lekarz Waldemar Kucharczuk

Jedyny lekarz w tym regionie, który zna się tak naprawdę na tym co robi. Cała reszta nie wiem do czego się nadaje, ale niestety miałam nieprzyjemność do kilku chodzić i tam to był prawdziwy koszmar!!!. Kiedy poszłam na 1-szą wizytę do dr. Kucharczuka przeżyłam szok, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Zleca badania, wszystko omawia no i robi badania prenatalne co u nas jest rzadkością. Polecam tego lekarza prowadzi moją ciążę i jestem naprawdę z wizyt zadowolona. A te negatywne opinie to raczej wychodzą od konkurencji. Dziewczyny nie wierzcie w ...

Jedyny lekarz w tym regionie, który zna się tak naprawdę na tym co robi. Cała reszta nie wiem do czego się nadaje, ale niestety miałam nieprzyjemność do kilku chodzić i tam to był prawdziwy koszmar!!!. Kiedy poszłam na 1-szą wizytę do dr. Kucharczuka przeżyłam szok, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Zleca badania, wszystko omawia no i robi badania prenatalne co u nas jest rzadkością. Polecam tego lekarza prowadzi moją ciążę i jestem naprawdę z wizyt zadowolona. A te negatywne opinie to raczej wychodzą od konkurencji. Dziewczyny nie wierzcie w te brednie!!!

Jestem w 22 tygodniu ciąży i wczoraj byłam na wizycie u Pana doktora.Jestem bardzo zadowolona z badania i tego jak doktor podchodzi do pacjentki.Przed usg dokładnie wytłumaczył nam (byłam z mężem) na czym będzie polegało badanie i co dzięki niemu można wykryć.Podczas badania wszystko dokładnie opisywał.Szczerze polecam.P.s. będziemy mieli synka Wojtusia.

Jestem w 22 tygodniu ciąży i wczoraj byłam na wizycie u Pana doktora.Jestem bardzo zadowolona z badania i tego jak doktor podchodzi do pacjentki.Przed usg dokładnie wytłumaczył nam (byłam z mężem) na czym będzie polegało badanie i co dzięki niemu można wykryć.Podczas badania wszystko dokładnie opisywał.Szczerze polecam.P.s. będziemy mieli synka Wojtusia.

Wspaniały lekarz godny polecenia.żałuje ze mieszkam w Irlandii i Pan doktor nie moze prowadzić mojej ciazy.uwielbiam go bo jest prawdziwym fachowcem a nie naciagaczem jak lekarze w Dublinie

Wspaniały lekarz godny polecenia.żałuje ze mieszkam w Irlandii i Pan doktor nie moze prowadzić mojej ciazy.uwielbiam go bo jest prawdziwym fachowcem a nie naciagaczem jak lekarze w Dublinie

bardzo dobry lekarz polecam prowadziłam u niego ciąże ,bardzo mi pomógł

bardzo dobry lekarz polecam prowadziłam u niego ciąże ,bardzo mi pomógł

wiedział co chcialam usłyszeć,jeszcze nigdy nikt mnie tak nie oszukał.przez dwa mieśiące twierdził ze mam upragnioną córeczkę piękną i zdrową,potem zmienil zdanie.on zawsze twierdzi że jest nie omylny a jednak jest.nigdy więcej do niego nie pojadę.nie powinien mówic płci dziecka gdy nie ma pewności a nie twierdzic ze jest pewien na 100 procent.jeśli nie rozpoznal plci dziecka w 19tyg to jaką dokladność maja jego badania??????????????????????????????????????????????

wiedział co chcialam usłyszeć,jeszcze nigdy nikt mnie tak nie oszukał.przez dwa mieśiące twierdził ze mam upragnioną córeczkę piękną i zdrową,potem zmienil zdanie.on zawsze twierdzi że jest nie omylny a jednak jest.nigdy więcej do niego nie pojadę.nie powinien mówic płci dziecka gdy nie ma pewności a nie twierdzic ze jest pewien na 100 procent.jeśli nie rozpoznal plci dziecka w 19tyg to jaką dokladność maja jego badania??????????????????????????????????????????????

Też nie mogę uwierzyć w to co piszesz, od 3 lat jestem pacjentką doktora, na każdej wizycie miałam USG. Doktor nie należy do osób, które przed badaniem mówią o śmierci dziecka. Wiem, bo roniłam 2 razy i chociaż za drugim razem krwawiłam i wszystko wskazywało na początek poronienia, doktor powiedział, ze nic nie jest przesądzone. Po każdym poronieniu traktował mnie jak matkę po stracie, za co zawsze bedę mu wdzięczna.

Też nie mogę uwierzyć w to co piszesz, od 3 lat jestem pacjentką doktora, na każdej wizycie miałam USG. Doktor nie należy do osób, które przed badaniem mówią o śmierci dziecka. Wiem, bo roniłam 2 razy i chociaż za drugim razem krwawiłam i wszystko wskazywało na początek poronienia, doktor powiedział, ze nic nie jest przesądzone. Po każdym poronieniu traktował mnie jak matkę po stracie, za co zawsze bedę mu wdzięczna.

