lekarz Piotr Jóźwiak

Kompetentny , konkretny lekarz.Odpowiada dokładnie na każde zadane pytanie , godny polecenia. Dobry fachowiec.

Kompetentny , konkretny lekarz.Odpowiada dokładnie na każde zadane pytanie , godny polecenia. Dobry fachowiec.

Nie polecam nikomu tego lekarza, lekceważące podejście do pacjenta, zero empatii i chęci pomocy. Niesympatyczny, arogancki, mam wrażenie, że swoją pracę wykonuje "za karę" a pacjenci to zło konieczne. Kompletny brak profesjonalizmu.

Nie polecam nikomu tego lekarza, lekceważące podejście do pacjenta, zero empatii i chęci pomocy. Niesympatyczny, arogancki, mam wrażenie, że swoją pracę wykonuje "za karę" a pacjenci to zło konieczne. Kompletny brak profesjonalizmu.

Mało czasu poświęca, nie tłumaczy co jest i dlaczego boli, jedyny plus, że skierował na rehabilitację i zdjęcie Rentgenem, chociaż sama nie wiem, czy zrobił to świadomie, czy tak sobie.

Mało czasu poświęca, nie tłumaczy co jest i dlaczego boli, jedyny plus, że skierował na rehabilitację i zdjęcie Rentgenem, chociaż sama nie wiem, czy zrobił to świadomie, czy tak sobie.

Bardzo nieuprzejmy pan doktor (jeżeli można nazwać go doktorem ) . Nie ma najmniejszego pojęcia jak pomóc. Byłam u niego z córką ,ponieważ skręciła kostkę. Oczywiście byłyśmy na prywatnej wizycie ,a on potraktował nas jak zło konieczne. Gratuluję NFZ i dyrektorowi NCM, że zatrudnia takich ludzi .

Bardzo nieuprzejmy pan doktor (jeżeli można nazwać go doktorem ) . Nie ma najmniejszego pojęcia jak pomóc. Byłam u niego z córką ,ponieważ skręciła kostkę. Oczywiście byłyśmy na prywatnej wizycie ,a on potraktował nas jak zło konieczne. Gratuluję NFZ i dyrektorowi NCM, że zatrudnia takich ludzi .

dzis mialam okazje poznac pana doktora jak można nazwac go doktorem. w niedziele szpitalu gdzie sie okazalo ze mam torbiela w kolanie ( od 2 miesiecy nie moge chodzic i STRASZNIE BOLI!!!!:)kazali mi sie zglosic do ortopety zeby mi go usunol( skierowanie na citto)pan doktor nawet nie zerknol na skierowanie powiedzial ze nie ma citto tylko kiedy czlowiek umiera i kazal mi opsuscic gabinet bez wytlumaczenia co mam robic dalej. zeby pan doktor przyjol pacieta trzeba obciac siobie noge bo wtedy bedzie zagrazac zyciu . skladam skarge do dyrekcji . ...

dzis mialam okazje poznac pana doktora jak można nazwac go doktorem. w niedziele szpitalu gdzie sie okazalo ze mam torbiela w kolanie ( od 2 miesiecy nie moge chodzic i STRASZNIE BOLI!!!!:)kazali mi sie zglosic do ortopety zeby mi go usunol( skierowanie na citto)pan doktor nawet nie zerknol na skierowanie powiedzial ze nie ma citto tylko kiedy czlowiek umiera i kazal mi opsuscic gabinet bez wytlumaczenia co mam robic dalej. zeby pan doktor przyjol pacieta trzeba obciac siobie noge bo wtedy bedzie zagrazac zyciu . skladam skarge do dyrekcji . pozdrawiam pana doktora .
a tylko wystarczylo zerknac na skierowanie lub na noge. polecam przychodnie na morenie , jagiellonska omijac .

Zdecydowanie nie polecam. Bardzo nieprzyjemny pan doktor, brak szacunku dla pacjenta, zlekcewazenie problemu i brak udzielenia pomocy pomimo prosb i mowienia mu o tym ze cierpi sie z bolu

Zdecydowanie nie polecam. Bardzo nieprzyjemny pan doktor,
brak szacunku dla pacjenta, zlekcewazenie problemu i brak udzielenia pomocy pomimo prosb i mowienia mu o tym ze cierpi sie z bolu

Bardzo uprzejmy lekarz. Poświęcił wystarczająco dużo czasu aby na podstawie zdjęcia rentgenowskiego (a nawet makiety) w przystępny sposób wytłumaczyć na czym polega problem. Udziela wyczerpujących odpowiedzi na postawione pytania, potrafi doradzić.

Bardzo uprzejmy lekarz. Poświęcił wystarczająco dużo czasu aby na podstawie zdjęcia rentgenowskiego (a nawet makiety) w przystępny sposób wytłumaczyć na czym polega problem. Udziela wyczerpujących odpowiedzi na postawione pytania, potrafi doradzić.

Pierwszy raz w zyciu (a troche wizyt było już) jestem zadowolony w 100%.

Pierwszy raz w zyciu (a troche wizyt było już) jestem zadowolony w 100%.

nie polecam brak czasu dla pacjenta, pacjenci traktowani są jak zło konieczne.

nie polecam brak czasu dla pacjenta, pacjenci traktowani są jak zło konieczne.