał) czy biorę jakieś leki (a brałam i biorę dalej takie, które mogły wpłynąć na wynik badania), nic więcej się nie dowiedziałam od lekarza. Wizyta prywatna trwała 5 minut. Strata pieniędzy, poza tym, że holter został założony i teraz szukam kompetentnego lekarza, który będzie w stanie nie tylko odczytać ten wynik, ale również mi go wytłumaczyć, spojrzeć na mój stan zdrowia całościowo i zlecić inne badania (choćby próbę wysiłkową, ale przecież to nie ja mam mówić lekarzowi co mi potrzeba), a nie tylko w stylu "młoda, to zdrowa, musi sobie tylko odpocząć i problemy z sercem ustąpią. A jak nie, to najwyżej karetka ją przywiezie do szpitala i tam się nią ktoś zajmie. Ja tu nie jestem od wyleczenia, wykrycia ewentualnych nieprawidłowości w miarę wcześnie. Ja tu w ogóle nie jestem przecież dla pacjentów. To oni są dla mnie." Odniosłam wrażenie, że naprawdę nie chce mu się słuchać tego co mam do powiedzenia, wywiad lekarski polegał na zadaniu 2 pytań, a to co mówiłam było ignorowane.
To moje doświadczenia po wizycie u lekarza. Na pewno do niego nie wrócę. Równie dobrze, mogłam sobie te pieniądze wydać na coś co służyłoby mojemu zdrowiu.

Odradzam tak mi obniżył ciśnienie krwi, że prawie odjechałam. 2 leki okazały się zbędne w 3 została zmniejszona dawka,leczenie zaczął od dawki najwyższej. Zmian dokonał inny lekarz zdziwiony samym doborem leków. Dobry dla tych co lubią czuć się naćpani.

Odradzam tak mi obniżył ciśnienie krwi, że prawie odjechałam. 2 leki okazały się zbędne w 3 została zmniejszona dawka,leczenie zaczął od dawki najwyższej. Zmian dokonał inny lekarz zdziwiony samym doborem leków. Dobry dla tych co lubią czuć się naćpani.