Witam.Jestem pacjentką doktora Kucharczuka jestem z pełni zadowolona z opieki.Jest specjalistą kompetentnym, uprzejmym, poświęca mi odpowiednio dużo czasu, tłumaczy chorobę i metody jej leczenia, wzbudza moje zaufanie.Ma również odpowiedni sprzęt.Polecam go wszystkim kobietom w ciąży i nie tylko!!!Pozdrawiam

Witam.Jestem pacjentką doktora Kucharczuka jestem z pełni zadowolona z opieki.Jest specjalistą kompetentnym, uprzejmym, poświęca mi odpowiednio dużo czasu, tłumaczy chorobę i metody jej leczenia, wzbudza moje zaufanie.Ma również odpowiedni sprzęt.Polecam go wszystkim kobietom w ciąży i nie tylko!!!Pozdrawiam

Jeśli twoja ciąża jest zagrożona nie jesteś pewna swojego lekarza to polecam tego doktora. Dzięki niemu udało mi się dojść do 37tyg.i urodziłam zdrowego chłopca.

Jeśli twoja ciąża jest zagrożona nie jesteś pewna swojego lekarza to polecam tego doktora. Dzięki niemu udało mi się dojść do 37tyg.i urodziłam zdrowego chłopca.

byłam u pana doktora kilka razy. 2 razy przed ciążą, raz we wczesnej ciąży i raz (ostatni) w 20tc . Ostatnia wizyta była koszmarem. Bardzo bolało mnie podbrzusze, pan doktor gdy usłyszał co mi dolega postawił diagnozę zanim mnie jeszcze dotkną. A brzmiała ona tak "to skurcze, za kilka dni nastąpi poronienie, dziecko pewnie już nie żyje" przyszłe mamy wiedzą co czuje kobieta słysząc takie słowa. Później mnie zbadał na fotelu, stwierdził że macica się stawia i twardnieje. Na tym chciał zakończyć badanie. Spytałam czy mógłby mi zrobić usg (przed ...

byłam u pana doktora kilka razy. 2 razy przed ciążą, raz we wczesnej ciąży i raz (ostatni) w 20tc . Ostatnia wizyta była koszmarem. Bardzo bolało mnie podbrzusze, pan doktor gdy usłyszał co mi dolega postawił diagnozę zanim mnie jeszcze dotkną. A brzmiała ona tak "to skurcze, za kilka dni nastąpi poronienie, dziecko pewnie już nie żyje"
przyszłe mamy wiedzą co czuje kobieta słysząc takie słowa.
Później mnie zbadał na fotelu, stwierdził że macica się stawia i twardnieje. Na tym chciał zakończyć badanie.
Spytałam czy mógłby mi zrobić usg (przed momentem usłyszałam że moje dziecko już pewnie nie żyje, nie mogłam o to nie spytać) w odpowiedzi usłyszałam "a może mam jeszcze zatańczyć i zaśpiewać".
gdyby nie to że martwiłam się o małą po prostu bym wyszła, ale nie mogłam.
Przerażona, wściekła położyłam się na kozetkę bo w końcu zdecydował że mi to usg zrobi.
Nie mogłam wydusić z siebie słowa, łzy same mi płynęły po policzkach. To było najbardziej upokarzające badanie w moim życiu.
po chwili okazało się że moja córeczka żyje i ma się świetnie.
Nigdy nie wróciłam już do gabinetu pana doktora, i nigdy nie wrócę

Ja jestem w 20 tygodniu ciąży i dziś trafiłam pierwszy raz na wizytę do tego lekarza poświęca bardzo dużo uwagi,tłumaczy najdrobniejszy szczegół.Polecam tego lekarza bo naprawdę warto.Nie ważne są pieniądze jak ktoś ma jakieś wątpliwości ja właśnie z tym pojechałam uspokoił czego nie zrobiła moja pani prowadząca ciążę mówiła że nie ma się czy martwić a tak naprawdę ja nie wiedziałam o co chodzi.Tacy ludzie powinni być lekarzami to się nazywa powołanie.Polecam kobiety warto.

Ja jestem w 20 tygodniu ciąży i dziś trafiłam pierwszy raz na wizytę do tego lekarza poświęca bardzo dużo uwagi,tłumaczy najdrobniejszy szczegół.Polecam tego lekarza bo naprawdę warto.Nie ważne są pieniądze jak ktoś ma jakieś wątpliwości ja właśnie z tym pojechałam uspokoił czego nie zrobiła moja pani prowadząca ciążę mówiła że nie ma się czy martwić a tak naprawdę ja nie wiedziałam o co chodzi.Tacy ludzie powinni być lekarzami to się nazywa powołanie.Polecam kobiety warto.