lekarz Andrzej Krempaszanka

Nie polecam pana doktora.. Zrobił mi źle operację po czym stwierdził że wszystko jest w jak najlepszym porządku, jak się okazało wszystko jest zrobione nie prawidłowo. Jest nie uprzejmy !!!!

Nie polecam pana doktora.. Zrobił mi źle operację po czym stwierdził że wszystko jest w jak najlepszym porządku, jak się okazało wszystko jest zrobione nie prawidłowo. Jest nie uprzejmy !!!!

Nie polecam , nie da się z nim zamienić słowa niczego dowiedzieć NIE POLECAM!

Nie polecam , nie da się z nim zamienić słowa niczego dowiedzieć NIE POLECAM!

Żenada, spotkałem sie z tym lekarzem jakies 10 lat temu i nie wiem czy od tej pory sie cos zmienilo. Totalny arogant. Podczas szycia palca na oddziale wydawał się calkiem mily, natomiast na zmiany opatrunkow musialem przyjezdzac do przychodni, gdzie przyjmuje. Za kazda zmiane "zbierajac na opatrunki" zyczyl sobie 50 zl. Nigdy nie moglbym polecic

Żenada, spotkałem sie z tym lekarzem jakies 10 lat temu i nie wiem czy od tej pory sie cos zmienilo. Totalny arogant. Podczas szycia palca na oddziale wydawał się calkiem mily, natomiast na zmiany opatrunkow musialem przyjezdzac do przychodni, gdzie przyjmuje. Za kazda zmiane "zbierajac na opatrunki" zyczyl sobie 50 zl. Nigdy nie moglbym polecic

Byłem u nego z moja 2 latnia córeczka. nieuprzejmy, chamski, robił łaske, że wogole sie nią zajął. Gdy zaczęła płakać, wyszedl i powiedzial, ze wroci jak sie uspokoi. Nie polecam nikomu kontaktu z tym gburem.

Byłem u nego z moja 2 latnia córeczka. nieuprzejmy, chamski, robił łaske, że wogole sie nią zajął. Gdy zaczęła płakać, wyszedl i powiedzial, ze wroci jak sie uspokoi. Nie polecam nikomu kontaktu z tym gburem.

Zauważyłam, że ten lekarz inaczej traktuje pacjentów w szpitalu - skandalicznie, a inaczej w przychodni- całkiem przyzwoicie. Nie wiem od czego to zależy. Co do jego kompetencji, to raczej w nie wierzę.

Zauważyłam, że ten lekarz inaczej traktuje pacjentów w szpitalu - skandalicznie, a inaczej w przychodni- całkiem przyzwoicie. Nie wiem od czego to zależy. Co do jego kompetencji, to raczej w nie wierzę.

Pan Doktor na pierwszy rzut oko robi wrażenie nieprzystępnego i niemiłego. Jednak po bliższym kontakcie te wrażenia się zacierają. Byłam na zabiegu stulejki z 3-letnim synkiem i uważam, że zabieg przeprowadzony był fachowo, a sam Pan Doktor ma podejście do dzieci, był naprawdę miły. Polecam.

Pan Doktor na pierwszy rzut oko robi wrażenie nieprzystępnego i niemiłego. Jednak po bliższym kontakcie te wrażenia się zacierają. Byłam na zabiegu stulejki z 3-letnim synkiem i uważam, że zabieg przeprowadzony był fachowo, a sam Pan Doktor ma podejście do dzieci, był naprawdę miły. Polecam.

Polecam współpracę z tym lekarzem.Profesjonalnie podchodzi do choroby- jestem bardzo zadowolona. Iwona Loch.

Polecam współpracę z tym lekarzem.Profesjonalnie podchodzi do choroby- jestem bardzo zadowolona. Iwona Loch.

Ten lekarz mnie operował dwa tygodnie temu i uratował moje życie . Nie trzeba tego komentowac.

Ten lekarz mnie operował dwa tygodnie temu i uratował moje życie . Nie trzeba tego komentowac.

jestem zadowolona i z tego lekarza i z oddziału chirurgi dziecięcej na Parkitce

jestem zadowolona i z tego lekarza i z oddziału chirurgi dziecięcej na Parkitce

Miałam pięć lat kiedy trafiłam do szpitala z atakiem wyrostka. Dr Krempaszanka stwierdził, że nic mi nie jest i po trzech dniach kiedy ustąpił ból brzucha wypisał mnie do domu. Rok później historia powtórzyła się i lekarz kazał czekać na operację. Nastąpiło ropne zapalenie otrzewnej i spędziłam w szpitalu ponad tydzień. Lekarz był niemiły, oschły i nie miał podejścia do dzieci. Wyraźnie czekał na łapówkę. Byłam małym dzieckiem a on straszył mnie gdy płakałam. Po latach mam problemy z blizną po wyrostku. Mam silne bóle brzucha i żaden lekarz nie ...

Miałam pięć lat kiedy trafiłam do szpitala z atakiem wyrostka. Dr Krempaszanka stwierdził, że nic mi nie jest i po trzech dniach kiedy ustąpił ból brzucha wypisał mnie do domu. Rok później historia powtórzyła się i lekarz kazał czekać na operację. Nastąpiło ropne zapalenie otrzewnej i spędziłam w szpitalu ponad tydzień. Lekarz był niemiły, oschły i nie miał podejścia do dzieci. Wyraźnie czekał na łapówkę. Byłam małym dzieckiem a on straszył mnie gdy płakałam. Po latach mam problemy z blizną po wyrostku. Mam silne bóle brzucha i żaden lekarz nie jest mi w stanie teraz pomóc. Utrudnia mi to życie, nie mogę uprawiać sportów. Być może potrzebna będzie operacja. Gdyby moi rodzice wiedzieli że trafię do takiego lekarza z pewnością poszukaliby dla mnie innej pomocy.